P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » niedziela, 10 lutego 2013, 12:39

Przyszła pora na namalowanie oznaczeń:
Obrazek
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Reklama

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Sparrow » niedziela, 10 lutego 2013, 15:13

Nie wiem, czy to nie złudzenie, ale gwiazda na kadłubie zadaje się być przesunięta w prawo względem osi okręgu.
Sparrow
Avatar użytkownika
Sparrow
 
Posty: 650
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 13:08
Lokalizacja: Poznań

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 10 lutego 2013, 15:25

Sparrow napisał(a):Nie wiem, czy to nie złudzenie, ale gwiazda na kadłubie zadaje się być przesunięta w prawo względem osi okręgu.


Nie jest to standardowa pozycja znaku na kadłubie. W większości przypadków był on malowany trochę wyżej , tylko trochę poniżej tego poziomego podziału blach nad znakiem i bliżej ogona.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez RAV » niedziela, 10 lutego 2013, 15:45

Jacek K napisał(a):Przyszła pora na namalowanie oznaczeń

Niestety, te znaki są bardzo trudne do namalowania od szablonów. Ty niestety poległeś. Znak składa się z białej gwiazdy wpisanej w granatowy okrąg, dodanych białych pasów (jeden narożnik pasa ma się stykać z rogiem gwiazdy), a całość otacza granatowa obwódka równej grubości. U Ciebie gwiazdy są za małe, więc nie stykają się z pasami (to najtrudniejsze miejsce), a na dodatek białe elementy są niecentralnie ułożone, z czego wynika różna grubość obwódki w różnych miejscach.

Poza tym dopiero teraz zauważyłem, że brakuje Ci paru linii podziału na skrzydłach. Zagalopowałeś się ze szpachlowaniem. Komory uzbrojenia nie były przykryte jedną pokrywą w kształcie litery L, ale trzema czworokątnymi pokrywami. Ponadto tłoczona blacha wokół wylotów luf była szpachlowana i malowana jak większość płata, natomiast w "gołym metalu" była pozostawiona blaszka obok niej, w okolicy mocowania podwozia. Na żadnym zdjęciu nie widzę małych, wąskich owiewek przed lotkami - co się z nimi stało? One tez nie były szpachlowane ani malowane.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » niedziela, 10 lutego 2013, 16:42

Te małe owiewki przed lotkami będą dopiero przyklejone. Sa juz gotowe, wytłoczone z aluminium (pokazywałem je wcześniej) Co do znaków to nie przykładałem super uwagi do idealnej osiowości, chciałem zrobić to tak jak wygląda to teraz. Gdyby miało być super idealnie użyłbym kalek (czyli generalnie otrzymałbym sztuczny wygląd koloru i idealnej geometrii, nie mający kompletnie odzwierciedlenia w realu). Na znaki przyjda jeszcze wypłowienia i odrapania (pokaże wkrótce fotkę). Co do nakładki blaszanej przy karabinach to według instrukcji szpachlowania płata wersja do D5 miała tak jak ja to zrobiłem, te wersje miały jaszcze kryte płótnem powierzchnie sterowe a od D5 wzwyż element ten też nie był szpachlowany tylko donitowywany w całości i malowany razem z płatem. Mnie chodziło też o to że kończąc detal zabudowy karabinó uzywać będę tego samego aluminium co w przypadku tej nakładki, nie będą się więc różniły kolorem. W razie niezadowolenia z efektu zawsze bedę mógł to pomalować. Sam płat potrzebuje jeszcze "kilku" nitów, które ze wzglądów technologicznych w niektórych miejscach były wypukłe. Pokrywy komór uzbrojenia mają dopiero zaznaczony kontur. Będę na to naklejał folię aluminiową tak żeby uzyskać kształt otwieranych segmentów potem pomaluję i podskrobię ile trzeba, żeby uzyskać realistyczny efekt. Przynajmniej mam taka nadzieję :)
Tymczasem malowidła skończone. Musze przyznać, że miałem duże obawy o wytrzymałość folii na odrywanie razem z taśmą i folią Oramask. Jakoś się udało, muszę tylko dokonać trzech małych napraw (niestety nie obyło się zupełnie bez strat). Teraz tylko kilka drobnych kalek z napisami eksploatacyjnymi.
Obrazek
Obrazek
A tu przymiarka z kołpakiem i owiewką
Obrazek
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » niedziela, 10 lutego 2013, 19:04

Z tego co znalazłem na amerykańskiej stronie odnośnie oznaczeń samolotów wynika, że odległość między gwiazdą a bocznymi paskami była równa ok. 1/5 grubości granatowej obwódki. W miarę zużywania się szablonów ta odległość mogła być mniejsza. Moja gwiazda jest mniej więcej dobrych rozmiarów i nie powinna się stykać z granatowym obwodem. Odległość ramion gwiazdy od zewnętrznego obwodu powinna być równa granatowej obwódce białych pasków po boku powiększona o odległość ramion gwiazdy od tych pasków W skrócie to ok. 1 i 1/5 tej granatowej obwódki. Ale zaciemniłem obraz tego tłumaczenia. Przepraszam .Tak jak mówiłem nie starałem się na siłę o jakąś super regularność i pewnie znajdzie się kilka niedociągnięć ale ogólnie sama forma znaków jest poprawna. Wyszło jak wyszło.
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Kuba P. » niedziela, 10 lutego 2013, 19:07

Ale Ty się Jacek nie musisz tłumaczyć, model sam się broni.
Oklejanie folią, detale - wszystko na najwyższym poziomie i nagle się znalazło, że można się gwiazdy czepić. Akurat malowanie tego typu znaków od szablonów jest bardzo trudne, ja nie malowałem gwiazd ale numery i kreuze i było mi trudno a i felery mniejsze czy większe były.
Czasem spróbowanie samemu prostuje pogląd na krytykowanie prac innych, to tak w temacie toczącej się na forum debaty o krytykach i krytykanctwie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez SKYRAIDER » niedziela, 10 lutego 2013, 19:38

Powiem krótko, z tego zestawu to wyszedł świetny model.
Automat zmienił wymienione przeze mnie słowo (za....ty)
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez xmald » niedziela, 10 lutego 2013, 21:08

Twój Mustang to prawdziwy Cadillac przestworzy;)
Podziwiam!
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 08:33

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Aleksander » niedziela, 10 lutego 2013, 21:30

Mam ten model - i wydawało mi się, że z tego "klocka" niewiele się da zrobić - jakże się myliłem! Piękny Mustang się rodzi - podziwiam i serdecznie gratuluję!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8804
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » wtorek, 12 lutego 2013, 22:58

Dzięki za uwagi i opinie. Przy tym modelu potrzeba wiele cierpliwości, ale można za to poeksperymentować. Ja własnie tak postąpiłem i nie żałuję. Wiem, że nie każdemu musi się podobać ale robię wiele elementów od podstaw bo albo ich nie ma w zestawie albo nie nadają się do niczego.Przygoda z oklejaniem folią to też dla mnie nowość, z której jestem zadowolony. W modelu zostało jeszcze do wykonania podwozie i kilka drobiazgów. Tylnego kółka w ogóle nie mam, więc znów będę walczył :) . Śmigło (łopaty śmigła) odlewam nowe z żywicy bo zestawowe są jakieś cieniutkie a poza tym dwie są złamane :( .
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » środa, 13 lutego 2013, 17:04

Wczoraj leczyłem rany po malowaniu i maskowaniu. Zrobiłem nowe lotki i nakładki na skrzydłowe zbiorniki paliwa (wcześniej wykonane niestety uległy uszkodzeniu). Nakładki na zbiorniki zrobiłem z cieniutkiej blaszki aluminiowej. Przed przyklejeniem ponitowałem ją na twardej tekturce.
Obrazek
Mustang dostał już na stałe „stery wysokości”
Obrazek
Zrobiłem już nowe kółka podwozia głównego (ogonowe jeszcze nie zaczęte ale mam już schemat)
Obrazek
I w końcu łopaty śmigła
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez SKYRAIDER » środa, 13 lutego 2013, 17:35

SUPER ! ! ! ! !
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » wtorek, 19 lutego 2013, 20:17

Trochę podłubałem przy ostatnich detalach. Na pierwszy ogień poszły golenie podwozia głównego. Zestawowe nie nadawały się do niczego. Odlałem w warsztacie kolegi nowe golenie ze spiżu. Wyszło nieźle i nie trzeba obrabiać bo jest na gotowo.
Obrazek
Potem wypolerowałem tylko amortyzator i dodałem „nożyce”
Obrazek
Tarcze i przewód hamulcowy i gotowe
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zesatawowe pylony do podwieszania dodatkowych zbiorników i bomb wyglądają trochę lipnie
Obrazek
Zdecydowałem się zrobić inne
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 19 lutego 2013, 23:35

Jacek K napisał(a): Odlałem w warsztacie kolegi nowe golenie ze spiżu.


Imponujące technologiczne możliwości. Jeszcze chyba nikt tego nie robił na tym forum. :mrgreen: Świetnie to wygląda i jeszcze lepiej brzmi. :)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości