F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

[Solo]

No tak, ja zrobiłem to trochę inaczej: nad ogniem rozciągnąłem nitkę (plastik z ramek Sabre'a jest do bani, strasznie się albo rwie, albo wychodzą z niego nitki grubości włosa, dopiero plastik Hasegawy wyszedł mi trochę lepiej: nić jest grubsza), potem maluję ją na czarno.
Gdy wyschnie, przyklejam ją taśmą do podłoża i formuję taką podwójną pętelkę, w odpowiednim kształcie i kleję na "skrzyżowaniu". Gdy zaschnie, maluję żółtym kolorem gdzie trzeba i kleję do fotela.
Za chwilę pokażę jak wyszło, bo teraz schnie szpachla.

Żałuję że nie mam jakiegoś drutu z transformatora lub coś koło tego, bo byłoby chyba o niebo wygodniej robić to właśnie z takiego materiału, zamiast z plastiku.

[mirage3]

Żałuję że nie mam jakiegoś drutu z transformatora lub coś koło tego, bo byłoby chyba o niebo wygodniej robić to właśnie z takiego materiału, zamiast z plastiku.

Wielu używa zamiast drutów miedzianych różnej grubości drutu cynowego do lutowania jest bardziej " wdzięczny" w obróbce

[Solo]

A są gdzieś do kupienia takie cienkie? Tutaj potrzebowałbym drutu o średnicy znacznie poniżej 1 mm.

[Strużyn]

W sklepach dla elektroników.

A ogólnie to wklepujesz w google:
cyna 0,2mm

...i wyskakuje Ci sporo ofert internetowych...

[Marcin Kuźniar]

Na alledrogo jest cyna 0,25mm, 0,5mm, 0,75mm....

[Solo]

Dzięki, zanabędę.

Ok, żeby nie było że rady mu dają a on nie korzysta.
Poprawiony fotel (przy okazji mocniej pobrudziłem kabinę, bo za czysta była).
Wiem, że pętelki wyszły mi za duże, ale chyba teraz jest trochę lepiej, prawda?








W trakcie dzisiejszych prac wyskoczyły mi dwa małe problemy, z którymi nie mogę sobie poradzić.

1. Malowanie wnęki podwozia białą błyszczącą farbą (Tamiya X-2). Ile bym warstw nie kład, to ona zawsze w finale spłynie i wypukłe krawędzie są niepomalowane. Co z tym zrobić? Przyznaję, że nie położyłem podkładu, może to jest mój błąd?
Tak to wygląda.



2. Zmajstrowałem druga komorę podwozia i zastanawiam się, jak uszczelnić szpary (strzałki), które wyniknęły z niewystarczającego dociśnięcia (być może) sklejanych elementów. Nie da się tam raczej położyć szpachli, bo w takim miejscu nie mam szans żeby to wyszlifować na równo. Zalać to klejem? Płynną szpachlą?

[Boogeyman]

Ad.2 Psiknij surfacerem, jeśli dalej będą to pędzelkiem nanoś tam surfacer do zadowalającego efektu.

[spiton]

Uchwyty znacznie lepsze. I zdobyłeś doświadczenie ,-))

[ariel007]

Mam nadzieję że tablica przyrządów nie jest wklejona bo jak jest... to jest pod złym kątem.

Co do wnęk i malowania na biało - spróbuj najpierw pomalować je na ... czarno (matową farbą) a potem na tą czerń psiknij białym (tak ze 2 razy) zobaczysz magię.

Aha, ja bym nie wklejał teraz tych siłowników we wnęki głównego podwozia - na pewno je urwiesz a zawsze je można przykleić później - już po malowaniu przy ostatecznym montażu detali.

[Solo]

Tablica jest przyklejona, ale mogę ją poprawić. Domyślam się, że powinna być nieco bardziej pionowo?

Zrobię jak piszesz z tymi wnękami, ale dlaczego czarny? Już miałem malować podkładem, a potem białym.
No i najważniejsze pytanie, dlaczego przy malowaniu zwykłym białym farba spływa z wypukłych elementów.

Co do siłowników - to żadnych jeszcze nie wkleiłem. Te wystające elementy, to zdaje się jakieś uchwyty do siłowników.

[ariel007]

Tablica jest przyklejona, ale mogę ją poprawić. Domyślam się, że powinna być nieco bardziej pionowo?

Tak, bardziej pionowo. Zawsze przymierzaj sobie wszystkie elementy przed przyklejeniem.

Zrobię jak piszesz z tymi wnękami, ale dlaczego czarny? Już miałem malować podkładem, a potem białym.
No i najważniejsze pytanie, dlaczego przy malowaniu zwykłym białym farba spływa z wypukłych elementów.

Widać jest za rzadka i jest jej za dużo. Jak pomalujesz na czarno a potem na biało to pięknie uwypuklą ci się detale, coś jak preszejding. Tylko wszystko z umiarem. A tak wogóle to poco malować teraz a nie po wklejeniu do modelu - teraz pomalujesz a potem upaprzesz klejem, szpachlą (bo pewnie nie pasuje idealnie) i znowu będziesz musiał malować. Instrukcja to nie biblia.

Co do siłowników - to żadnych jeszcze nie wkleiłem. Te wystające elementy, to zdaje się jakieś uchwyty do siłowników.

To są siłowniki do zamykania klap podwozia głównego.

[Solo]

Racja, nie wiem co mnie naszło żeby malować te elementy przed wklejeniem, dzięki za uwagę.

Co do tego preshadingu: a nie ładniej wyjdzie jeśli pomaluje się to białym i obficie użyje washa? Na zdjęciach oryginałów widać wyraźnie, że te wnęki podwozia są dość mocno pobrudzone.

[ariel007]

Co do tego preshadingu: a nie ładniej wyjdzie jeśli pomaluje się to białym i obficie użyje washa? Na zdjęciach oryginałów widać wyraźnie, że te wnęki podwozia są dość mocno pobrudzone.

Jak zawsze: TY decydujesz - MY tylko proponujemy.

Wszak chodziło Ci o słabe krycie i rozlewanie się białej farby we wnęce - Ja zaproponowałem podkład z czarnej matowej (masz 2 w jednym - lepiej się trzyma i masz podkreślone detale). Jak nie chcesz czarnej to można też użyć aluminium, wtedy jak coś zetrzesz to wychodzi podkład metaliczny (obicia gratis).

[Krowa]

4 strony warsztaty i jak na razie sklejona... kabina i wnęki podwozia.
To chyba będzie dłuuuuuugi warsztat.

[Solo]

Cóz, warsztat został założony w celu szkoleniowym, więc nie będzie krótki definicji. Uczę się.