Mistyczna postać, którą już znacie; listonoszka z tg dostarczyła dziś tą oto paczkę; TRUMPETER T-34-85. Przymiarka 4 największych części: Gąsienice i ogumowanie kół: Setki części ;)
Idę po popcorn I faktycznie, skoro mozesz pożyczyć kompresor od Dziadka, to pomyśl nad zainwestowaniem nawet w najprostszy aerograf który ktoś Ci w poprzednim wątku polecił.
O tak ? A ja głupi zawsze myślałem ze jednak natryskowo. Choć o T-34 dużo nie wiem, raczej się w Shermany wgłębiałem. Podpowiem ci tylko tak z pamięci, bo robiłem dwa teciaki Trumpka żebyś był bardzo cierpliwy i się nie spieszył. Malo tam co pasuje do siebie w środku, trzeba sporo poprawiać. No i przemysł kolejność działań bo w instrukcji jest kilka pułapek. Zwłaszcza przy malowaniu. Powodzenia,
No jak Tomuś, nacieszyłeś się już wypraskami ?? Kiedy jakieś fotki z malowania czy cuś w tym stylu.... . Masz tu kilka fotek - może to i owo ulepszysz ...