Muzeum w Hanoi - Skyraider 1:40

[spiton]

Nie przesadzajcie. Jeśli Marku tego chłoptasia ulepiłeś sam to gratulacje. Nie jest może idealnie zbudowany, ale mieści się w przedziale uznawanym za homosapiens. I bardzo wątpię, żeby jakiś 13-latek takiego ludzika ulepił. A jeśli nawet, to będzie to świadczyć wyłącznie o tym 13-latku.

[SKYRAIDER]

Tak to już jest, szukają "{chłopca do bicia", ale mnie to nie przeszkadza.
Takie wszystkie okrzyki mam w "dużym poważaniu" , maja okazję żeby mi dowalić.
Nie wszystko może być doskonałe, to moja taka pierwsza dioramka w życiu,
i już chcą mnie zniechęcić zamiast dać szansę nowemu doświadczeniu.
Dam radę jeszcze jednego "zagipsowanego" umieścić, zaraz jadę do modelarni.
Najwięcej mają do powiedzenie ci, którzy sami nie wiele umieją.
Powodzenia Panowie.
Marek
kicuś, pomyliłeś te forum z jakimś randkowym, zejdź na ziemię,
to forum modelarskie, wstyd mi za Ciebie

[karolkonw]

nie wiem kim są ci "oni'" ja tam jestem jeden i do tego nie znam ani autora ani owych onych...
nie szukam nikogo do bicia tylko jakiś dysonans powstaje bo często na forum wytyka się pracą niezgodność z materiałem zdjęciowym, a tutaj Skyraider ma nie jakies tam drobiazgi niezgodne z rzeczywistością tylko sama kolorystykę i układ plam kamuflażu!
Do tego zastosowane podstawowe techniki modelarskie, a raczej ich brak
stad moje zdziwienie że tak wielu współmodelarzy klaszcze i w zachwyty wpada nie zauważając zupełnie że jest jakieś zdjęcie jakaś realna maszyna nie wiem czy to dlatego ze się znacie i lubicie czy czort wie jakich powodów po po prostu się dziwie lekko

hasło o "duzym poważaniu" trąci bezczelnością no ale na to to aj już nic nie poradze

[tankmania]

Takie wszystkie okrzyki mam w "dużym poważaniu" , maja okazję żeby mi dowalić.
Nie wszystko może być doskonałe, to moja taka pierwsza dioramka w życiu,
i już chcą mnie zniechęcić zamiast dać szansę nowemu doświadczeniu.

Po co Ci ten podpis?
"Nawet mistrzowi nie zaszkodzi nauka."

Jak Ci piszą, że figurka jest tragiczna i jak robi to kilka osób to po prostu się zastanów.
Chyba, że zakładasz, że to Ty będziesz mógł tylko uczyć.

Te "magalomańskie" podpisy typu "a głupota pozostanie głupotą" to chyba jakaś zapora anty dystansowa, albo próba auto oszustwa.

[waran]

Karolkonw,zgadzam się z Tobą całkowicie.Przykre że "stary"doświadczony modelarz nie widzi słabości swojego modelarstwa(kiedyś było na znacznie wyższym poziomie)i jeszcze nieudolnie dyskutuje.

[SKYRAIDER]

Panowie,
W każdym wykonanym modelu można znieść błędy.
Wiem ze nie jest doskonały i nie będzie nigdy żaden model choćby nie wiem co,
I jak by się starać. Zawsze to będzie zbliżone do oryginału, obojętnie jaki to model
i kto wykonał. Moim skromnym zdaniem, wszyscy modelarze są mistrzami, tu ukłon w stronę
"Imka" bardzo trafnie to ujął. Nie myli się, błędów nie popełnia ten co nic nie robi.
Krytyka mile widziana, ale w rozsądnym wymiarze i słownictwie.
Jeszcze raz napiszę, zrobiłem jak zrobiłem i mówię, wiem że nie jest doskonałe.
Starałem się zrobić jak najlepiej, a wyszło jak wyszło ja jestem zadowolony (może nie do końca).
A jeżeli ktoś nie umie odczytać podpisu, to nie moja wina.
66 lat, oczy nie te, ręce nie te, głowa nie ta, ale jakoś robię.
"Człowiek uczy się całe życie i umiera głupi"
Marek

[spiton]

To, ze Marek jest modelarzem doświadczonym , nie oznacza, że z równą swobodą co w żywicy porusza się w realistycznym malowaniu. Byłoby bardziej na miejscu ten fakt dostrzec. I pisze to pod adresem Marka, jak i jego krytyków.
W dioramie "konwencja plastikowa" się nie broni. Szkoda, że ten SKYRAIDER mimo tylu świetnych detali Nie strzepnął z siebie "czaru plastiku"(jak napisał Maciek Gruca). Ale nie jest za późno. Prawie nigdy nie jest za późno. Ja bym przekonstruował podstawę.Ten talerz to zła decyzja. I za pomocą waszy, olei i "proszków" urealnił całą rzecz. Bo jest tego warta. Zawsze mi imponowało u Wojtka Fajgi, że potrafił urwać coś w modelu, żeby zrobić lepiej. A potem urwać to jeszcze raz, bo wymyślił, jak zrobić to jeszcze lepiej.

Myślę, że ta diorama jest skończona. Teraz czas na jej reaktywacje....,-))

[Jaho63]

Marek, nie przetłumaczysz. Dopiero byłoby OK, gdybyś napisał "tak panowie ta robota jest koszmarna i bezgraniczne beznadziejna". A Ty piszesz tylko, że nie uważasz jej za cud. To za mało. MUSISZ zadowolić miszczów.

Te "magalomańskie" podpisy typu "a głupota pozostanie głupotą" to chyba jakaś zapora anty dystansowa, albo próba auto oszustwa.

Niestety zapora nieskuteczna. Bo głupota nachalnie upomina się o uwagę.
(Zwracam uwagę moderatorom, że nie ja zaczynam kolejną "imprezę w remizie") - Tank, tęskniłeś?

[rollingstones]

Może nie zaczynasz ale w każdej uczestniczysz.

[Jaho63]

Może nie zaczynasz ale w każdej uczestniczysz.

Tobie ukradli rower, czy Ty ukradłeś. Nie ważne. Ale zamieszany w kradzież byłeś...

[tankmania]

To, ze Marek jest modelarzem doświadczonym , nie oznacza, że z równą swobodą co w żywicy porusza się w realistycznym malowaniu. Byłoby bardziej na miejscu ten fakt dostrzec. I pisze to pod adresem Marka, jak i jego krytyków.

Marek jest też modelarzem wymagającym od innych, deprecjonującym pewne techniki modelarskie i gloryfikującym inne, takie które ma opanowane jak mniema. Więc z urzędu jest traktowany z wyższymi wymaganiami.
Gdyby taką figurkę umieścił 13stolatek to bym słowa nie napisał, gdyby ktoś z małym doświadczeniem to może, ale na pewno bardzo oględnie. Ale Marek jest 66 letnim modelarzem z duzym doświadczeniem i duzymi wymaganiami, a żeby zobaczyć jakość tej figurki wystarczy mieć minimum estetyki i pojęcia o modelarstwie. Lepiej było kupić jakiegoś pomalowanego gotowca od Preisera.

[spiton]

To, ze Marek jest modelarzem doświadczonym , nie oznacza, że z równą swobodą co w żywicy porusza się w realistycznym malowaniu. Byłoby bardziej na miejscu ten fakt dostrzec. I pisze to pod adresem Marka, jak i jego krytyków.

..... Lepiej było kupić jakiegoś pomalowanego gotowca od Preisera.

Tu się nie zgodzę. Jak mawia mój ociec, "kupić każdy może, z zrobić samemu już nie"...Na pewno fajniejszą zabawą jest własnoręczne ulepienie ludzika niż kupienie gotowego.Nie mówiąc o zdobytym podczas takiego lepienia doświadczeniu.
Zresztą ludzik Marka ma zalety. Podoba mi się jego głowa i szyja. Zresztą, każdy , kto kiedyś coś takiego robił, wie, ze ulepienie ludzika nawet na takim poziomie, jak ten markowy szpanerek, jest wyzwaniem, i jest trudne. To zupełnie inna jazda, niż tworzenie geometrycznych form.

[klajus]

No to bardzo się cieszę że się nie zawiodłeś.
Zrób taka samą ale po swojemu, pokażesz to porozmawiamy, jak będzie o czym.
Pozdrawiam
Marek

A zrobię!
Czy taki model się nada:
http://www.sockelshop.de/catalog/skyrai ... -2679.html
?????

[Slash]

Dziw bierze jak dobra jest każda okazja żeby się ponapierd.... ze starymi znajomymi na forum. Chciałbym zobaczyć kontynuację takiego tematu live. Może w Bytomiu

[SKYRAIDER]

Zaczyna być przyjemniej, nie miałem zamiaru wywołać tornada.
Tak jak napisałem, pojechałem do modelarni ale ludzika nie lepiłem,
upaprałem trochę model, tak w miarę rozsądnie, przynajmniej tak myślę.
Co do figurki, trzy dni się męczyłem, kombinowałem, czapkę wytłoczyłem mu na głowie.
Aparat też mnie trochę nerwów kosztował, nie wiem dlaczego człowiek sam sobie utrudnia życie.
Zdjęcia lipne ale trochę widać poprawę w wyglądzie.(tak myślę)



Napiszcie co o tym sadzicie.
Marek