F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Giwera » piątek, 9 marca 2012, 21:12

Cześć współproejktowiczom :)
Za przyzwoleniem kolegi Shivadog, dołączam do wspólnej zabawy.
Pierwszy samolot w moich rękach- po wypraskach widać, że to dość leciwy model, a detal nie zaskakuje.
Zdjęcie pudełka (robione poza domem, więc komórką i bez tła):

Obrazek

Na dzień dzisiejszy starałem się: wyprowadzić wloty powietrza, pomalować kokpit szarym, położyć podkład na kilka części. Dosyć słabo maskować fotel, więc siedziska pojadę już z pędzla. Ludzików nie wkładam, bo wtedy mieliby pasy pod siedzeniem, a oni sami pięknem szczegółu nie zaskakują.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i użyta chemia:
Obrazek
Jest problem.
1. Kalki- czaszka i główka kotka ze zdjęcia pożółkły. Te elementy były żółtawe serio, serio, czy moje są stare? I co z grubym filmem? Da radę wyjść z dołka lakierem i płynami? Oto dowód:
Obrazek
Pozdrawiam, Adam.
Giwera
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 20:22
Lokalizacja: Koszalin/Poznań

Reklama

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Darek Trzeciak » piątek, 9 marca 2012, 21:54

Giwera napisał(a):1. Kalki- czaszka i główka kotka ze zdjęcia pożółkły. Te elementy były żółtawe serio, serio, czy moje są stare? I co z grubym filmem? Da radę wyjść z dołka lakierem i płynami? Oto dowód:
Obrazek
Pozdrawiam, Adam.

To typowa przypadłość kalkomanii hasegawy. Gruby film po lakierowaniu można potraktować papierem ściernym. Najlepiej szlifować/lakierować w kilku etapach.
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Giwera » niedziela, 11 marca 2012, 02:13

Darek Trzeciak napisał(a):To typowa przypadłość kalkomanii hasegawy. Gruby film po lakierowaniu można potraktować papierem ściernym. Najlepiej szlifować/lakierować w kilku etapach.


Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Lecz... Z tego co napisałeś, nie jest mi pozytywnym pastować i szlifować nieskończoność kalek na samolocie, więc na 70% zdobędę się na kupno nowych kalek (w sumie inżynier powinien wiedzieć na 100% lub wcale). Dlatego dziękuję za uświadomienie.

Mam inne pytanie (tak się przypomniało)- dzióbek na osłonie radaru, vel. sonda alfa, lepiej kupić w sieci, czy zaprojektować sobie w CADzie i dać do toczenia?
Pozdr.
Giwera
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 20:22
Lokalizacja: Koszalin/Poznań

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 11 marca 2012, 11:42

Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez alphard » środa, 28 marca 2012, 17:23

Mam nadzieje, że nie odpuściłeś, a tylko postęp prac powolny i nie ma co pokazać ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
alphard
 
Posty: 352
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 13:16
Lokalizacja: Podlaskie

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Giwera » środa, 18 lipca 2012, 00:04

Hej.
Model jest gotowy do malowania.
Obrazek

Mam drobne pytanko.
Jak to jest z kolorem? Dysponuję takim czymś:
Obrazek
Kolor "Light Gray" niewiele mi mówi :)
Pozdrawiam, Adam.
Giwera
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 20:22
Lokalizacja: Koszalin/Poznań

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Giwera » niedziela, 17 lutego 2013, 20:51

Po długiej nieobecności powrócił temat F14.
Tak, więc... Na modelu są paprochy ze względu na długi okres interakcji z kurzem. Ale z tym sobie poradzę, letnia woda, mydło i szczoteczka.
Kolor może być za ciemny co do prawdziwej wersji Tomcata- rozrobiona farba wydawała się być jaśniejsza, nic to, mój błąd ;)
Skrzydła nie są wklejone na stałe, więc opadają ku dołowi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam, Adam.
PS. Oczywiście wszelka krytyka mile widziana ;)
Giwera
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 20:22
Lokalizacja: Koszalin/Poznań

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Jaho63 » niedziela, 17 lutego 2013, 20:55

Ten oliwkowy brezent na "pulpicie" RIO jeszcze OK (choć ja dałem ciemniejszy i w dwu odcieniach, pól na pół), ale z przodu, pod owiewką wydaje mi się dziwny.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez RAV » niedziela, 17 lutego 2013, 22:26

Dwa z trzech widocznych znaków rozpoznawczych są "do góry nogami".
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez Giwera » niedziela, 17 lutego 2013, 22:53

To się popisałem. W takim razie 3 znaki są źle wklejone. Teraz patrzę no i w oczy kole, ale skrzydła zalakierowane na amen to już tego nie cofnę. Szkoda :(
Giwera
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 20:22
Lokalizacja: Koszalin/Poznań

Re: F-14A Tomcat Hasegawa 1/48

Postprzez spiton » niedziela, 17 lutego 2013, 23:06

To F-14. Latający brudas. Przeżył by każdą operacje na powłoce lakierniczej....
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości