T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez otori » sobota, 16 marca 2013, 22:41

Witam.
Po 15 latach przerwy wracam do modelarstwa. Ponieważ nie można mnie już zaliczyć do klasy juniorów ( we wrześniu moje dziecko idzie do 1 klasy ) i podejście do życia mam poważniejsze niż 15 lat temu, to i powrót do modelarstwa będzie "na poważnie". W ciągu kilku ostatnich miesięcy zaopatrzyłem się w potrzebne modelarzowi akcesoria takie jak aerograf, kompresor, trochę narzędzi i chemii, oraz miejsce do spokojnej pracy. W tym czasie powstało też kilka modelarskich potworków, na których ćwiczyłem różne techniki a przede wszystkim podstawy obsługi aerografu. W kręgu moich zainteresowań znajdują się zarówno pojazdy, jak i samoloty i okręty, jednak to czołg ma być tym pierwszym ukończonym modelem.
Celem tego warsztatu jest ćwiczenie w malowaniu aerografem większych powierzchni, nauka wykorzystania podstawowych pigmentów ( rdza, kurz, sadza ) i wykonanie po raz pierwszy wash'a z farb olejnych dla plastyków.
Liczę na porady i podpowiedzi szanownych forumowiczów.
Na początek zawartość pudełka + lufa Jordi-Rubio, która notabene rozczarowała mnie nieco, bo nie jest pusta w środku :) .
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
otori
 
Posty: 81
Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2013, 00:11

Reklama

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez spiton » niedziela, 17 marca 2013, 00:10

Lufy nigdy nie są puste w środku(czy prawie nigdy). Mam ten model, i moim zdaniem najgorszym jego elementem są gąski. Pomyśl o tym. Można je wymienić na coś co będzie wyglądało lepiej niż gumowy pasek. Zamienniki są od 17 do 100 złoty.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez Paweł Czarnocki » niedziela, 17 marca 2013, 14:54

A może lepiej zainwestuj w nowy model Zwezdy albo Hobbybossa ?
Zakup w MARTOLI portfela nie boli.
Avatar użytkownika
Paweł Czarnocki
 
Posty: 1289
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:32
Lokalizacja: Siedlce

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez otori » niedziela, 17 marca 2013, 21:28

Witam.
Trochę podłubałem i wyciąłem parę elementów. W wierzy wykonałem szczeliny obserwacyjne, w modelu tylko zaznaczone. Uszkodzenia plastiku powstałe przy tej czynności oraz wdę powierzchni z tyłu zaszpachlowałem Mr.Surfacerem 500. Z plansz na tej stronie http://www.o5m6.de/t_26m1938.html wynika, że trzeba jeszcze wykonać takie szczeliny na bokach kadłuba i z tyłu wierzy. Ponadto pod szczelinami trzeba zaznaczyć zamknięte otwory strzelnicze. W modelu całkowicie pominięto KM DT 7.62mm. Zdjęcie pokazuje, że w ruch pójdą igły różnej średnicy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zamówiłem na "znanym portalu aukcyjnym" ( zauważyłem, że inni tak piszą :mrgreen: ) gąsienice RPM.
Avatar użytkownika
otori
 
Posty: 81
Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2013, 00:11

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez spiton » niedziela, 17 marca 2013, 21:39

Paweł Czarnocki napisał(a):A może lepiej zainwestuj w nowy model Zwezdy albo Hobbybossa ?

Nie wiem jak Hobby Boss(oprócz tego, że drogi jak cholera) ale Zwezda to przyzwoity model !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez Mariusz 72 » poniedziałek, 18 marca 2013, 10:56

Model Hobby Bossa nie jest wcale drogi. Coś ze 120 zł.
Śmieszna cena za jakość tej firmy. Dragony mogą się schować.
Odpuść sobie przyjacielu tego Mirage. Szkoda czasu i męki (napisał masochista modelarski).
War-sztat klik: Obrazek Obrazek Obrazek
Portfolio: klik
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: T-26 1937 Mirage - powrót do modelarstwa

Postprzez Paweł Czarnocki » poniedziałek, 18 marca 2013, 16:26

Mariusz 72 napisał(a):Model Hobby Bossa nie jest wcale drogi. Coś ze 120 zł.
Śmieszna cena za jakość tej firmy. Dragony mogą się schować.
Odpuść sobie przyjacielu tego Mirage. Szkoda czasu i męki (napisał masochista modelarski).


Mariusz ma rację. Albo Hobbyboss

http://rochmmodel.com/reviews/TRU_HB/HB ... _M1935.htm

albo całkiem ładna Zwezda za niecałe 55 złotych

http://www.perthmilitarymodelling.com/r ... a3538.html

Oczywiście żaden z nas nie zamierza umniejszać Twoim modelarskim zdolnościom. Jeśli chcesz walczyć z modelem Mirage to będziemy Cie wspierać i wspomagać na ile się da. Po prostu chcemy Ci oszczędzić nerwów przy powrocie do naszego hobby.
Zakup w MARTOLI portfela nie boli.
Avatar użytkownika
Paweł Czarnocki
 
Posty: 1289
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:32
Lokalizacja: Siedlce


Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości