Dziękuję Radek

Podniosłeś mnie na duchu. Myślę że z czasem na pewno pokuszę się przeróbki
Tymczasem woda
Wykonałem ją z żywicy Andrei, który to produkt z czystym sumieniem polecam wszystkim kolegom. Łatwy w użyciu, nieśmierdzący, świetne właściwości.
Mieszam zgodnie z instrukcją w proporcji 2:1( dwie części żywicy, jedna utwardzacza). Całość sieciuje jakieś trzy godzinki, w trakcie zaczyna grzać, ale nie sądzę by była w stanie stopić plastik. Formę przygotowałem z pasków polistyrenu który dokleiłem za pomocą kropelki do balsy oklejonej taśmą. Całość dodatkowo kilkukrotnie okleiłem jeszcze taśmą. Przed wylaniem żywicy zrobiłem próbę wylewając trochę still watera Vallejo by sprawdzić szczelność formy. Still dodatkowo uszczelnił całość, ja dla pewności styk kamieni z polistyrenem przesmarowałem jeszcze Wikolem.
Tak wyglądało po pierwszej warstwie:



Na to, po związaniu wylałem jeszcze drugą cienką warstewkę, gdy zaczynała wiązać położyłem na to folię i formowałem delikatne pofalowania. Trwało to taka długo aż żywica nie związała ponieważ cały czas samoczynnie wygładzała się.
Po zawiązaniu dolałem jeszcze trzy warstewki Stilla aby nieco ją wygładzić i dodałem kilka resztek roślinnych aby zamaskować bąble których mimo wszystko kilka powstało podczas formowania fal:



