F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 13:05

Przecież się nie pytam, dla mnie to są oczywiste sprawy...
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kuba P. » czwartek, 14 lutego 2013, 13:07

Solo napisał(a):Przecież się nie pytam, dla mnie to są oczywiste sprawy...


No jasne :)
To powodzenia dalej w budowie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kilroy » czwartek, 14 lutego 2013, 14:21

Solo, żebyś nie był taki osamotniony w debiucie, ja też odważyłem się założyć warsztat:
viewtopic.php?f=12&t=34645
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 22:00

Popracowałem trochę nad tą nieszczęsną owiewką i chyba jednak powiem: pass.
Zgodnie z zaleceniami, przeszlifowałem ją papierem (800), odrobinę jeszcze poprawiłem Dissolved Putty i zmywaczem, ale na zbliżeniach (szczególnie lewa strona), wygląda to źle (ale tylko na zbliżeniach, jak się patrzy normalnie, gołym okiem, to jest całkiem-całkiem):

Obrazek

Druga strona i przód wypadają lepiej, choć wiatrochron tez nie wygląda za dobrze:

Obrazek
Obrazek

Trudno, zostawiam jak jest, szczególnie że nakładające się na siebie szpachle, maskowanie i przezroczysta owiewka sprawiają, że sam już nie wiem co jest zabrudzeniem/deformacją materiału, a co nie. W tej postaci zostawiam tę część na malowanie podkładem, a potem zobaczę czy coś jeszcze warto będzie poprawiać.
Nauczyłem się z tego wszystkiego jednej rzeczy: owiewka to coś nad czym warto pracować niezwykle starannie i uważnie, bo potem bardzo trudno przy tym coś poprawić.
Martwi mnie tylko, że tam gdzie położyłem odrobinę zwykłej szpachli (wyszczerbiona krawędź owiewki), gdy niechcącyc odchyliłem ten cienki paseczek taśmy, okazało się że (chyba, wzrok już nie ten) ta szpachla wlazła mi pod taśmę. Przed malowaniem jeszcze raz zabezpieczę więc krawędzie taśmy maskolem, żeby to się jak najlepiej trzymało powierzchni.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kuba P. » czwartek, 14 lutego 2013, 22:02

Dlatego najlepiej jest kleić osłonę kabiny bez maskowania, zrobić tam porządek przy szparach i maskować na koniec jak wiesz, że jest czysto i ładnie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 22:07

Ba, teraz mi to mówisz? :)
Ale ok, kolejna nauczka na przyszłość.
Pocieszam się tylko, że w realu to wygląda dużo lepiej, w końcu to co widać na zdjęciach, jest 4-5 razy mniejsze w rzeczywistości, np. taki "kołnierz" który wygląda jakby plastik "wywinął się" w tym miejscu, to taka drobina, że trudno to zauważyć gołym okiem.
Ale na pewno byłbym w stanie to zrobić lepiej.
Szkoda, bo spaprana owiewka to duża rzecz. Zobaczymy jak to po malowaniu będzie wyglądać.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kuba P. » czwartek, 14 lutego 2013, 22:11

No teraz :)

Ja to nawet staram się pasować osłonę na etapie klejenia ale malować bez osłony i kleić na koniec. Raz miałem piękną wtopę jak zrobiłem sobie kabinę w P-40 Edka, nawet mi się podobała, nakleiłem osłonę kabiny, pomaskowałem fajnie i zabrałem się za malowanie.
Pomalowałem spód na szaro, górę na zielono zdejmuję maski z osłony i widzę, że jest nędza i zło. Przez jakieś dziury w komorach podwozia napryskałem sobie farby od środka do kabiny i zapaskudziłem wszystko.

Nauka na przyszłość była, model się nie zrobił. Teraz pamiętam żeby tego pilnować w innych modelach.

Doświadczenie zdobędziesz mając za sobą stos mniej lub bardziej skopanych modeli.
Ja mam same mniej lub bardziej skopane, ten fajny ciągle robię i ciągle mi ucieka.
Dlatego to hobby jest takie super!
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 22:15

Racja, ale teraz zaczynam uczyć się jednego: czasami warto powiedzieć sobie "stop", a nie w nieskończonść wykańczać coś, dążąc do perfekcji, na którą mnie teraz po prostu nie stać, brak umiejętności.
Mógłbym tę owiewkę szlifować i szpachlować na zmianę jeszcze z 5 razy, a i tak na końcu bym coś innego zepsuł, a efekt dalej były niezadowalający.
Trudno, na razie w tym miejscu dam sobie spokój, mając nadzieję że położenie podkładu odrobinę to jeszcze poprawi i przede wszystkim pozwoli lepiej dojrzeć mankamenty tego styku.
Zobaczymy.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Soris000 » czwartek, 14 lutego 2013, 22:32

Czy przypadkiem, tego maskolu nie ma w miejscach gdzie być go nie powinno ?
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 22:34

Jeśli masz na myśli miejsca poniżej taśmy, to nie.
To właśnie tak wygląda, bo maskol i wszystkie inne rzeczy prześwitują przez plastik i utrudniają bardzo ocenę, czy jest gładko czy nie itp.
Na pewno maskol nie przekroczył granicy wyznaczonej przez taśmy.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Michał Janik » czwartek, 14 lutego 2013, 22:48

Solo napisał(a):Racja, ale teraz zaczynam uczyć się jednego: czasami warto powiedzieć sobie "stop", a nie w nieskończonść wykańczać coś, dążąc do perfekcji, na którą mnie teraz po prostu nie stać, brak umiejętności.
Mógłbym tę owiewkę szlifować i szpachlować na zmianę jeszcze z 5 razy, a i tak na końcu bym coś innego zepsuł, a efekt dalej były niezadowalający.
Trudno, na razie w tym miejscu dam sobie spokój, mając nadzieję że położenie podkładu odrobinę to jeszcze poprawi i przede wszystkim pozwoli lepiej dojrzeć mankamenty tego styku.
Zobaczymy.

I to bardzo ważna nauka, bo generalnie w modelarstwie możemy wyróżnić dwie szkoły. Jedna nazywa się szkoła króliczka a druga nazywa się szkołą "prawdziwego modelarza". Według szkoły króliczka, nie chodzi o to aby łapać króliczka, ale by gonić go (nie kończyć modelu ale by kleić go), a według drugiej prawdziwego modelarza poznaję się nie po tym jak zaczyna, ale ile kończy. Jest jeszcze trzecia kategoria, - "bogowie modelarstwa", ale ci mieszczą się w granicach błędu statystycznego. Nie wartościuję żadnej z grup, tylko dzielę się pewnym spostrzeżeniem.

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Soris000 » czwartek, 14 lutego 2013, 22:50

Wierzę Tobie na słowo, ale to wygląda dziwnie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kuba P. » czwartek, 14 lutego 2013, 22:52

A jak ma wyglądać w pierwszym modelu?
Weźcie też stoperan z tym pisaniem - niech człowiek sklei, zrobi i pokaże. Wtedy mu można będzie podpowiedzieć.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » czwartek, 14 lutego 2013, 22:56

Na szczęście to tylko przebijający maskol z innej strony.
Na tym zdjęciu widać to trochę lepiej, gdy patrzy się od dołu:

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Soris000 » czwartek, 14 lutego 2013, 23:01

OK
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości