Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Kuba P. » piątek, 15 lutego 2013, 22:56

Arkady72 napisał(a):nie intryguje kto z Towarzystwa Badaczy Liczby Nitów go pokaże pierwszy TUTAJ .
To taka refleksja po tych wszystkich podnietach po np. P.7 ToloMartolo i innych gorących newsach od kilku lat czasem...


Jak mi ktoś ufunduje miesięczną pensję (bo urlopu mam nakiszone ze 2 miesiące to sobie wezmę...) i dołoży abonament na Wzmacniacz Konceptu i jakieś żarcie bo przecież albo model albo gary to się podejmę. Acha i ban na PWM bo mnie to rozprasza.
Zamiast dalej kleić TO:

Obrazek
(podpowiem, szpan polega na zrobieniu smigła tak, że piasta Hasegawy a łopaty z Dragona i jest super lans)

to siedzę i gapię się co kto napisał i sam piszę i znów kto co napisał...
Fora to straszne zło! :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Arkady72 » piątek, 15 lutego 2013, 23:31

Kuba P. napisał(a):
Arkady72 napisał(a):nie intryguje kto z Towarzystwa Badaczy Liczby Nitów go pokaże pierwszy TUTAJ .
To taka refleksja po tych wszystkich podnietach po np. P.7 ToloMartolo i innych gorących newsach od kilku lat czasem...


Jak mi ktoś ufunduje miesięczną pensję (bo urlopu mam nakiszone ze 2 miesiące to sobie wezmę...) i dołoży abonament na Wzmacniacz Konceptu i jakieś żarcie bo przecież albo model albo gary to się podejmę. Acha i ban na PWM bo mnie to rozprasza.
Zamiast dalej kleić TO:

Obrazek
(podpowiem, szpan polega na zrobieniu smigła tak, że piasta Hasegawy a łopaty z Dragona i jest super lans)

to siedzę i gapię się co kto napisał i sam piszę i znów kto co napisał...
Fora to straszne zło! :mrgreen:

Zazdrośniku jeden :mrgreen: ...
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 09:27

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 16 lutego 2013, 00:40

Arkady72 napisał(a):Podobnie koła Brassina.

Pierwszy raz zafundowałem sobie brassinowe kola do eduardowego Emila. Zestawowe są ok ale żywiczne są zauważalnie dużo lepsze.

Arkady72 napisał(a):Kokpit - jestem na tak.

Na przykładzie tego samego Emila wypada stwierdzić że model i żywiczny ulepszacz tego samego producenta (czyt. nie Airesa) to świetny pomysł.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Kuba P. » sobota, 16 lutego 2013, 00:44

A ja kupiłem Brassina do 109 E, ten zestaw z kabiną i radio w kadłubie i niby spoko ale widać uproszczenia. Na lewej burcie zespół manetek przepustnicy i dźwigni skoku jest bardzo płaski, brzydki. To jest w rzeczywistości duże. Ładne detale. Można to było zrobić wklejane jako osobny element a tu uprościli.

Koła Brassin są spoko, mam do 109 E i 110 G ale ten kokpit ma przynajmniej dla mnie feler jaki moje poczucie fajności zmusza do korekty.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Arkady72 » sobota, 16 lutego 2013, 00:52

Jacek Bzunek napisał(a): Arkady72 napisał(a):Podobnie koła Brassina.


Pierwszy raz zafundowałem sobie brassinowe kola do eduardowego Emila. Zestawowe są ok ale żywiczne są zauważalnie dużo lepsze.

Wiem bo też je mam, ale koła zestawowe mimo, ze nie tak finezyjne można fajnie "przybrudzić" błotkiem, kurzem czy gdzie tam te Emile operowały i wówczas różnica między Brassinem a plastikiem po prostu jest niezauważalna.
Kuba P. napisał(a):A ja kupiłem Brassina do 109 E, ten zestaw z kabiną i radio w kadłubie i niby spoko ale widać uproszczenia. Na lewej burcie zespół manetek przepustnicy i dźwigni skoku jest bardzo płaski, brzydki. To jest w rzeczywistości duże, ładne detale. Można to bylo zrobic wklejane jako osobny element a tu uprościli.

Ha! Coś mnie tknęło aby tego nie kupować. Kuba, dla Ciebie te błędy są widoczne i zrozumiałe. Z drugiej strony takie babole widać w zasadzie tylko w relacji z budowy prawda? Finalnie w gotowym modelu to raczej trudnouchwytne...
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 09:27

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 16 lutego 2013, 09:13

Kuba P. napisał(a):A ja kupiłem Brassina do 109 E, ten zestaw z kabiną i radio w kadłubie i niby spoko ale widać uproszczenia. Na lewej burcie zespół manetek przepustnicy i dźwigni skoku jest bardzo płaski, brzydki. To jest w rzeczywistości duże. Ładne detale. Można to było zrobić wklejane jako osobny element a tu uprościli.

Mimo wszystko są lepsze od tego co dał Eduard z plastiku a dodatkowo pasuje jeszcze idealnie do kadłuba (co już zdążyłem sprawdzić). Zestaw z radiem też świetny ale wydałbym go osobno bo nie każdy gustuje w otwartych klapach. Dodatkowo do mojego swissmitta nie przyda się.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Pawel Burchard » niedziela, 17 lutego 2013, 00:07

Kuba P. napisał(a):podpowiem, szpan polega na zrobieniu smigła tak, że piasta Hasegawy a łopaty z Dragona i jest super lans


może i lans ale osłona MG nadal tak sobie, niedorobiona :) zebrało mi się na złośliwość

p.
Pawel Burchard
 
Posty: 1037
Dołączył(a): wtorek, 7 lipca 2009, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez alex_stela » środa, 20 lutego 2013, 07:27

Dość szczegółowa recenzja wyprasek testowych nowego Spita Eduarda ukazała się na Modelweb:

http://modelweb.modelforum.cz/index.php/2013/02/19/148-spitfire-ix-preview-eduard/
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 278
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez ivn » sobota, 23 lutego 2013, 23:18

Czyżby pierwsza Tamiya w wydaniu Eduarda ?
Na fotkach wygląda naprawdę dobrze.
Avatar użytkownika
ivn
 
Posty: 122
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 02:03

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 24 lutego 2013, 22:02

ivn napisał(a):Czyżby pierwsza Tamiya w wydaniu Eduarda ?
Na fotkach wygląda naprawdę dobrze.

Tamiya w 48
-nie nituje,
-nie daje badziewnej ale częściowo albo w całości przydatnej blaszki,
-nie daje masek,
-nie podchodzi do tematu kompleksowo robiąc wszystkie wersje.

Jeśli Eduard będzie w przyszłości robił takie modele jak Bf 109E czy MiG-21 Tamiya może w dalszym ciągu zajmować się produkcją zabawek i RC.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez garrett » poniedziałek, 25 lutego 2013, 17:31

Jacek Bzunek napisał(a):
ivn napisał(a):Czyżby pierwsza Tamiya w wydaniu Eduarda ?
Na fotkach wygląda naprawdę dobrze.

Tamiya w 48
-nie nituje,
.

Tank U.
Kiedy u Eduarda ukazało się zdjęcie 3 rodzajów nitów, założyłem się w znajomym sklepie o ten zestaw w profipaku, że to wyrażenie na tym szlachetnym forum padnie (kontra "based on CAD drawings") Edek dorzuca blaszki, Tamka winna maść na hemoroidy.
Obrazek
Avatar użytkownika
garrett
 
Posty: 589
Dołączył(a): piątek, 10 czerwca 2011, 06:05
Lokalizacja: Principia Discordia

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez alex_stela » poniedziałek, 25 lutego 2013, 21:58

W Martoli pojawił się w zapowiedziach - cena na polski rynek już znana:

http://www.martola.com.pl/pl307/produkty47320/spitfire_mk_ixc_late_profipack_
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 278
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Murek » poniedziałek, 25 lutego 2013, 23:04

O, jak miło, polski dywizjon :D A propos nitów mam pytanie do znawców tematu - czy na tej wersji Spita były wypukłe nity na kadłubie?
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Arkady72 » wtorek, 26 lutego 2013, 13:56

Jacek Bzunek napisał(a):Tamiya w 48
...
-nie daje masek
...

O przepraszam, w pudle od swojego Buffalo znalazłem ładne maski pakowane przez Tamiya.
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 09:27

Re: Spitfire Mk.IXc, Eduard, 1:48

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 26 lutego 2013, 16:37

Arkady72 napisał(a):O przepraszam, w pudle od swojego Buffalo znalazłem ładne maski pakowane przez Tamiya.

Faktycznie, big Spitfire też ma.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Supermarine

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości