Powstaniec styczniowy 1863-1864 / Od podstaw / Skala 1:35

[Andrzej Godlewski]

Nasza historia ma niestety to do siebie,że tych momentów wzniosłych nie jest za wiele ale czy nie należy o tych wydarzeniach wspominać .?
Wiadomo lepiej cieszyć się z wygranej ,chociażby tej z 1920 roku kiedy kopnęliśmy w zadek Armię Czerwoną
Nie mniej jednak nawet w tej opisanej wyżej potyczce był moment bliski wygranej ,jednak błąd w strategi doprowadził do klęski.
Przy dobrym opanowaniu warsztatu modelarskiego żaden temat nie będzie zły i rocznicowy tym bardziej traktujący o naszej historii i zmuszający niejako do sięgnięcia po literaturę .
A co do rocznic to następny rok to okrągła rocznica wybuchu Wielkiej Wojny i zapewne kłaniać się będzie wiele tematów tym razem ze zwycięskim dla Nas zakończeniem.

[Leonard]

Andrzej Godlewski

Ze wszystkim się jak najbardziej zgadzam. W końcu zrobiłem powstańca styczniowego właśnie.
Chociaż mój anonim uczestniczył w kilku potyczkach zakończonych sukcesem, przeżył, dzielił się zdobytym doświadczeniem z przyszłą kadrą Legionów, a sztandar powstania przekazał jednemu z oddziałów w 1920 roku. ;-)

Domyślam się że plany w skali 1:35? A skąd miałyby być figurki? Mocne przeróbki, od podstaw, czy o dziwo coś jest co by pasowało?

[Andrzej Godlewski]

Wojna Polsko-Bolszewicka to temat rzeka , polecam tą stronę .
http://www.1920.org.pl/
Dużo informacji o tej wojnie,umundurowanie,uzbrojenie itp.
Są też osiągalne figurki .
http://www.martola.com.pl/pl468/produkt ... arsaw_1920.
Tak że nic nie trzeba przerabiać ,choć jest parę zestawów łatwych w przeróbce.
Oczywiście i te figurki nie są bez wad ,ale po zapoznaniu się z realiami historycznymi nie powinno stanowić problemu z ich prawidłowym wykonaniem.
Co do Powstańców Styczniowych to zastanawiałem się czy czasem nie nadali by się do przeróbki szwaby spod Stalingradu ,tyle przynajmniej było by z nich pożytku

[Leonard]

Dziękuję za cenne informacje. Chyba już wcześniej na chwilę byłem na obydwu stronach, ale dopiero teraz dokładniej się zorientowałem ile jest tam ciekawych rzeczy. Co do okresu, to tak się składa, że od jakiegoś czasu zamierzam coś właśnie w tych latach 1914-1920 zrobić. Raczej jednak dioramę i w skali 1:72. Niestety z polskich figurek chyba nic nie ma w tej skali i w tym problem. Jednak to w dość dalekiej przyszłości jeśli w ogóle.

[Andrzej Godlewski]

Z tego okresu i w tej skali jest sporo figurek ,ot chociażby ZVEZDA robi pierwszowojennych Rosjan i Niemców.
Widziałem, też angielska i amerykańska obsługę dział firmy STRELEST.