Modelarstwo z pasją

przez **cayman** » piątek, 1 lutego 2013, 23:22

Ta szybka z folii 0,2 mm krótko mówiąc "LALECZKA" a różnica pomiędzy tą z Tamiyi a z Vacu kolosalna.Teraz dopiero widać różnicę a ta z zestawu jak pancerna.Pamiętam ten koszmar kiedy przyłożyłem szybkę z zestawu jak robiłem Ferrari TR.

Reklama

przez **stachu18** » sobota, 2 lutego 2013, 18:13

hmm.. tak obserwuje Twój warsztat i zastanawiam się jak zabrać się dalej za swój.

Mam już zdjęty chrom, trochę połatałem szpachlą itp.

Jutro postaram się wstawić zdjęcia w dobrym świetle....

Tylko zastanawiam się nad wahaczem.

Mi się wydaje, że jest zbyt kanciastym.
Czy nie powinien być taki jak na zdjęciu:
http://www.geckomotorcycles.co.uk/image ... 282%29.JPG

Ps. znalazłem kilka ciekawych zdjęć, a nuż się przyda.
http://bikepost.ru/blog/yamaha/15475/%D ... -1993.html

http://www.2-takt.net/000angol/20bikes/ ... ahatzm.htm

http://2stroker.createforumhosting.com/ ... t2237.html

przez **Mr. Headshok** » sobota, 2 lutego 2013, 22:00

Wahacz ten w modelu jest prawidłowy. Ma tę górną ''belkę'' pospawaną z prostych odcinków aluminium, a nie "łukowatą".

Dzięki za linki. W szczególności to zdjęcie:
Obrazek

Dokładnie widać ten dyngs, który całkowicie pominęła Tamiya - coś do włączania zapłonu silnika??? :-/

Trzeba będzie dorobić!

Czekam na Twój warsztat.

ps. Gdybyś potrzebował szybkę owiewki, taj znać.

Edit: Poprawiłem to, o czym wspomniałem wcześniej - wsporniki/kołki to oparcia podparcia wahacza na stojaku:
Obrazek

Teraz wszystko jest już w czarnym podkładzie pod metalizer. Następne zdjęcia po skończonym malowaniu.

przez **Mr. Headshok** » piątek, 15 lutego 2013, 09:13

Dorobiłem to coś (włącznik/wyłącznik) przed główką ramy:
Obrazek

Dodam tu jeszcze kalki z opisem "RUN'' i "STOP" oraz jakiś kabelek.

Skończyłem malować i łoszować ramę z wahaczem i błotnikiem. Tak się to prezentuje w całości:
Obrazek

Błotnik chwilowo "zachwycony" blutackiem. Brakuje śrubek w ramie i tylnego amortyzatora, który obecnie jest w fazie produkcji:
Obrazek

przez **cayman** » piątek, 15 lutego 2013, 10:15

Tomku nic dodać nic ująć ,oczy się cieszą jak się ogląda taki warsztat a dorobione detale dodają smaczku.

przez **Kazik** » piątek, 15 lutego 2013, 11:08

Jak zwykle jak w laboratorium!

Obrazek

Tomek do takiego maskowania to ja stosuję woreczek foliowy/zrywkę z marketu i dopiero przy samym elemencie który ma być malowany maskuję taśmą. Szkoda tyle taśmy, a jeszcze nie fartownie taśma coś niechcący zdejmie.

przez **Mr. Headshok** » piątek, 15 lutego 2013, 11:22

Kazik napisał(a):...ja stosuję woreczek foliowy/zrywkę z marketu i dopiero przy samym elemencie który ma być malowany maskuję taśmą. ...

Ja w sumie też, ale akurat nic takiego pod ręką nie miałem ;o)

Dzięki!

przez **GTiStyle** » piątek, 15 lutego 2013, 15:05

Coooś pięknego. Czekam na dalsze etapy prac.

przez **wuen** » piątek, 15 lutego 2013, 18:48

Polecam aluminiową folię śniadaniową zamiast woreczków foliowych.

przez **noob_wot** » piątek, 15 lutego 2013, 22:24

Karbon na blotniku to folia czy kalkomania?

przez **Mr. Headshok** » sobota, 16 lutego 2013, 10:02

Kalkomania.

przez **cayman** » sobota, 16 lutego 2013, 10:13

Mr. Headshok napisał(a):Kalkomania.

E to lipa ,a ja myślałem że to prawdziwy karbon. :lol:

przez **wuen** » sobota, 16 lutego 2013, 17:11

cayman napisał(a):
Mr. Headshok napisał(a):Kalkomania.

E to lipa ,a ja myślałem że to prawdziwy karbon.

To chyba krasnale musiałyby go tkać :mrgreen:

Jak zwykle robota na extra poziomie super pokazana na bardzo dobrych fotkach

Wracam po dłuższej przerwie do modelu.

Plastiki. Na dzień dzisiejszy wszystko psiknięte na biało (TS26 zlane do aero). Producent modelu białe fragmenty zastępuje kalkomanią. Ja postanowiłem, że zamiast kładzenia kalek powycinam sobie maski, przykleję i resztę siknę na czerwono. Maski czekają na wycięcie ploterem.
Surfacer 1200...

i biały TS26

Aaaa! Dorobiłem z mosiężnej blaszki mocowanie zbiornika paliwa (zgodne z oryginałem).

Do wymiany poszedł napęd w którym zębatkę przerabiam po swojemu. Odciąłem ją od łańcucha i pozaklejałem pręcikami. Teraz tylko czekam na nowe frezy, aby powycinać zęby od nowa.

Wydech. Tłumiki z zestawu wyglądają źle, tzn mają niewłaściwy kształt puszki. Zresztą szlifowanie i obrabianie ich zajęłoby trochę czasu. Moje "nowe" wykonałem z profilu 5mm i dorobiłem końcówki lekko wyginając je na ciepło. Dodałem spawy z płynnej szpachli oraz nowe, bardziej subtelne mocowania. Teraz czeka mnie malowanie: czarny, jakiś ''metalizer'' i przepalanie. Na puszki pójdzie karbon.