"Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em (1:35)

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » piątek, 15 sierpnia 2008, 22:27

ewpiga napisał(a): Ciekaw jestem jakim pomysłem jeszcze nas zaskoczysz..czy dodasz coś do siebie. Sam lód i pojazd na nim będzie tylko podstawką pod model.


Niełatwo zaskoczyć czymś na tym forum. Ale zawsze można, a nawet trzeba, próbować. Wymyśliłem sobie, że mój Gaz będzie miał małe kłopoty po drodze. Podobne jak ta ciężarówka na fotce znalezionej w necie.

Obrazek

Fotka została zrobiona gdzieś w Kanadzie na drodze lodowej. Fotki z Gazem w podobnej sytuacji nie znalazłem, ale ta daje mi obraz jak zachowuje się samochód pod którym załamuje się lód. Postęp prac na dziś to zwaloryzowana skrzynia ładunkowa i wklejony silnik. Dodatkowo odciąłem tylną część ramy, jest już niepotrzebna.

Obrazek

Uwaga dla osób które będą kiedyś sklejały Gaza AA. Ani zwezda, ani PART nie zwróciły uwagi na burtę skrzyni, która znajduje się za kabiną. Ta burta była zamocowana na stałe, natomiast Zvezda i PART proponują mocować ją na zawiasach co nie odpowiada rzeczywistości. Fotka detalu poniżej.

Obrazek

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Reklama

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez siara1939 » piątek, 15 sierpnia 2008, 23:12

Ciekawa kompozycja. Sledze z zapartym tchem.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Przemekk » sobota, 16 sierpnia 2008, 10:05

Red Star Express :)

Yantom napisał(a):Niełatwo zaskoczyć czymś na tym forum. Ale zawsze można, a nawet trzeba, próbować. Wymyśliłem sobie, że mój Gaz będzie miał małe kłopoty po drodze. Podobne jak ta ciężarówka na fotce znalezionej w necie.


I znówu będzie coś pięknego z niczego, bo Ty nas zawsze zaskakujesz.
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez rollingstones » sobota, 16 sierpnia 2008, 10:37

fantastyczny pomysł
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Arkady72 » sobota, 16 sierpnia 2008, 17:51

Pomysł świetny.
Yantom
Fotki z Gazem w podobnej sytuacji nie znalazłem, ale ta daje mi obraz jak zachowuje się samochód pod którym załamuje się lód.

No tak, ale to ciągnik siodłowy z naczepą. Gaz-a tak przełamać się nie da... Przynajmniej wydaje mi się to nienaturalne.
Chyba, że będzie po prostu w połowie pod lodem ? Jaki jest Twój koncept ?
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 09:27

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » sobota, 16 sierpnia 2008, 18:25

Arkady72 napisał(a):No tak, ale to ciągnik siodłowy z naczepą. Gaz-a tak przełamać się nie da... Przynajmniej wydaje mi się to nienaturalne.
Chyba, że będzie po prostu w połowie pod lodem ? Jaki jest Twój koncept ?


Gaz będzie w połowie pod wodą, wzoruję się na pracach Piotrka, który często ciął modele co dawało świetne efekty. Ktoś mi może zarzucić, że w przypadku tego ciągnika siodłowego na powierzchni lodu utrzymuje go pusta naczepa cysterna. Jest to , że zacytuję klasyka "oczywista oczywistość". Ale proszę mi zaufać. Wszystko dokładnie sobie przemyślałem i wyjdzie to w dalszej części budowy dioramy. W końcu to jest konkurs, konkurencja nie śpi, a jak wszystko zdradzę na początku to pies z kulawą nogą tu nie zajrzy :)
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez matejson » sobota, 16 sierpnia 2008, 21:30

Yantom napisał(a):Gaz będzie w połowie pod wodą,

Niedługo sam będę topił jeden pojazd, więc jeśli przyspieszysz z budową to chętnie coś podpatrzę :twisted:
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » sobota, 16 sierpnia 2008, 23:18

matejson napisał(a):Niedługo sam będę topił jeden pojazd, więc jeśli przyspieszysz z budową to chętnie coś podpatrzę :twisted:


Będę się bardzo starał :)

Korzystając z typowo modelarskiej pogody rozpocząłem waloryzację kabiny.

Obrazek

To moje pierwsze doświadczenia w montażu blach. Ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Była okazja nawet wypróbować palnik dremela do wykonania cięgna ssania. To to maleństwo pod zegarami. PART się srednio popisał kształtem tablicy, a z cięgnem ssania dał ciała montując je nie wiadomo czemu przy drzwiach pasażera ( być może mieli inny nietypowy egzemplarz ? ) . W rzeczywistości kabina Gaza wyglądała tak.

Obrazek

Nie rozgryzłem jedynie , co to za dzwignia na środku kierownicy. Jakaś regulacja zapłonu ?????

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Payo » niedziela, 17 sierpnia 2008, 12:06

najprawdopodobniej kierunkowskaz (tak sugeruje mój ojciec :) )


Paweł
Payo
 

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » niedziela, 17 sierpnia 2008, 22:50

Payo napisał(a):najprawdopodobniej kierunkowskaz (tak sugeruje mój ojciec :) )


Paweł


Masz rację. Potwierdza to ten zielony punkt na środku kierownicy- prawdopodobnie lampka kontrolna od kierunkowskazów. Podziękuj ojcu za pomoc.

Dziś poprawiłem jedynie pedały sprzęgła i hamulca. Dolutowałem kawałek drutu do blaszek. Efekt poniżej.

Obrazek

Ta nowa dla mnie technologia wymaga jeszcze ćwiczeń i pewnych zakupów w celu uzupełnienia warsztatu. Ale otwiera też nowe możliwości. Patrz przykład kolegi Siara i jego wunder Uboot.

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez siara1939 » poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 07:22

Dziekuje Yantom, ze tak wysoko cenisz moja prace. Tak naprawde, to jest to pierwszy model w ktorym uzywalem lutownicy do laczenia drucikow. :D
Dzieki radom kolegow Jonaka i Wojtka Fajgi zaopatrzylem sie w odpowiedni sprzet / lutownica Dremell i pasta Koki / i powiem szczerze, ze lutowanie nie jest takie trudne jak mi sie wydawalo. Naprawde polecam. Jedno jest pewne- jak powiedziales otwiera to nowe horyzonty, a efekty sa trwale i przyjemne dla oka.

Ps:Tak naprawde to jestem zdziwiony, ze ta ciezarowka byla wyposazona w kierunkowskazy. :shock:
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Pan_Cerny » poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 18:25

Przypatruję się, przypatruję i czekam aż do mnie wróci wena by dokończyć swojego GAZa.
Skoro już tak zdetalowałeś kabinę to czy będziesz poprawiał korbki do opuszczania szyb? Modelowa kierownica też tak jakoś grubaśnie wygląda.
I jeszcze o zawieszeniu. Będziesz poprawiał tylny most? Ten z modelu nijak ma się do tego rzeczywistego. Pewien Estończyk tak go przerobił:
Obrazek
http://www.militaar.net/phpBB2/viewtopic.php?p=109902&highlight=#109902
Chociaż skoro twój ma być podtopiony, to może wcale go nie będziesz robić?
Gratuluję dobrej roboty i wracam do na miejsce na widowni.
Tymcza!
Marek
Mam zmienne IP i się tego nie wstydzę.
Avatar użytkownika
Pan_Cerny
 
Posty: 563
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 22:58
Lokalizacja: W-wa

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 21:03

siara1939 napisał(a):Dziekuje Yantom, ze tak wysoko cenisz moja prace.


Nie jestem chyba w tym osamotniony. Zawsze gdy mi brakuje cierpliwości popatrzę sobie chwilę na np. Twoją konstrukcję mocowania kompasu umieszczoną na tle gigantycznej angielskiej zapałki i od razu mi przechodzi :)

siara1939 napisał(a):Tak naprawde to jestem zdziwiony, ze ta ciezarowka byla wyposazona w kierunkowskazy. :shock:


Ten temat będę jeszcze drążył, aż do skutku.

Pan_Cerny napisał(a):Skoro już tak zdetalowałeś kabinę to czy będziesz poprawiał korbki do opuszczania szyb? Modelowa kierownica też tak jakoś grubaśnie wygląda.


Chwilowo czekam na modelarską Wunderwaffe - pastę koki. Te elementy są do poprawki oraz trzeba dorobić dzwignię do otwierania drzwi. Tylny most z wrodzonego lenistwa i koncepcji dioramy sobie odpuszczam. Tutaj masz link do doskonałych fotek detali tylnego mostu http://www.forum.papierovemodelarstvo.sk/viewtopic.php?t=1201&sid=49d40da51137e44ba80705115106b20b

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » wtorek, 19 sierpnia 2008, 20:43

Poprawiłem ściankę pomiędzy silnikiem a kabiną. Wyglądało to tak

Obrazek

podczas gdy w rzeczywistości wyglądało tak

Obrazek
źródło http://www.armchairgeneral.com/rkkaww2/ ... GAZ_AA.htm

Fotka daje też pewną wskazówkę przy budowie dachu, który wygląda, że nie był z blachy.

Dołożyłem element wycięty z blaszki aluminiowej ( blaszka firmowa BEER ) wyprofilowany rączką skalpela na gazecie

Obrazek

a po przeszpachlowaniu wygląda tak. Całość dopasuję ostatecznie dopiero po zlutowaniu maski.

Obrazek

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: "Droga życia" czyli zmagania z Gaz-em

Postprzez Yantom » piątek, 22 sierpnia 2008, 12:43

W sprawie przełącznika na kierownicy otrzymałem odpowiedz od zakładu w Poznaniu specjalizującego się w naprawach pojazdów zabytkowych. Potwierdzili, że przełącznik na fotografii (kilka postów wyżej) to włącznik kierunkowskazów. Ale jak to pogodzić to z ewidentnym brakiem takowych z przodu pojazdu i pojedynczej lampie z tyłu pojazdu?
Rozwiązanie znalazłem ponownie "przekopując" internet.

Obrazek

Obrazek

Z powyższych fotek dwóch różnych pojazdów wynika, że na kierownicy nie było żadnego przełącznika. Kierownica na której się wzorowałem wygląda na nieoryginalną. Podobnie jak ja firma PART poszła tą ślepą uliczką sugerując montaż elementu nr 8 na kierownicy. Bogatszy w tą wiedzę oraz nową magiczną pastę koki spróbowałem odtworzyć to na swoim modelu.

Obrazek

W tle wycieraczka, której montaż zajął mi zaskakująco mało czasu nową techniką lutowania. Zdaję sobie sprawę, że daleko mi jeszcze do finezji Wojtka Fajgi, Siary i wielu innych ale to początki i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.

CDN
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości