Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

[GEM]

Ile lat zajmujesz się modelarstwem?

Z większymi lub mniejszymi przerwami od lat 60-tych

Jakiś waszyk na to pójdzie, czy będzie takie łyse ?

Myślę, że delikatny będzie potrzebny, ale nie nachalny.

[RAV]

Ile lat zajmujesz się modelarstwem?

Z większymi lub mniejszymi przerwami od lat 60-tych

Tak właśnie myślałem, że masz większe doświadczenie w malowaniu, niż ja w oddychaniu.

[GEM]

Nie ma lekko działamy dalej. Poeksperymentowałem trochę nad dolną częścią kadłuba i nad patelnią. To, co było zeszlifowałem, ponownie pomalowałem metalikiem, i na to trochę podcieniowałem farbą transparentną. Dalej trochę to przykopciłem. Oceńcie jak to teraz wygląda.

Patelnię trochę przetarłem, ale chyba jeszcze trochę to poprawię. Dodam może jakieś podmalówki na nitach srebrzanką. I chyba jeszcze trochę to wyczyszczę.

Dysza znalazła się na swoim miejscu, czyli w kadłubie.

Zacząłem przygotowywać owiewki kabin. Na owiewce pierwszej kabiny jest taka charakterystyczna instalacja. Może ktoś wyjaśni, do czego to służy?
Aby ją wykonać zamaskowałem wewnętrzną stronę taśmą maskującą.

A następnie zamalowałem to lakierem matowym. Po zdjęciu maskowania, wyszedł taki efekt.

Krawędzie tutaj są jeszcze trochę postrzępione, ale jak lakier doschnie to się to zapoleruje i będzie cacy. To tyle na dzisiaj.

[tytus]

Na owiewce pierwszej kabiny jest taka charakterystyczna instalacja. Może ktoś wyjaśni, do czego to służy?

To jest antena radiostacji.
Na MW qalimar i em doprecyzowali sprawę. Jest to antena radiokompasu ARK-22. GEM już wie, ale może pozostałym ta informacja się przyda.

[BOMI21]

Dobry patent z tym lakierem bezbarwnym na owiewce . Podpatrzone

[Arkady72]

Prace ruszyły od wnętrza kabiny.

Grzegorzu, czy wklejałeś później szybki po obu stronach tej ścianki dzielącej kabinę?

[GEM]

Tak tam są wklejone szybki.
Przepraszam, że tutaj relacja nieskończona, a model stał już w Bytomiu. Finisz był wyczerpujący. Obiecuję, że jak tylko znajdę chwilę to pokażę jeszcze parę fotek z budowy zanim pokażę gotowy model.

[Maciek_66]

Model zacny, oglądałem na żywo. A czy może pokażesz się z nim na Fieście Modelarskiej w Warszawie?

[Marcin_Matejko]

Piękna robota, jeszcze raz gratuluje zasłużonych nagród.
Pozdrawiam Marcin

[Marcin Witkowski]

Podzielam zdanie Maćka czy Marcina. Było na czym oko zawiesić. Pozwalam sobie wkleić jedno średnio udane zdjęcie.


Gratulacje dla Ciebie Grzegorz
pozdrowiska
Marcin

[Arkady72]

Grzegorzu, kiedy galeria, że tak nieśmiało zapytam? Buduję właśnie ten model i potrzebuję dalszej inspiracji, choć Twój warsztat i tak sporo mi już jej dostarczył.
Pozdrawiam

[GEM]

Dziękuję za uwagi. Wprawdzie model był już na wystawie ale..
Z dużym poślizgiem, ale chyba wypada jakoś ten temat zakończyć. Z różnych względów, w pewnym momencie relacja stanęła. Ale trochę nadrobię te zaległości.
Powalczyłem trochę z owiewkami kabin. Wykorzystałem tutaj trochę blaszek, które daje Ciro Model. Kilka drobiazgów dorobiłem sam, i wyszło z tego coś takiego.

Wykończyłem wnęki podwozia głównego, zacząłem prace nad śladami, przybrudzeniami na dolnej części kadłuba.

Tak jak pisałem na początku mojej relacji, miałem taki zamiar, aby przedstawić model w scence z jakiejś wystawy, pokazu.
Zabrałem się za wykonanie podstawki i kilku elementów, które powinny się tam pojawić. Wykonałem z blaszek Part trap i drabinkę. Z tym, że w drabince wykorzystałem z blaszki tylko stopnie a pałąki zrobiłem z pręta z polistyrenu. Na takiej podstawce powinna się pojawić gaśnica, i postanowiłem dla urozmaicenia dorobić fotelik dla strudzonego technika pilnującego samolot.


Dorobiłem kilka barierek, tablicę informacyjną z historią eskadry, kilkoma danymi technicznymi samolotu, rozłożyłem to na podstawce dla sprawdzenia.

I nie mogło być inaczej przyszedł czas na przymiarkę modelu do podstawki.


Model wymaga jeszcze trochę pracy. O dalszych efektach mam zamiar jeszcze przed galerią poinformować.
A może są jeszcze jakieś sugestie?

[spiton]

Kabinki przepiękne.

[greatgonzo]

Są.
Wyśmienity model.
Sugestie nieśmiałą bym miał. Usprawiedliwiłbym jakoś fotelik. Wprawdzie taki mebel może się znaleźć w dowolnym miejscu w jakimś momencie, ale dla opowieści byłoby lepiej by był w niej osadzony. Nigdy nie wystawiałem samolotów, ale organizowałem stanowiska na imprezach pokazowych w innej dziedzinie. Generalnie takie siedziska są ukrywane gdzieś z tyłu, albo eksponowane, gdy przeznaczone są dla gości. Lepiej byłoby przewrócić krzesełko gdzieś w kącie.
Rada Radka .

[Marcin Witkowski]

A na trawie za samolotem możesz dorzucić zagłuszki zarówno dyszy jak i wlotu powietrza.