P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » niedziela, 10 marca 2013, 22:44

Pokazałem ten panel ale nic jeszcze nie jest na nim utrwalone, więc łatwo to zmyć lub zmienić dlatego też zależy mi na waszej opinii. Nie chciałbym na koniec spaprać czegoś niedwracalnie.
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Reklama

modele polskich samolotów

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 10 marca 2013, 23:07

Jacek K napisał(a):Pokazałem ten panel ale nic jeszcze nie jest na nim utrwalone, więc łatwo to zmyć lub zmienić dlatego też zależy mi na waszej opinii. Nie chciałbym na koniec spaprać czegoś niedwracalnie.


Twój Mustang wygląda pięknie bez nadmiernego makijażu. Różne odcienie blach i srebrnej farby czynią go wystarczająco interesującym . Marcin przedstawił argumenty za powstrzymaniem się od zepsucia modelu w pogoni za "rasowym" wyglądem, a tak naprawdę w pogoni za schlebianiem gustom hałaśliwej części forumowej społeczności. Mustangi były moim zdaniem raczej czyste, raczej polerowane niż zabłocone, ale ...rób jak uważasz, to Twój model. :)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez tomtre » niedziela, 10 marca 2013, 23:25

Popieram.

Na czysto wygląda bardzo zacnie. Żal brudzić skoro nie ma takiej potrzeby (np warunkowanej dioramą czy jakąś historią).

Niektórzy robią tutaj znakomite modele podbrudzone, a inni równie znakomite czyste. Np kolega RH robi co jeden to lepszy, a wszystkie czyściutkie. I tylko mu pozazdrościć.
Moja cała "kariera" na PWM
- Albatros DIII - viewtopic.php?f=13&t=17001
- Junkers D.I - http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=22657
I to by było wszystko jak do tej pory :)
Avatar użytkownika
tomtre
 
Posty: 309
Dołączył(a): środa, 1 czerwca 2011, 18:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 11 marca 2013, 04:02

Marcin_Matejko napisał(a):
Nie każdy samolot jest brudny i wyeksploatowany, czasami zdarzają się samoloty nowe czy zadbane.



Nie istnieje coś takiego jak czysty samolot. Nawet kiedy podejść do współczesnego samolotu o charakterze reprezentacyjnym, jak np. wymalowane w barwy sponsorskie samoloty akrobacyjne, to okaże się, że z bliska nie jest już taki idealny. Kiedy myśliwiec ma wyglądać jak auto w salonie? Po zejściu z taśmy produkcyjnej będzie nosił ślady tej produkcji, wytoczony przed hale będzie obłażony przez specjalistów sprawdzających i kalibrujących mechanizmy, potem będzie sprawdzany 'w biegu', oblatywany. Zapakowany do transportu morskiego zostanie uwalany konserwantami, potem rozkonserwowany możliwie szybko, znowu sprawdzony i oblatany, przelecony do jednostki operacyjnej i tam używany zgodnie z przeznaczeniem. To kiedy będzie czysty? Na każdym etapie będzie nosił typowe dla danego momentu ślady i zabrudzenia.

Pojęcie 'czysty P-51' może być traktowane jedynie umownie. W jednostce konserwowanie powłok platowca, czy ich usunięcie będzie skutkowało określonym wyglądem, który uzupełniać będą ślady wynikające z eksploatacji. Mycie i czyszczenie też pozostawi swoje znamię.

Model pozbawiony całej tej opowieści będzie zawsze mniej realistyczny niż ta sama minireplika ją uwzględniająca. Tylko wymalować realistyczny 'czysty samolot' jest z różnych względów trudniej niż upierdzielony. No i zawsze pojawia się temat ewentualnie źle przedstawionych śladów eksploatacji. W takim przypadku bilans zysków i strat przestaje być już oczywisty.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Jacek K » wtorek, 12 marca 2013, 17:12

Tym razem zupełnie inne podejście do tematu zabrudzeń wokół komór uzbrojenia. Chcę jeszcze dodać kilka zadrapań innym odcieniem srebrnej głównie wzdłuż linii kończących panele.
Obrazek
Widać, że Mustangi to nie były takie „czyściochy”
Obrazek
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez SKYRAIDER » wtorek, 12 marca 2013, 19:32

Widziałem różne zdjęcia Mustangów, ale ubabranego, niewiele jest zdjęć.
Bardzo wątpię w te umorusane, może chwilowo po lotach, ale potem czyszczenie i mycie.
Na przykład, gdzie te ślady eksploatacji, samolot akrobacyjny latający w ekstremalnych warunkach.
Obrazek
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Kilroy » wtorek, 12 marca 2013, 19:39

Obrazek
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez spiton » wtorek, 12 marca 2013, 19:52

Przepoleruj te skrzydełka papierkiem ściernym, żeby wyszło to co jest pod spodem. Od razu będzie niezły efekt. No i będzie szybszy ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez SKYRAIDER » wtorek, 12 marca 2013, 20:13

Takim dobrym przykładem zepsucia modelu jest P - 61 Kamila Sztarbały,
iście czołgowe ślady eksploatacji. Nawet Dromadery po locie są dokładnie myte,
czyściutkie jak nówki.
Jak możesz to zmyj ten syf z luków uzbrojenia, strasznie to wygląda.
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez karolkonw » wtorek, 12 marca 2013, 20:20

SKYRAIDER napisał(a):Takim dobrym przykładem zepsucia modelu jest P - 61 Kamila Sztarbały,
iście czołgowe ślady eksploatacji.


Polecam zdjęcia tego konkretnego egzemplarza
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Kilroy » wtorek, 12 marca 2013, 20:21

SKYRAIDER napisał(a):Takim dobrym przykładem zepsucia modelu jest P - 61 Kamila Sztarbały,
iście czołgowe ślady eksploatacji.
Marek

A najgorzej to mu te gąsienice wyszły. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Oglądałeś nie ten model. Albo okulary miałeś zaparowane.
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez greatgonzo » wtorek, 12 marca 2013, 20:30

Na przykład, gdzie te ślady eksploatacji, samolot akrobacyjny latający w ekstremalnych warunkach.


Marku, to zdjęcie jest w wyjątkowo marnej rozdzielczości , ale i na nim widać uszkodzenie lakieru na kołpaku za śmigłem. Gdybyś wziął aparat i obfotografował ten samolot zbliżeniami w odpowiednich miejscach to, jestem przekonany, zobaczylibyśmy, że nie jest taki zupełnie idealny. Przynajmniej jest tak w przypadku wszystkich samolotów w stanie 'wypucowany' jakie miałem przyjemność oglądać. Akrobacyjne, pokazowe, czekające w hangarze na prezentację, nawet wyszorowane po lotach samoloty służb mundurowych :). To cecha wszystkich znanych mi wehikułów będących w użytku.
Wyobraźmy sobie teraz jak wyglądałoby to akrobacyjne cacko, gdyby kilka godzin dziennie łazili po nim goście w ciężkich buciorach, a do pucowania używali stalowych wiader z wodą ciąganych po skrzydłach, jak to bywało w zwyczaju w przypadku Mustangów. A to tylko część przykrości jakie czyniono tym samolotom.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez subgrafik » wtorek, 12 marca 2013, 21:22

Takim dobrym przykładem zepsucia modelu jest P - 61 Kamila Sztarbały,
iście czołgowe ślady eksploatacji


Marku co do p-61 KFS to sie zagalopowales i chyba zignorowales fotki orginalu. Mozna sie sperac czy dokladnie zrobil jak na fotce ale ogolnie nie przesadzil na bank ...

Obrazek

co do dromaderow to tez roznie bywa ;)
Obrazek

A wracajc do watku
Mustang super - ja bym go troche przybrudzil
i wydaje mi sie ze kolega calkiem dobrze sobie poradzi :)

P
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez SKYRAIDER » wtorek, 12 marca 2013, 22:36

Zgadzam się, Mustang jest super i nic więcej nie potrzeba przy nim robić,
można tylko go popsuć. Jeżeli chodzi o zdjęcie "wdowy" to dobrze wiesz że foto nie wszystko oddaje.
Sugerowanie się i opieranie na zdjęciu możne przynieść niespodziewane złe efekty.
Jeżeli chodzi o model Kamila to moje indywidualne zdanie, wiem ze na Pacyfiku
i gdziekolwiek indziej dostawały te samoloty porządnie w kość.
Każdy ma swoją wizję wykonania, ale będąc w Bytomiu zaobserwowałem zły kierunek
brudzenia wszystkiego na hura. Czasami wystarczą standardowe ślady eksploatacji.
Czysty ale ubrudzony, finezyjnie okurzony, lekko obdrapany i wytarty
tam gdzie obsługa po nim depcze. Ogólnie jest to wszystko do przedyskutowania
z pozytywnym skutkiem.
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: P 51 D Mustang, Hasegawa 1:32

Postprzez Michał Janik » wtorek, 12 marca 2013, 22:52

SKYRAIDER napisał(a):Sugerowanie się i opieranie na zdjęciu możne przynieść niespodziewane złe efekty.

Przepraszam za offtopic w wątku z naprawdę ciekawym, wartościowym i nietuzinkowym technologicznie modelem, ale przyznam się, że powyższe zdanie bardzo mnie zafrapowało - właściwie to rewolucja jeśli chodzi o mój sposób podpatrywania rzeczywistości do późniejszego wykorzystania w modelarstwie. Modelarski racjonalizm w myśl zasady - jeśli przekonania nie zgadzają się z rzeczywistością, to tym gorzej dla rzeczywistości.

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości