Początki - F4U-1 Corsair Birdcage 1:48 TAMIYA

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Początki - F4U-1 Corsair Birdcage 1:48 TAMIYA

Postprzez orjion » wtorek, 26 marca 2013, 22:27

Witam wszystkich na forum :) Jest to mój pierwszy post i trochę się wstydzę wychylać tutaj z czym kolwiek :oops: . Przeglądam dzieła umieszczane tutaj już od dłuuuuuższego czasu (podziwiam wszystkie prace :D ) i staram się wynieść jak najwięcej wiedzy, no ale bez praktyki to się na nic nie zda. :)
Od pewnego czasu próbuję bawić się w modelarza, z różnym skutkiem i chwalić się nie ma czym ( no jeżeli ktoś by nalegał mogę pokazać co popełniłem ;) ). Na półce od dawna kurzy się pudełko z Corsair'em i wreszcie postanowiłem go skleić. Do akademika, gdzie aktualnie mieszkam, przywiozłem najpotrzebniejszy sprzęt, niestety nie mam np. odpowiednich farb. Dlatego wraz z kupnem farbek, chcę kupić blaszki fototrawione, przy jednej z moich "prac" przekonałem się ile one dają i "korsarza" również chcę nimi podrasować . Sklep ich niestety nie posiada aktualnie i czekam aż sprowadzą na zamówienie :/ To tyle tym przydługim słowem wstępu, a teraz do rzeczy: nie mogąc wytrzymać nic nie robiąc, postanowiłem zrobić pofalowanie blach na kadłubie takie jak widać na historycznych zdjęciach, między innymi tutaj:
Obrazek

Wziąłem okrągły i półokrąglony pilniczek....... i popełniłem to....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lubię zdjęcia bo na nich wszystkie najmniejsze niedociągnięcia widać ;D uważam, że poza nimi jest... no właśnie, mam mieszane uczucia :/ nie wyglądają chyba aż tak źle ( no dobra, źle...), ale z odpowiedniej perspektywy... Z drugiej strony te pofalowania są grube, brzydkie.... no i nie wiem co z tym zrobić. Już w ręku trzymam szpachle, żeby to załatać, ale jestem też ciekawy czy może lepiej będzie to wyglądać pod farba....

Ten model jak i następne traktuję jako pole doświadczalne dla różnych technik więc strasznie nie płaczę z tego powodu, człowiek się uczy na błędach. :) Mógłbym prosić o krytykę i radę? :)

Przepraszam za jakość zdjęć ale są robione telefonem w polowych warunkach :/ mogę wrzucić też je w wyższej rozdzielczości.
orjion
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota, 13 listopada 2010, 21:07

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Początki - F4U-1 Corsair Birdcage 1:48 TAMIYA

Postprzez Jaho63 » wtorek, 26 marca 2013, 22:45

Wstydzić się nie ma czego. Trochę serce boli na takie masakrowanie pięknej Tamki, no ale robisz co chcesz.
Również zakres prac to Twoja decyzja, ale wydaje mi się, że lepiej najpierw robić fajne modele prosto z pudła, potem fajne modele z dodatkami typu blaszki, żywice, potem fajne modele z własnymi, niezbyt szaleńczymi przeróbkami. I dopiero potem robić fajne modele z uginaniem blach. :) ;o)
No, ale oczywiście każdy się bawi tak jak mu pasuje. :)
Malowanie jakieś specjalne, czy to co w pudle?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Początki - F4U-1 Corsair Birdcage 1:48 TAMIYA

Postprzez spiton » wtorek, 26 marca 2013, 22:49

Posmaruj to jakąś szpachlówką w płynie, i postaraj się zminimalizować ten "efekt". Zamaskuj dookoła, żeby ci się ta "wojna " nie rozpełzła. Dasz rade. Ale tak raczej nie zostawiaj ,-))
Szkoda pięknego korsarza .
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Początki - F4U-1 Corsair Birdcage 1:48 TAMIYA

Postprzez Ireneusz » wtorek, 26 marca 2013, 22:53

witam,jak robić efekt odkształcenia poszycia na samolocie zrobić nie jest łatwo,można przedobrzyć .
Poczytaj sobie jak robią to inni
http://pwm.org.pl/pwm/index.php/atykuy/techniki-modelarskie/102-odwzorowanie-odksztace-poszycia-samolotow
Ireneusz
 
Posty: 464
Dołączył(a): środa, 2 marca 2011, 15:16
Lokalizacja: Łask


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości