Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » wtorek, 12 lutego 2013, 08:35

Dzięki za zdjęcie, do prawda nie pokazuje tych wyrzutników, ale samo w sobie jest interesujące. Chyba nie będę robił tych wyrzutników, znalazłem jeszcze jedno zdjęcie, ale też niewiele z niego wynika. A tutaj jest interesujący walkaround Mk. I:
http://www.cybermodeler.com/aircraft/be ... walk.shtml.
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Reklama

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » środa, 13 lutego 2013, 17:03

Skrzydła już złożone. Wyryłem z powrotem linie tak, jak Tamiya dała, poza pokrywami komór km-ów - tam ewidentnie coś dziwnego wymyślili, więc trzeba było poprawić. Tak więc robota ze skrzydłami, która normalnie zajęłaby z pół godziny, kosztowała kilka wieczorów rycia, szlifowania itd. Frycowe :lol: Jak na razie nie dokleiłem skrzydeł do kadłuba - pasowanie na sucho wskazuje, że wchodzi jak lego i wystarczy tylko zapuścić rzadkim klejem. A tak jest znacznie wygodniej obrabiać skrzydła .ObrazekObrazek
Różne drobiazgi wyłażą - m.in. wypada przerobić te kuriozalne popychacze trymerów na statecznikach:
Obrazek
Złożona już podstawa podwozia, trzeba ją teraz wzbogacić o przewody:
Obrazek
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez dewertus » środa, 13 lutego 2013, 21:48

Jako że dzielnie budujesz maltańczyka (którego także sam będę robił) to masz kilka zdjęć jego i innych maszyn z tej samej jednostki w maltańskim technikolorze - rozmiar kiepski, ale w oryginale są jeszcze mniejsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » środa, 13 lutego 2013, 22:13

Dzięki, każda fotka może się przydać!
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez dewertus » środa, 13 lutego 2013, 23:22

No to masz tu jeszcze dwie jako bonus :lol:

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » piątek, 15 lutego 2013, 17:08

Dzięki! A to zdjęcie będzie dla mnie inspiracją podczas brudzenia, bo to ten sam teatr działań:

Obrazek
A tymczasem: główne elementy już złożone, trwa obróbka detali:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Silniki prosto z fabryki:
Obrazek

i po lekkiej obróbce:
Obrazek
Obrazek
Uprzedzając pytania - one faktycznie były takie "gołe", bez popychaczy na wierzchu.
Porównanie wydechu fabrycznego i żywicy Quickboost:
Obrazek
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » niedziela, 17 lutego 2013, 15:13

Zamiast podkładu, cały model maluję HobbyColor H8 (Silver) - pozwoli to później na odtwarzanie odrapań i ubytków farby. No ale malowanie takim sreberkiem wciąż ujawnia jakieś niedoróbki powierzchni, które muszępoprawiać. -
Obrazek
Obrazek
Trochę zabawy z szczegółami - np. reflektory skrzydłowe wyglądały tak:
Obrazek
Zrobiłem klosze z folii aluminiowej, oszklenie imitują krople kleju epoksydowego - w skali 1:1 wygląda to lepiej niż na zdjęciach, a na pewno lepiej niż pierwotna wersja :) Za szybą powinno wyglądac ok.
Obrazek
Obrazek
Dziś może uda się położyć preshading.
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Aleksander » niedziela, 17 lutego 2013, 16:32

Fajne światełka wyszły - możesz zdradzić jaki to klej? Za chwilę będę miał ten problem z Hurricane
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » niedziela, 17 lutego 2013, 17:17

Aleksander napisał(a):Fajne światełka wyszły - możesz zdradzić jaki to klej? Za chwilę będę miał ten problem z Hurricane

http://www.pattex.pl/content/view/195/193/
Na powiększeniu widać bąbelki, ale "okiem nieuzbrojonym" już nie :) Trzeba może bardziej zwrócić uwagę przy wylewaniu, czy nie ma dużo bąbli. Próbowełem wcześniej z Clearfixem Humbrola, ale to "kaka" nawet do tego się nie nadaje, bo jak zastyga to się kurczy, a ten Epoxy nie zmienia objętości.
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 18 lutego 2013, 12:41


Podziękował :D
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez xmald » poniedziałek, 18 lutego 2013, 20:16

Może zabrzmi kretyńsko... ale ostatnio zakupiłem bezbarwny lakier do paznokci, użyłem go do zrobienia szkiełek zegarów, jest strasznie gęsty i szybko schnie. Może by się nadał...
Dodam tylko, że prace nad Bristolem szalenie mi się podobają i wpadam tu z przyjemnością.
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 08:33

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » poniedziałek, 18 lutego 2013, 21:20

xmald napisał(a):Może zabrzmi kretyńsko... ale ostatnio zakupiłem bezbarwny lakier do paznokci, użyłem go do zrobienia szkiełek zegarów, jest strasznie gęsty i szybko schnie. Może by się nadał...
Dodam tylko, że prace nad Bristolem szalenie mi się podobają i wpadam tu z przyjemnością.

Czemu kretyńsko, jeśli działa to lepsze od Epoxy, który jest drogi, trzeba mieszać przed użyciem i ohydnie śmierdzi.
I miło, że Ci się podoba :) Właśnie położyłem preshading, dodatkowo z żółty i białym, czyli na bogato. Dodatkowo fluid maskujący tam, gdzie będą większe obdarcia.
ObrazekObrazekObrazek
Dziś może pójdzie pierwsza warstwa na spód. Azure mam tylko w wydaniu Vallejo, więc spodziewam się kłopotów :)
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 18 lutego 2013, 22:36

Koledzy chwalą, więc wiesz, że idziesz w dobrą stronę, ale...moim zdaniem jest szczegół, który lekko nie pasuje: Silniki. Pomalowanie go na połyskliwy srebrny sprawia, że wygląda bardzo sztucznie. Matowe cylindry wyglądałyby moim zdaniem lepiej. Nawet jasnoszare, a nie srebrne.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 18 lutego 2013, 23:06

Jest dobrze. Jak mu się będą silniki za bardzo błyszczały, to se je pociągnie matem. ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Bristol Beaufighter Mk.VI - Tamiya - 1:48 - Open

Postprzez Arcturus » wtorek, 19 lutego 2013, 06:59

Grzegorz2107 napisał(a):Koledzy chwalą, więc wiesz, że idziesz w dobrą stronę, ale...moim zdaniem jest szczegół, który lekko nie pasuje: Silniki. Pomalowanie go na połyskliwy srebrny sprawia, że wygląda bardzo sztucznie. Matowe cylindry wyglądałyby moim zdaniem lepiej. Nawet jasnoszare, a nie srebrne.

Cóż, czy idę w dobrą stronę, to się okaże na końcu :) Cylindrom faktycznie nie zaszkodzi lekkie zmatowienie, ale mam zdjęcia na podparcie tezy, że w tym silniku nie były całkowicie matowe.
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości