A co tu pokazywać kurde
Dremel w rączki, aluminiowy drut 2 mm średnicy, wytoczyć iglakiem płaskawy stożek - w FT 17 większe łby mają około 1,6 mm średnicy - wyjąć z dremelki to co wytoczone, naciąć płaskim iglakiem wycięcia pod klucz, wsadzić z powrotem do dremelki i odciąć również iglakiem stożek. Proste?
Nie bardzo

- kilka razy toczyłem toto zanim jakoś w miarę wyszło. Przy okazji zrobiłem ciut mniejsze stożki - w FT są 3 wielkości....
Następny krok to kawałek plastiku na którym jest naklejona taśma klejąca dwustronna, przykleiłem te trzy łebki, silikon, foremka i odlałem sobie kilkanaście razy te śrubki z żywicy. Potem wybrałem najfajniejsze - operacja z taśmą samoprzylepną znowu, z tym że teraz z większą ilością łebków, znowu foremka z silikonu i to wszystko.... Za każdym razem wychodzi mi taka porcja jak na wcześniejszej focie. Forma oczywiście jest jednostronna i żeby spodnia część śrub wyszła równiutko - po odczekaniu aż żywica zacznie się robić gęsta, przykładam do śliskiego papierka po folii samoprzylepnej i przyciskam jakimś delikatnym ciężarkiem... Żywica nie przykleja się do takiego papierka po prostu...
Można użyć do zrobienia foremki zwyczajny silikon sanitarny - foremka cienka więc spokojnie zastygnie.... Potem bo ja wiem z distalu czy cuś o ile ktoś się nie bawi w odlewanie i nie ma na chacie profesjonalnych składników...
Różnego rodzaju śruby i inne nity również w ten sposób odlewam, z tym że zawsze podczas zalewania różnych gadżetów dużych i małych odpowietrzam silikon. Gwarancja że nie będzie żadnych bąbli powietrznych z formie..
Coś w stylu jak na filmie z linku :
http://youtu.be/Qqbc-ePbZsYZresztą jak będę na dniach jakieś śrubki miał do roboty to zrobię jakieś fotki i dolepię w temacie o FT.........