T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:11

Wziąłem się do roboty i przedstawiam owoce mojej dotychczasowej pracy nad NRD'owskim T-72M1 od Revella.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Model cudowny, w zasadzie sam się skleja a ja tylko doglądam. Błoto wykonałem z paproszków, lakieru, posypki i kleju :-> - do tego ostatniego podszedłem z dużą dozą sceptycyzmu ale wnet się okazało że w miarę interesująco to wygląda...choć pierwsze wrażenie :-/ ....

Obrazek
Obrazek

No i dalej...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czołg będzie cały zielony ale postaram się żeby nie było nudno.
Niebawem c.d. - czyli pierwsze kroki z aero-rozpylaczem.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Reklama

modele polskich samolotów

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » piątek, 15 sierpnia 2008, 07:40

Wannę kadłuba maluję osobno. Reszta wkrótce.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » piątek, 15 sierpnia 2008, 13:37

Hmm, powoli do przodu. Planuję całą wannę prysnąć kilkoma warstwami rzadkiej farby w kolorze zabłoconej nawierzchni ale pierw muszę się uporać z aero. Wczoraj pigmentami próbowałem i tak się zapchało, że igła nie przechodzi przez dyszę :-/

Obrazek
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez matejson » piątek, 15 sierpnia 2008, 14:15

Obserwuje z ciekawością :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » niedziela, 17 sierpnia 2008, 13:39

No i klops. Aerka nie uruchomiłem a pożyczone zasilanie musiałem już oddać.
Tak wyglądał mój plastik po którymś tam pędzlowaniu.
Obrazek
Obrazek

Wanny nie będę wbrew wcześniejszym planom tryskać rożnymi odcieniami rzadkiej farby więc wymyśliłem coś innego:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Góra wanny jest oczywiście zakryta przez fartuchy ale fajnie było popróbować. Na tak pomalowane błoto nałożę pigmenty i wtedy dopiero się zobaczy jak to będzie wyglądało. Powstawiam jeszcze dzisiaj kilka zdjęć chociaż pogoda zdecydowanie mi nie sprzyja.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » niedziela, 17 sierpnia 2008, 15:54

Tak wygląda kadłub po kolejnych pędzlowaniach. Fartuchy będą całe ubabrane ale troszkę gumy musi w końcu przebijać. Koła z powrotem zielone bo washem i pigmentami powinno wyjść lepiej.

Obrazek
Obrazek

Na razie to niespecjalnie wygląda ale tak jak w przypadku wcześniejszego malowania trzeba zachować wiarę.
Ostatnio edytowano niedziela, 17 sierpnia 2008, 18:24 przez Modelarz, łącznie edytowano 1 raz
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » niedziela, 17 sierpnia 2008, 18:21

Pogoda do grzyba więc wspomagałem się długim naświetlaniem, kolory w rzeczywistości są ciut ciemniejsze.
Wanna po pigmentowaniu wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Udało mi się chyba odpowiednio dobrać kolory błota. zieleń kadłuba chciałem zróżnicować filtrami ale z doświadczenia wiem że filtry mogą pogłębić smugi po pędzlu. Posłużyłem się więc papierem ściernym co ułatwiło wtarcie na sucho pigmentów Miga (dominował "Dark Mud", choć przyznam że coś ciemniejszego by mi się przydało).
Zrobiłem też wash rozwodnionym Migiem i akrylami, najfajniejsze że ujawniły się zacieki na fartuchach narysowane markerem a których na poprzednich fotkach nie było widać.
Obrazek
Obrazek
Świeże błoto potraktowałem jeszcze lakierem satynowym dla wzmocnienia efektu.

Wieżę pomaluję jak wrócę pod koniec września, mam nadzieję że natryskowo :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Maciek » poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 10:27

Wciąż mam wrażenie, że to bardziej wygląda jak rdza niż jak błoto. Poczekamy na efekt końcowy. Pewnie będzie lepiej. ;o)
Maciek
 

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez oskarsuper » poniedziałek, 7 lutego 2011, 10:31

faktycznie wygląda jak rdza też mam ten model najpierw był zielony ale teraz jest w kamuflażu pustynnym, irackim
oskarsuper
 

Re: T-72M1 - Revell - 1:72 - Standard

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 7 lutego 2011, 10:46

No kto by się spodziewał, że jakiś archeolog moją pradawną robótkę wyłowi :D
Budowę przerwałem bo miałem pilny wyjazd służbowy (służba Ojczyźnie ;o) ) a jak wróciłem to weny zabrakło żeby na szybko dokończyć. Stare dzieje.

A czy wygląda jak rdza...no moim zdaniem nie. To są same brązy i ani grama czerwieni. Ale pigment Dark Mud zawsze mi jakiś zbyt jasny wychodził. Teraz bym ten modelik inaczej malował, ale przyznam że na jakiś dłuższy czas straciłem ochotę na dłubanie w tej skali.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości