Samoloty w Muzeum Lotnictwa Polskiego

[jasio-g]

Dzięki Potez, jednak wzeszło słoneczko w Krakowie. Następnym razem poprawię zdjęcia, dzięki czemu skupimy się na samolotach, a nie moim profesjonaliźmie.

[Grzegorz2107]

Bo nie tylko tu to wszyscy skacza na siebie jak koguty, jak tak dalej pójdzie to w Bytomiu ustawki zaczna się organizowac pod halą

To tylko internet i specyficzne zaburzenia w komunikacji związane z tym medium. Zdecydowana większośc ludzi na forach to fajne dziewczęta i chłopaki są. Ja jestem optymistą.

[potez]

Następnym razem poprawię zdjęcia, dzięki czemu skupimy się na samolotach, .

Prosta piłka masz jasnoszary samolot i jasnoszare niebo - ekspozycja może byc na autoamat ale trzeba dodać tak ze +1,3EV i będzie git. Szczegóły w rurze wylotowej od zadka widać nawet po szybkim obrobieniu JPGa czyli ekspopzycja była poprawna ino obróbki brak Panie tego tamtego

[Sherman]

Pewnie to moderatorzy wydzielą...

Był sobie przez czas pewien Kraków stolicą Galicji, acz nie całej a tylko zachodniej, w tym samym czasie Lwów był stolicą Galicji Wschodniej, acz nie mam pod ręką Dziejów Krakowa więc nie pamiętam teraz w którym to dokładnie było okresie (okres na pewno niedługi). Był i okres Krakowskiej Rzepy, był i okres gdy Kraków jak najbardziej w Galicji był (wyrywając się z niej na dni kilka) aż w końcu stał się był miastem Królestwa Galicji i Lodomerii. Więc mieliśmy w swojej historii okresy i w Galicji i poza nią, mniej więcej do i od połowy XIX wieku. Więc nich kolega Fragles trochę wyluzuje z tą ahistorycznością i całkowitym odrywaniem Krakowa od Galicji.

Nie wyjaśniła się też tajemnica filmów ORWO jak na razie

Pozdrawiam

[fragles]

Był sobie przez czas pewien Kraków stolicą Galicji, acz nie całej a tylko zachodniej, (...) nie pamiętam teraz w którym to dokładnie było okresie (okres na pewno niedługi).

1795 - 1809. Galicja Zachodnia sięgała aż pod Pragę (tę podwarszawską). To austriacka część III rozbioru.

(...) aż w końcu stał się był miastem Królestwa Galicji i Lodomerii.

No nie. Formalna odrębność Wlk. Księstwa Krakowskiego od Król. Galicji i Lodomerii trwała aż do 1918 r. Granicą między nimi była Wisła (Podgórze było w Galicji). Ale był to jeden obszar celny, jedno namiestnikostwo (zs. we Lwowie) i po 1867 r. wspólny okręg wyborczy.

Więc nich kolega Fragles trochę wyluzuje z tą ahistorycznością i całkowitym odrywaniem Krakowa od Galicji.

OK, OK, Shermanie! Full luzik! Jestem całkowicie wyluzowany. A sprawa tej zbitki Kraków-Galicja intryguje mnie od dawna. Co i rusz pojawia się, jakby jakaś próba nobilitacji. Dlatego prowokuję do wypowiedzi bezpośrednio zainteresowanych, z całym szacunkiem dla nich, żeby zrozumieć źródła tej fascynacji.
A Kraków uwielbiam. Jak tylko mogę, to "ładuję w nim akumulatory" plącząc się godzinami po uliczkach, sklepikach, "podworcach" itp.

Pozdrawiam.

[jasio-g]

Hmm. sprawa ORWO - no to proszę skan z filmu ORWO na szybko. Aparat Zenith 11, lampa nie pamiętam. Trochę tylko wyostrzone. To właśnie zdjęcia Zenitem uświadomiły mi wadę wzroku.

Zapraszam do Koszar Brudermana, tfu na psa urok znowu ta Austryja, do jednostki na ulicy Ułanów, jak się poprosi oficera dyżurnego to wpuszczą, a tam hangar Wiener-Neustadt z 1916 bodajże roku, wciąż stoi (będzie ponoć remontowany), park lotników z budynkami projektu Stryjeńskiego i Mączyńskiego na wzór projektu francuskiego architekta Paula Very, tylko w Krakowie zrealizowany. Wyguglajcie, zobaczcie w necie i zobaczcie na miejscu.

[shivadog]

Podobnież muzeum ma się wzbogacić o
De Havilland Sea Venom FAW. 21 oraz AAC.1 Toucan (Ju-52).

http://www.muzeumlotnictwa.pl/ogloszenia/2013/148086-2013.php

[jasio-g]

Jak tylko dojadą zamieszczę zdjęcia. Oj będzie frajda z oglądania.