Zacząłem się bawić olejami, dodałem trochę wesołych kolorów, przetarłem tu i tam, pomalowałem falę na lufie, itd. Zabezpieczyłem wszystko matowym i jutro będę się bawił dalej, może akrylami, może olejami, a może czymś suchym, jeszcze nie wiem co przyjdzie mi do głowy. Kombinuje taśmowe gąsienice, z lenistwa nie chce mi się robić zestawowych, ale nie wiem czy to nie będzie jedyne wyjście...
3 figurki, które postanowiłem umieścić na pojeździe też raczej skończone. Jutro zabezpieczę je matem i zobaczę czy coś nie trzeba jeszcze poprawić. Szkoda, że na kombinezonach ochronnych czołgistów nie ma wszystkich tych odznaczeń 1 Dywizji, bo można by się fajnie pobawić. Jakieś POLAND, albo czarny pagon chociaż, no ale niestety, moją wariacją na kombinezonie są tylko stopnie na pagonach, co i tak nie jest dla mnie pewne, bo ze zdjęć, które przeglądnąłem wynika, że i tych nie było na kombinezonach...
Szkoda, no ale cóż, nie będę fałszował historii (jak ktoś ma jakieś foty, które wyprowadzą mnie z błędu, to bym poprosił).
Zdjęć nie wrzucam, po primo dlatego, że akurat nie mam ich jak zrobić, a po drugo, ja się narobię, nawrzucam fot, a nikt mi nawet nie skrytykuje, jak to macie w zwyczaju
Swoją drogą ponawiam pytanie: z czego zrobić chabazie na pancerzu?
Pozdro.























