P-7 konwersja - uwaga gniot!

[Tomasz Dzieciątkowski]

W przypadku "Manufaktury Modelarskiej" problemem jest nie tylko jakość produktu, ale i łamanie praw autorskich. Nie wiem, jak to wygląda w przypadku P.7, ale ich Sum jest ewidentnie spiracony z wakuformy.

Jesteś pewnien, że jest to do udowodnienia?
Nie znam się na prawach autorskich, ale skądinąd wiem że są to dość płynne kwestie. W tym przypadku zwłaszcza, gdy jest to też sprawa zrobienia form, odlewania itp...

Handlowanie takim towarem jest ryzykowne...

Jeśli rzeczony producent na taki towar dał fakturę? Sprzedawca będzie raczej zakładał dobrą wolę ze strony wytwórcy i dopełnianie wszystkich formalności.

Tak czy inaczej w moim odczuciu obciążanie winą za braki zestawu sklepu a nie producenta jest myleniem członka z palcem. Z mojej strony jest to też ostatni głos w tej dyskusji.

[Jaho63]

"A co powiesz kiedy w galerii zobaczysz gotowy model zrobiony na podstawie tej żywicy?"
Oczywiście pogratuluję, chociaż mogłoby się okazać, że kupujący miał więcej szczęścia do jakości akurat tego odlewu.

Chodziło mi o to, że wtedy Twoje bezdyskusyjne stwierdzenie, że

Proszę mi wierzyć to nie jest dobry materiał wyjściowy do czegokolwiek. Nawet przy dużym nakładzie pracy.

Byłoby po prostu nieprzemyślane i bardzo subiektywne.
Jak już chcesz być pomocny kolegom, zrób w miarę dobre foty tych odlewów. Założę się, że to co dla jednych jest nie do przeskoczenia, inni "dają radę" (choćby Ci wszyscy magicy lepiący z Magic Sculpa). Ja osobiście ze względu na rzadki temat, nadal jestem zainteresowany tą żywicą. Ale oczywiście do pewnego stopnia. Bo jeśli miałyby być takie "ugięcia" biegnące przez środek skrzydła jak pokazane w Sumie, to ja dziękuję. Natomiast jeśli są to jakieś bąble do uzupełnienia i odtworzenia np. kawałka lotki, to może bym jednak kupił. Zdecydowanie to zależy jak wygląda dany egzemplarz i jakie są zdolności modelarza.
Nadal jednak w moim odczuciu, końcowy efekt najbardziej rzutuje na ocenę producenta a nie sprzedawcy.
W każdym razie, jak napisałem, że coś jest nielogiczne, to nie chodziło mi o stwierdzenie, że Ty jesteś nielogiczną osobą, a jedynie to co napisałem.
Rozumiem, że każda uwaga pod Twoim adresem nie będzie uwagą na temat jakieś sprawy tylko wycieczką osobistą?
Mimo wszystko, jeżeli i tak poczułeś się urażony, to przepraszam. Nie ma co szukać wrogów przy byle drobiazgu. Wystarczy, że dość tu jest takich prawdziwych.

[GrzeM]

Moją intencją było tutaj uprzedzenie innych forumowiczów przed tym "produktem".

Martoli broniłem, ale żeby nie było wątpliwości - bronię też Ciebie - bardzo słusznie, że ostrzegasz przed tym "modelem". Po to właśnie są takie fora jak nasze, żeby chwalić co warto chwalić i ostrzegać, przed czym trzeba ostrzec.

W przypadku "Manufaktury Modelarskiej" problemem jest nie tylko jakość produktu, ale i łamanie praw autorskich. Nie wiem, jak to wygląda w przypadku P.7, ale ich Sum jest ewidentnie spiracony z wakuformy. Handlowanie takim towarem jest ryzykowne...

Dopóki ten produkt jest legalnie w obiegu, z handlowaniem nie powinno być problemu. Jeśli ktoś może mieć problem, to producent. Natomiast "piractwo" w modelarstwie to niełatwy temat, z pewnością uznani producenci jak Academy czy HobbyBoss robią podobnie jak Manufaktura.

[sq9ans]

...A co powiesz kiedy w galerii zobaczysz gotowy model zrobiony na podstawie tej żywicy? ...

Szczerze chciałbym to zobaczyć ... dlatego oddam za przysłowiową złotówkę mojego Suma.
Stawiam tylko dwa warunki:
- po otrzymaniu Suma tydzień na ochłonięcie i szczęśliwiec na forum rozpoczyna pełną relację z budowy,
- 100% części zestawowych ma być użytych.
Oczywiście, jest problem w postaci braku stateczników, ale w porównaniu z całością to i tak małe piwo. Da się dorobić.
Z chęcią zobaczę co się z tego da ulepić.
Oferta ważna do 17 lutego.

[DARKMAN]

cytat
"...Też stałem się (nie)szczęśliwym posiadaczem sumopodobnego kawałka żywicy. TRAGEDIA !!!!!
Ponadto widziałem na znanym portalu aukcyjnym oferowany model RWD-17 tej samej firmy, która wypuściła tu omawianego Suma. Jak sądzę jest to przeróbką znanego wszystkim RWD-8. Zapewne gdyby był dobrze zrobiony to może bym się i skusił, ale widząc poprzedni manufakturowy twór ten ominąłem szerokim łukiem. Przy takiej jakości jakoś nie wróżę długiej bytności na rynku tej firmie..."

To cytat z wątku o sumie. Model RWD-17 jest niestety klonem wtryskowej RWD-8 odpowiednio przerobionym niestety.... więc wydaje mi sie MIRAGE jako wytwórca powinien zareagować... ale to zalżyy od producenta . Ja bym to zrobił.

[spiton]

Rozumiem, że komuś odlew nie wyszedł, ale tak spaprane odlewy powinno się po prostu wywalać, a nie wciskać ludziom. Szkoda pracy tego co model zrobił( jeśli nawet "odlewnik" i projektant to ta sama osoba). Każdy by się wkurzył, jakby kupił takiego suma. Popieram zamieszczanie takich informacji. Być może producent się zaczerwieni, naprawi "krzywdy" i będzie starał się postępować w przyszłości bardziej elegancko.

[sq9ans]

Rozumiem, że komuś odlew nie wyszedł...

Tu nie chodzi o to czy mu odlew wyszedł w tym konkretnym egzemplarzu. Miałem w ręce dwa zestawy Suma i oba koszmarne.
Wydaje mi się, że niestety ta technologia jest jeszcze delikatnie mówiąc poza zasięgiem odlewnika. Ale ponieważ koszty muszą się zwrócić jakoś ten chłam trzeba upłynnić.

[Tomasz Mańkowski]

Model RWD-17 jest niestety klonem wtryskowej RWD-8 odpowiednio przerobionym niestety.... więc wydaje mi sie MIRAGE jako wytwórca powinien zareagować... ale to zalżyy od producenta . Ja bym to zrobił.

Nie do końca... Porównywaliśmy w sklepie RWD-17 z Manufatury z RWD-8 z Miraża.
Mimo podobieństwa zarówno kadłuby obu modeli jak i skrzydła są inne ( tak jak to było w oryginale )- a więc to nie żaden "klon".
Oczywiście inną zupełnie kwestią są "wrażenia estetyczne" przy oglądaniu zestawu z Manufaktury.

[Daniel-Martola]

I Suma w sklepie u nas nie ma i nie było. To tak na marginesie.

[GrzeM]

Sprawdzałem przepisy, wzory przemysłowe podlegają ochronie max. 25 lat (konieczna jest rejestracja oraz uiszczenie stosownych opłat) - więc Sum chroniony raczej być nie może. Oczywiście można twierdzić, że zestaw jest dziełem w rozumieniu prawa autorskiego, więc tu ochrona przysługiwałaby 70 lat po śmierci autora - ale to jest już dyskusyjne i trzeba by to udowadniać przed sądem.

[kub]

Już dwie dyskusje po dwie strony w internecie czytam o tym jak to złe odlewy są ą żadnego zdjęcia nie widać
Zamiast się przerzucać uwagami można by wstawić zdjęcia, aby każdy to sam ocenił.

[sq9ans]

Już dwie dyskusje po dwie strony w internecie czytam o tym jak to złe odlewy są ą żadnego zdjęcia nie widać
Zamiast się przerzucać uwagami można by wstawić zdjęcia, aby każdy to sam ocenił.

Na pierwszej stronie wstawiłem link do równoległego forum i tam są zdjęcia Suma. Nie chciałem ich wklejać aby nie dublować tematu ale jak trzeba to mogę i je tutaj wstawić włącznie z komentarzem:

Zdjęć za dobrych to ja nie umiem robić, ale myślę, że także przedstawią obraz tragedii:

































Pełno niedolewek, nadlewek, pęcherzy powietrza.
Jest to na 100% nieudolna kopia Vacu. A jedyne co zrobiono to odcięto osłonę silnika i dano jako osobny element, przeniesiono dywanik z prawego na lewe skrzydło. Ponadto odlew silnika powala (właściwie powinienem napisać należy wywalić do kosza), a to co zrobiono z elementami przeźroczystymi woła o pomstę do nieba. Kleiłem swego czasu pierwowzór z vacu i tam kabinka była cienka, dobrze pasowała a nie wspomnę o ramach które też były.
Na koniec została instrukcja, która jest wydrukowana na już używanej kartce. Zero poszanowania kontrahenta.
Wierzcie mi, na zdjęciach to jeszcze jakoś wygląda.

[Jaho63]

Świeżcie mi, na zdjęciach to jeszcze jakoś wygląda.

Świeżymy!
Ja już te zdjęcia oglądałem "we Worku".
Mam jednak jakieś, takie, niejasne przeczucie, że we wcześniejszych prośbach o zdjęcia chodziło o te dotyczące tematu. Czyli konwersji PZL P.7!

[kub]

Na pierwszej stronie wstawiłem link do równoległego forum i tam są zdjęcia Suma.

Wiem dobrze bo to ja założyłem tamten temat

[sq9ans]

...Świeżymy! ...

Literówka - poprawiałem. Poza tym jak widzę Suma to się we mnie gotuje.