M4A1 Marines z Cape Gloucester, Tasca 1:35

[micmal]

Długo to trwało, ale jakoś skończyłem. Z wody jestem zadowolony, z cieknącej z czołgu już nie, ale kolejne doświadczenie zdobyte. Najwięcej radości sprawiło mi "sadzenie" dżungli










Gorąco wszystkim wspierającym dziękuję za rady!

[ups]

Bez odrobiny kadzenia należy przyznać , że jest to praca na naprawdę wysokim poziomie. Woda i roślinność bardzo dobre, zresztą czołg też nie odstaje, choć na fotach mniej mi się podoba niż na żywo.

Pozdrawiam serdecznie

[Alex976]

Wybitna wręcz praca, woda na czołgu nie jest taka zła, piękna roślinność, tylko te figurasy jak dla mnie trochę za mało cieniowania, ale wszystko i tak się pięknie komponuje, pogratulować.

[micmal]

Dziękuję bardzo za miłe słowa!

woda na czołgu nie jest taka zła

Dzięki, ale może być znacznie lepiej Obiecuję potrenować. Odnośnie figur masz rację.
Ups cieszę się, że choć przez chwilkę mogliśmy pogadać. Teraz widząc Twój wpis będę mógł przywołać Twoją postać i ta "Internetowa" anonimowość trochę zniknie

[qba]

Piękna diorama Michał. A dżungla jest tak realistyczna, że już w wodzie bym miał duże wątpliwości co mnie spotka dalej i czy amunicji mam wystarczającą ilość

[micmal]

Dzięki Kuba. Cieszę się, że Ci się podoba, bo to między innymi Twoje prace stanowią dla mnie wzór godny naśladowania.
Tak dżungla wciąga i może napędzić stracha