Przy modnych ostatnio powrotach i ja postanowiłem spróbować. Nie jest to może powrót. Raczej debiut.
Ostatni model skleiłem jakieś 20 lat temu.
Nie mam za dużo czasu na jakieś hobby, ale co mi tam, spróbuję, tym bardziej, że trochę rzeczy
i parę modeli dostałem od nieaktywnego już modelarza.
Do tego dokupiłem sobie: narzędzia, farby, parę gadżetów (potrzebnych i niepotrzebnych) oraz trochę literatury.
Na razie nie wiem co będę w przyszłości sklejał, czy to będzie lotnictwo, czy pancerka, a może jeszcze coś innego.
Na utratę dziewictwa postanowiłem wybrać jakiś model samolotu w skali 1/48 - łatwy, lekki i przyjemny,
który mam nadzieję skończyć w jakimś przewidywalnym czasie.
Wybór padł na ten model:

Model jest z serii "easy assembly authentic kit", przy czym na pewno jest bardziej "easy" niż "authentic", czyli w sam raz dla mnie.
Będzie robiony w wersji OOB.
Mam nadzieję, że dostanę od Was niezbędną pomoc merytoryczną przy budowie tego modelu.
A teraz do warsztatu marsz.





