Jakość kalek HobbyBoss

[dewertus]

Wydzielone z viewtopic.php?f=12&t=33621

- Z kładzenia kalek. Mam bardzo duże problemy z kładzeniem większych kalek, rwią mi się i zawijają.

Nie mam doświadczenia z kalkami od HB, ale to nie jest na pewno najwyższej klasy kalkomania.

Wybacz Grzegorz, ale jak nie masz z nimi doświadczenia, to proszę nie wypisuj takich dyrdymałów.

Wiele można zarzucić HB, ale akurat kalki należą do najlepszych elementów oferowanych przez nich modeli. Kładą się rewelacyjnie, doskonale reagują na płyny, nie są ani za grube i sztywne ani za cienkie i delikatne. Jeśli miałem z nimi jakiekolwiek problemy to wina leżała po mojej stronie - i sądzę, że tak samo jest w przypadku Solo.

Kładłem już kalki wielu producentów, HB (obok Pegasusa) należy do grupy którą w rankingu "łatwości i przyjemności" kładzenia mam w samej czołówce. Wg mnie są lepsze niż kalki Hasse czy Tamki (o Revellu czy Academy nie wspominając...).

Nie wiem na ile jest to prawda, ale ponoć kalki robi dla nich Cartograph...

[GrzeM]

Kalki Hobibosa kładą się znakomicie. Problemem są marne kolory (w serii modeli uproszczonych), najbardziej boli używanie "czystych", "zwykłych" barw podstawowych w brytyjskich "rondlach": jasnożółty, niebieski, jasnoczerwony.

[Grzegorz2107]

- Z kładzenia kalek. Mam bardzo duże problemy z kładzeniem większych kalek, rwią mi się i zawijają.

Nie mam doświadczenia z kalkami od HB, ale to nie jest na pewno najwyższej klasy kalkomania.

Wybacz Grzegorz, ale jak nie masz z nimi doświadczenia, to proszę nie wypisuj takich dyrdymałów.

Wiele można zarzucić HB, ale akurat kalki należą do najlepszych elementów oferowanych przez nich modeli. Kładą się rewelacyjnie, doskonale reagują na płyny, nie są ani za grube i sztywne ani za cienkie i delikatne. Jeśli miałem z nimi jakiekolwiek problemy to wina leżała po mojej stronie - i sądzę, że tak samo jest w przypadku Solo.

Wg mnie są lepsze niż kalki Hasse czy Tamki (o Revellu czy Academy nie wspominając...).

Nie wiem na ile jest to prawda, ale ponoć kalki robi dla nich Cartograph...

Wybaczam, że Cię poniosło, widocznie bardzo lubisz HB, skoro tak stanowczo stanąłeś w ich obronie...
Mam ledwo 4 modele tej firmy i uważam, że kalki są słabe, to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać, zaznaczyłem, że nie mam z nimi doświadczenie, więc pozostaje mi dziękować, że opisałeś swoje.
Ja ich nie użyję ich bo nie budzą mojego zaufania. Na pewno nie są to Cartography. Prędzej te znajdziesz w Tamiyi i Hasegawie.

[tankmania]

Wybaczam, że Cię poniosło...

[Mecenas]

Problem w ocenie kalkomanii HobbyBossa jest taki, że Hubert ich używał a Grzegorz oglądał. Szkoda tylko, że Grzegorz nie napisał co w nich jest nie tak... Ja tam z ich używaniem też jakoś nie miałem problemu.

[tankmania]

Problem w ocenie kalkomanii HobbyBossa jest taki, że Hubert ich używał a Grzegorz oglądał.

Tu akurat nic nowego nie napisałeś, Grzegorza opinie i porady są podparte wyłącznie oglądaniem.

[kicus]

Mam ledwo 4 modele tej firmy i uważam, że kalki są słabe, to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać, zaznaczyłem, że nie mam z nimi doświadczenie

A ja nigdy nie ############ żadnej murzynki ale uważam że są słabe. Co prawda widziałem ledwo 4 na ulicy ale nie mam z nimi doświadczenia.

Myślę że do chwalenia się doświadczeniami seksualnymi są inne miejsca.
Łukasz


Widzisz człowieku analogię? Skoro nie położyłeś żadnej kalki od HB to czemu poczułeś przemożną chęć wypowiedzenia się na temat ich układania?

[Grzegorz2107]

Problem w ocenie kalkomanii HobbyBossa jest taki, że Hubert ich używał a Grzegorz oglądał. Szkoda tylko, że Grzegorz nie napisał co w nich jest nie tak... Ja tam z ich używaniem też jakoś nie miałem problemu.

Nie ma problemu, tylko każdy ma swoje zdanie. Mnie ich zalety wskazane przez Huberta nie przekonują w konfrontacji z tym co widzę. Nie spełniają moich minimów.

[Mecenas]

Nie spełniają moich minimów.

Ale minimów czego? Grubości filmu, intensywności kolorów, ilości znaczków na arkuszu?

Problem w ocenie kalkomanii HobbyBossa jest taki, że Hubert ich używał a Grzegorz oglądał.

Tu akurat nic nowego nie napisałeś, Grzegorza opinie i porady są podparte wyłącznie oglądaniem.

Są błędy merytoryczne czy jakościowe, które można wyłapać już podczas oglądania więc sama metoda jeszcze niczego nie przesądza.

[tankmania]

Są błędy merytoryczne czy jakościowe, które można wyłapać już podczas oglądania więc sama metoda jeszcze niczego nie przesądza.

Merytoryczne są praktycznie wszędzie, lub nigdzie... to zależy od priorytetów. Natomiast jakościowo, hm mam tego trochę i ciekawe jakie to trzeba mieć"minima" żeby woleć hase albo tamkę.
Nawet do oglądania trzeba mięć trochę więcej niż tylko inne oglądania.

[Grzegorz2107]

Nie spełniają moich minimów.

Ale minimów czego? Grubości filmu, intensywności kolorów, ilości znaczków na arkuszu?

Wszystko to co piszesz. Do tego duży margines filmu, białe tło, które niekoniecznie jest pod całym znakiem, zlewające się litery drobnych napisów...Dla mnie są bezwartościowe.

A ja nigdy nie wydymałem żadnej murzynki ale uważam że są słabe. Co prawda widziałem ledwo 4 na ulicy ale nie mam z nimi doświadczenia.

Widzisz człowieku analogię? Skoro nie położyłeś żadnej kalki od HB to czemu poczułeś przemożną chęć wypowiedzenia się na temat ich układania?

Widzę, że potrzebujesz w sposób przemożny napisać coś nie na temat.

[Mecenas]

Nie spełniają moich minimów.

Ale minimów czego? Grubości filmu, intensywności kolorów, ilości znaczków na arkuszu?

Wszystko to co piszesz. Do tego duży margines filmu, białe tło, które niekoniecznie jest pod całym znakiem, zlewające się litery drobnych napisów...Dla mnie są bezwartościowe.

Dzięki. I to jest to co chciałem od Ciebie wydobyć. Ja używałem akurat większych znaków, które i tak musiałem dociąć w miarę blisko więc jakoś mi specjalnie nie dokuczyły od tej strony. W kolejnych modelach zwrócę jednak uwagę na te cechy. W dalszym ciągu podtrzymuję jednak, że układały się na modelu całkiem miło i jeśli komuś nie przeszkadzają wymienione przez Ciebie wady to nie ma się co obawiać, że nie "siądą".

[Solo]

Ja w sumie to potwierdzę: te kalki ktore kładłem i które udało mi się równo położyć, tzn. bez załamań i rozdarć, leżały bardzo ładnie a po niewielkiej ilości SOL w ogóle nie widać że to kalkomanie (może pod światło, gdybym uważnie się wpatrywał, może...). Nie wiem w czym lepsze są inne kalkomanie, ale te od tego Sabra, to jak na mój gust całkiem przyzwoita robota.

[RAV]

Wiele można zarzucić HB, ale akurat kalki należą do najlepszych elementów oferowanych przez nich modeli.

To poc#wała kalkomanii, czy druzgocąca (i moim zdaniem niesprawiedliwa) krytyka modeli?

Kładą się rewelacyjnie, doskonale reagują na płyny, nie są ani za grube i sztywne ani za cienkie i delikatne.

To za mało, żeby uznać je za dobre. Zgadzam się, że układają się świetnie. Ale błędy merytoryczne sprawiają, że są praktycznie bezużyteczne. Ja zrobiłem już 5 modeli HB i tylko w dwóch (Bf 109 G i Mustangu) użyłem oryginalnych kalek. Były to modele zapoznawcze dla mojego 3-letniego wówczas syna i uznałem, że mogę na chwilę przymknąć oko na niedorobione kalki. Zresztą w przypadku Gustawa nie dałem rady przymknąć go całkiem, bo godło JG 51 mimo wszystko wymieniłem na jaśniejsze z Kagero. W trzecim modelu, który robiliśmy we dwóch - Hellcat'cie - wymieniłem już wszystkie kalki na Techmod, i to bez zmiany malowania. Do pozostałych dwóch (Hurricane i Zero) bardziej się przykładałem i tam nie było mowy o użyciu kalek z zestawu.

[tankmania]

Chyba jednak nie wszyscy doczytali w odpowiedzi na jaki tekst powstała krytyka kalkomanii "na oglądacza" i na co odpisał Dewretus.

- Z kładzenia kalek. Mam bardzo duże problemy z kładzeniem większych kalek, rwią mi się i zawijają.

Niekoniecznie musisz się obciążac tym problemem w całości. Nie mam doświadczenia z kalkami od HB, ale to nie jest na pewno najwyższej klasy kalkomania. Do ustalania położenia kalkomanii używaj narzędzi, chocby wykałaczki.

I raczej nikt mi nie wmówi, że na zarzut o rwaniu i zawijaniu autor odpowiedzi miał na myśli merytoryczność.