hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez Krzysztofoslaw » wtorek, 5 sierpnia 2008, 15:00

A szkoda, że trzecią odsłoną nie będzie "Jak malowany ptak" z piknym bieluśkim orłem :)
Krzysztofoslaw
 

Reklama

modele polskich samolotów

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez rollingstones » czwartek, 14 sierpnia 2008, 18:39

Krzysztofoslaw napisał(a):A szkoda, że trzecią odsłoną nie będzie "Jak malowany ptak" z piknym bieluśkim orłem :)


kto wie ;o)
bazę do dalszych prac mam gotową, teraz bedę się bawił z kolorami i roślinnością

Obrazek

Obrazek

Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez Yantom » czwartek, 14 sierpnia 2008, 19:16

rollingstones napisał(a): bazę do dalszych prac mam gotową, teraz bedę się bawił z kolorami i roślinnością


Całkiem niezła ta "baza". Wielu już by ją wstawiało do galerii ukończonych :) Doskonale oddałeś kolory bruku. A te delikatne rdzawe ślady to jak dla mnie poezja. No i pilnie obserwuję, co tam Panie dalej wymyślisz w temacie.
Tomek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez badger » czwartek, 14 sierpnia 2008, 19:27

Rozgrywasz to jak partię szachów. Myśle że dalszy ciąg zaskoczy wszystkich :)
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, szkoda że moja dioramka terenowo podobna będzie :P albo się trzeba poddać na starcie.
Pozdrawiam Jacek

Każdy patrzy na świat przez własne okulary
Obrazek
Avatar użytkownika
badger
 
Posty: 710
Dołączył(a): sobota, 22 marca 2008, 07:34
Lokalizacja: Kraków

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez rollingstones » piątek, 15 sierpnia 2008, 17:12

Przesadzacie Panowie ;o)
Doprowadziłem zieleń do takiego stanu – teraz muszę się zastanowić nad gratami na ziemi. Nie wiem czy faktycznie warto umieszczać tu tą kuchnię polową. Wyciągnąłem również to jedno ogniwo gąsienicy. Drugi zerwany odcinek leży sobie jeszcze bez składu – na razie go nie przyklejam tak że to zawinięcie jest przypadkowe. Po stronie zagrzebanych kół czeka jeszcze trochę prac ale zrobię je jak będę miał już ostateczny koncept na zagospodarowanie tego odcinka. Na razie zajmuje się teraz zielenia która będzie maskowaniem hetzera – zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zdjęcia robił mój kolega tak ze zapewne są lepsze niż moje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez rzelu » niedziela, 17 sierpnia 2008, 09:29

Szczerze mówiąc ten słupek przed hetzerem to o jeden grzyb w barszczu za dużo.
Dotąd kompozycja sprawiała wrażenie jakby hetzer cofał się z drogi i coś mu się przydarzyło...
Chyba jednak gąska powinna ułożyć się inaczej.
Ot, takie moje subiektywne wrażenie.
www.ostfrontminiature.blogspot.com
Avatar użytkownika
rzelu
 
Posty: 528
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:16
Lokalizacja: Dziki Zachód

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez Daniel-Martola » niedziela, 17 sierpnia 2008, 10:09

rzelu napisał(a):zczerze mówiąc ten słupek przed hetzerem to o jeden grzyb w barszczu za dużo.
Dotąd kompozycja sprawiała wrażenie jakby hetzer cofał się z drogi i coś mu się przydarzyło...

Dokładnie. Skąd gąsienica z przodu skoro Hetzerek dopiero podjeżdża do góry? Usuń ten słupek, zrób ślady sugerujące cofanie.

pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez siara1939 » niedziela, 17 sierpnia 2008, 10:22

Daniel-Martola napisał(a):
rzelu napisał(a):zczerze mówiąc ten słupek przed hetzerem to o jeden grzyb w barszczu za dużo.
Dotąd kompozycja sprawiała wrażenie jakby hetzer cofał się z drogi i coś mu się przydarzyło...

Dokładnie. Skąd gąsienica z przodu skoro Hetzerek dopiero podjeżdża do góry? Usuń ten słupek, zrób ślady sugerujące cofanie.

pozdrawiam

A czy nie powinna "wysuwac" sie ta gasienica spod kol przy cofaniu, zamiast z gory?
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez FAZZY_bez_humoru » niedziela, 17 sierpnia 2008, 11:21

wg. mnie gąsienica byłapodawana przez koło napędowe do przodu.. a po rozerwaniu nie weszła by pod koła jezdne tylko spiętrzyła by się przed pojazdem.. wystarczy ją bardziej "skotłować" i pozaginać a nie rozciągać tak bardzo na bruku..
nie mam humoru i się nie staram :]
Avatar użytkownika
FAZZY_bez_humoru
 
Posty: 127
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez Krzysztofoslaw » niedziela, 17 sierpnia 2008, 13:10

A to też zależy, gdzie się zerwała. Zakładamy, że gąsienica się zerwała w połowie odcinka stykającego się podłożem.

Zakładam, że pojazd się cofał (rzecz jasna do tyłu;)) i gąska pękła w połowie odcinka na styku z podłożem...
Powinna się wlec pod pojazdem (grzebieniem do góry) tylna część, która jest wpychana tam przez tylna dwa koła naośne i napinające. Suport prawej gąski by powodował, że pojazd by lekko się cofnął, lecz fakt, że masa pojazdu spoczywa na ponad połowie (bo juz się cofnął dalej) nienapiętej gąsienicy powoduje, że napędowe tej gałęzi wyciąga resztki ogniw spod pojazdu i wpycha na górną część układu, czyli na pierwsze koła jezdne...napędowe . Ale lewe koło napędowe wciąż się obraca wraz z prawym, tylko, że prawe nadal trzyma naciąg. W takiej sytuacji prawa gąska obraca pojazd w lewą stroną. Oczywiście nadal lekko cofając się (cały pojazd). Czyli, jeżeli pojazd się cofał po drodze, to obraca go tyłem w stronę lewą, a to oznacza, że Hetzer stoi dobrze... Ja osobiście bym dolny koniec gąski przeciągnął dołem, by wystawał jego koniec poza obrys pojazdu...
Mam nadzieję, że dosyć plastycznie to opisałem i każdy to sobie bez problemu zwizualizuje...
Krzysztofoslaw
 

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez konrad » niedziela, 17 sierpnia 2008, 16:40

Co do gąski to bym zrobił to samo co proponuję Krzystoslaw oraz usunął ten słupek pod Hetzerem. Oprócz tego diorama świetna, ale mało "żywa".
Według mnie, na każdej dioramie powinien być ślad bytowania człowieka jakiś przedmiot lub najlepiej figurka. Rów po prawej aż się prosi dać trupa czołgisty.
"Ciesz się, że czujesz ból. To znaczy, że żyjesz"
Gen. Choi Hong-Hi
konrad
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 3 maja 2008, 11:29
Lokalizacja: Brzeg

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez rollingstones » niedziela, 17 sierpnia 2008, 16:56

Dałem tu merytorycznego babola z tą gąsienicą i takie są fakty. Pojazd miał podjeżdzać w górę - taki był zamysł i wtedy słupki były prawidłowo
Zrobiłem żle i musiałem to poprawić
Teraz wygląda to tak
Obrazek
- przepraszam za zdjęcie ale jest z nocnych potyczek z Hetzerem i już nie miałem siły a celem było tylko zakceptowania ułożenia przez Jonaka.
Teraz muszę zatopić gąsienice w ziemi i zabieram się za dalsze prace.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez siara1939 » niedziela, 17 sierpnia 2008, 17:40

O wiele lepiej. ;o)
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez Yantom » niedziela, 17 sierpnia 2008, 19:42

siara1939 napisał(a):O wiele lepiej. ;o)


Zdecydowanie. Ale Hezer będzie wisiał w powietrzu ??? Jeśli rezygnujesz z kuchni, to znajdz mu jakieś miejsce tak by nie wystawał z podstawki. Masz już jakieś figurki ??

Tomek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

Postprzez rollingstones » niedziela, 17 sierpnia 2008, 20:34

Tomek - jego pozycja jest identyczna jak była - zmienia się tylko ułożenie gąsienicy na prawidłowe. Figury mam to będzie rosjanin grający na akordeonie i rosjanka ;o) Na początku tematu dałem zdjecie tych figur. Wtopienie tej strony własnie zostało zakończone i jutro posieje trawę. Jak zrobię do dam zdjęcia.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości