F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

[dewertus]

Możesz umyć wykorzystując aerograf rozpylając wodę z maksymalnym ciśnieniem powietrza.

Owszem, można, tylko po co? .

Żeby nie nalać wody do kabiny pilota.

Przeca się chłopina nie utopi - ma maskę tlenową (ponoć dobrze przylegającą)

[Grzegorz2107]

Możesz umyć wykorzystując aerograf rozpylając wodę z maksymalnym ciśnieniem powietrza.

Owszem, można, tylko po co? .

Żeby nie nalać wody do kabiny pilota.

Przeca się chłopina nie utopi - ma maskę tlenową (ponoć dobrze przylegającą)

Ino mu szybka zaparuje.
Pozbycie się wody z takiej przestrzeni to męczące zajęcie.

[Solo]

Przed myciem planuję zatkać wszelkie otwory w kadłubie.

[GrzeM]

A jak będziesz mył detergentem, to uważaj, żeby nie był "przyjazny dla rąk" z "balsamem" z aloesu czy innej "dobroczynnej lanoliny" szajsu - są teraz takie płyny do naczyń, które nie tylko nie odtłuszczają, ale jeszcze dodatkowo natłuszczają, by nie niszczyć rąk. Parę przygód już na forum było z odłażącą farbą po takim płynie.

Ten wątek to pewnie jest badanie rynku. Sprytna sondażownia sprawdza, jakie opinie modelarze mają na temat poszczególnych chemikaliów i narzędzi modelarskich

[Solo]

Kurrrrczę...

Nie, ten wątek to nie podpucha, nie prowokacja, nie badanie rynku czy aktywności na forum, ani inna wyrachowana akcja.
Ten wątek to wątek totalnego amatora, który może jest trochę męczący, ale ma szczere chęci i mnóstwo pytań i wątpliwości.

Wracając do tematu: używam Ludwika.

[Grzegorz2107]

Kurrrrczę...

Nie, ten wątek to nie podpucha, nie prowokacja, nie badanie rynku czy aktywności na forum, ani inna wyrachowana akcja.
Ten wątek to wątek totalnego amatora, który może jest trochę męczący, ale ma szczere chęci i mnóstwo pytań i wątpliwości.

Wracając do tematu: używam Ludwika.

To również wątek, w którym nasze forumowe społeczeństwo dowiaduje się, że nie ma głupich pytań, a jedynie głupie odpowiedzi.
Solo, pytaj ile wlezie, jak ktoś nie ma cierpliwości, to niech zajmie się czymś innym. Wbrew pozorom, nawet takie banalne pytanie o środek czyszczący ma sens. Masz prawo tu być i pytać.
Ja jeszcze podrzucę jeden sposób na odtłuszczanie: Zamiast wody, rozpylać z aerografu benzynę, albo inny rozcieńczalnik do farb.

[Kuba P.]

Ja jeszcze podrzucę jeden sposób na odtłuszczanie: Zamiast wody, rozpylać z aerografu benzynę, albo inny rozcieńczalnik do farb.

Tak Grzesiu, najlepiej 98 oktanów albo rozpylić nitro.
Dobro Twoich rad osiąga zenit.

[klajus]

A ja tak dla kontrastu i sprowokowania kilku pytań napiszę, że modeli nie myje przed malowaniem.
A kilka już zrobiłem...

[Grzegorz2107]

A ja tak dla kontrastu i sprowokowania kilku pytań napiszę, że modeli nie myje przed malowaniem.
A kilka już zrobiłem...

Jak się pozbywasz np. pyłu po szlifowaniu?

[GrzeM]

Wracając do tematu: używam Ludwika.

Ludwiki też są z lanoliną i bez.

[klajus]

A ja tak dla kontrastu i sprowokowania kilku pytań napiszę, że modeli nie myje przed malowaniem.
A kilka już zrobiłem...

Jak się pozbywasz np. pyłu po szlifowaniu?

Widać, że niewielkie masz doświadczenie w modelarstwie...

[Grzegorz2107]

A ja tak dla kontrastu i sprowokowania kilku pytań napiszę, że modeli nie myje przed malowaniem.
A kilka już zrobiłem...

Jak się pozbywasz np. pyłu po szlifowaniu?

Widać, że niewielkie masz doświadczenie w modelarstwie...

Zadałem konkretne pytanie, a ty dałeś odpowiedź nie mającą z jego treścią żadnego związku. Skoncentruj się na pytaniu: Jak pozbywasz się pyłu po szlifowaniu, często siedzącego w liniach podziału blach i brudu z modelu przed malowaniem? Zdradź tajniki warsztatu. O moim doświadczeniu możesz pogadać na PW. Zapraszam.

[klajus]

A ja tak dla kontrastu i sprowokowania kilku pytań napiszę, że modeli nie myje przed malowaniem.
A kilka już zrobiłem...

Jak się pozbywasz np. pyłu po szlifowaniu?

Widać, że niewielkie masz doświadczenie w modelarstwie...

Zadałem konkretne pytanie, a ty dałeś odpowiedź nie mającą z jego treścią żadnego związku. Skoncentruj się na pytaniu: Jak pozbywasz się pyłu po szlifowaniu, często siedzącego w liniach podziału blach i brudu z modelu przed malowaniem? Zdradź tajniki warsztatu. O moim doświadczeniu możesz pogadać na PW. Zapraszam.

Przepraszam, chciałem być prowokacyjny... nie wyszło.
Co do pytania, kupuję tylko takie modele, których nie trzeba szlifować.

[Mecenas]

Chłopaki, jest jakiś sens w psztykaniu się po nosach o sposób usuwania pyłu z linii podziału?

[Kuba P.]

Sens Michale jest w tym, żeby na forum nie pojawiały się abstrakcyjne rady takie jak mycie modelu benzyną czy rozcieńczalnikiem.

Solo, dam Ci radę, kup sobie zwykłe szare mydło, np. Biały Jeleń i mydlinami (mydliny robi się w wodzie z kranu) normalnie myj model. Nie żadne cuda, benzyny etc bo tym możesz zniszczyć model.
Zwykłe mydło.

Takim szarym mydłem się rewelacyjnie też szoruje np. plastiki w aucie więc możesz sobie wykorzystać do wielu zastosowań.

Pył po szlifowaniu także możesz usuwać wodą z tym mydłem na przykład starą szczoteczką do zębów.

To jest proste i nie wymaga większego tłumaczenia.