przez Soris000 » sobota, 9 marca 2013, 13:28
Sprawa mchu na dioramach nie jest, wbrew pozorom, taka prosta. W warunkach domowych możemy zapewnić stabilność kierunkową diorama- północ. Warunkiem jest przestrzeganie przez modelarza nieprzemieszczania dioramy względem półki. Pomijalnym czynnikiem nie mającym wpływu na porost mchu jest incydentalne manewrowanie obiektem w czasie wizyt Cioci z Wierzchucina lub Szwagra z Rumi.
Sprawa komplikuje się wypadku wyjazdów na konkursy lub wystawy. Pierwszy problem (acz krótkotrwały) pojawia się już w czasie transportu. Występują tu zupełnie nieprzewidywalne zmiany kierunku w stosunkowo krótkiej jednostce czasu.
Główny problem pojawia się w czasie ustawiania obiektu w przestrzeni wystawienniczej. Zazwyczaj organizator nie wskazuje wyraźnie kierunku północnego na terenie konkursowym. Rozwiązaniem tego problemu będzie narysowanie na dioramie "róży wiatrów" lub zaznaczenie jednego z rogów na różowo (niewykonalne przy okrągłych podstawkach) oraz posiadanie kompasu lub busoli. Przy dioramach współczesnych dopuszczalne jest posługiwanie się GPS- em lub nawigacją. Obiekt ustawiamy według wskazań w/w urządzeń. Różnicę między północą magnetyczną a rzeczywistą możemy pominąć.
I na koniec sprawa najmniej istotna ale wypadałoby tu wspomnieć, że obiekt stworzony na potrzeby tego wątku podoba mi się.
Ostatnio edytowano niedziela, 10 marca 2013, 14:49 przez
Soris000, łącznie edytowano 1 raz