F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez tytus » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:04

Solo napisał(a):Jak najlepiej zabezpieczyćte krawędzie, aby nie pomalować w środku tego czego nie chcę?

Zaufaj swoim oczom:
Solo napisał(a):Widziałem w wielu modelach, że po prostu oklejacie krawędzie takich wnęk czy kabiny taśmą, a środek wypełniacie gąbką lub papierem.
Avatar użytkownika
tytus
 
Posty: 320
Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2008, 23:37

Reklama

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:07

Mecenas napisał(a):Ten sposób jest jak najbardziej skuteczny, ale jedynie pod warunkiem, że nie zalewasz modelu farbą. A jak zalejesz to Ci tylko modlitwa zostanie żeby nie było zacieków po zdjęciu taśmy...


Dobra, czyli to nie żadna magia, tylko trzeba delikatnie. :)
Ostatnio edytowano wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:10 przez Solo, łącznie edytowano 1 raz
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:08

Solo napisał(a): Boję się trochę, czy takie oklejenie taśmą nie będzie skutkować podpłynięciem farby pod taśmę.

To najwyżej poprawisz. Za którymś razem, na którymś modelu będzie już OK.
To tylko model a nie rzeźba Michała Anioła...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:11

Nie poprawię, bo jak pobrudzę np. kokpit, to po herbacie: musiałbym rozwalać kadłub żeby go wyjąć i od nowa pomalować.
Ale ok, myślę że dam radę.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez malinowski » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:13

Idzie naprawić. Pędzel przez otwór kabiny wejdzie ;)
na warsztacie:
Obrazek
Avatar użytkownika
malinowski
 
Posty: 2190
Dołączył(a): piątek, 26 października 2007, 13:49

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:15

Pędzelkiem to mi nigdy dobrze nie szło, więc jedyne wyjście: nie pobrudzić, bo kabina jest ładna jak na moje możliwości i jestem z nią emocjonalnie związany.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Voltan » wtorek, 9 kwietnia 2013, 13:12

Dawno nie zagladałem, patrzę 9 stron watku, to myślę wejdę, pewnie już kalki kładziesz i bedzie co ogladać :)
Dobrnałem do końca i jestem troche zawiedziony postępem prac.

Jestem pod wrażeniem ilości osób udzielających rady i popularności Twojego warsztatu.

Mam wrażenie, że niektóre pytania i kwetsie były już poruszane w poprzednim warsztacie.

Działaj dalej, model zapewne będzie lepszy od poprzedniego i to jest najwazniejsze. Pogódź sie z tym, że idealny nie będzie. Więcej działaj, mniej roztrząsaj szczegóły.

Pozdrawiam
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » wtorek, 9 kwietnia 2013, 13:39

No niestety, czasu brakuje: były Święta, a do tego już drugi miesiąc "kibluję" służbowo w Olsztynie (wiecie że tu mają tylko jeden sklep modelarski?) i naprawdę czasu jest mało. Myślę, że do końca kwietnia powinienem ten model skończyć.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Maxek » wtorek, 9 kwietnia 2013, 21:10

Solo napisał(a):Myślę, że do końca kwietnia powinienem ten model skończyć.


Którego roku?
Piotr Maksiak "Maxek"
Avatar użytkownika
Maxek
 
Posty: 471
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:19
Lokalizacja: Szczecin

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » środa, 10 kwietnia 2013, 22:17

Dziś dla odmiany, zamiast pytać - popracowałem.

Sporo szpachlowania i szlifowania kadłuba miało dziś miejsce, a jeszcze sporo przede mną.
No i nauczyłem się, że 5 warstw Dissolved Putty to za dużo, bo czasami już jedna wystarcza, wystarczy zeszlifować ją po wyschnięciu. Niestety, ta szpachlówka bardzo potrafi oszukiwać, kiedy patrzy się przez nią na nierówności; w ogóle nie widać że są już wyrównane...

Wziąłem się dziś za to, czego bardzo nie lubię robić (bo mi zawsze nieciekawie wychodzi), czyli za przygotowanie elementów podwozia. Jak widać na poniższym zdjęciu, po pomalowaniu, wciąż widać "szwy" wyprasek, które nie wszędzie udało mi się usunąć. To są tak małe elementy, że nie mam pojęcia jak je porządnie przygotować do malowania.

Obrazek

Za to lepiej wyszedł mi grzbiet bloku skrzydeł, który w moim Crusaderze będzie uchylony. Dlatego też zrobiłem to:

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez spiton » środa, 10 kwietnia 2013, 22:41

Chyba nikt nie lubi podwozia, dopóki go nie zacznie bajerować. Wtedy jest to całkiem zabawne. A dobrze zdetalowane podwozie(przewody hamulcowe itp) to ważny detal każdej rury !
Jak ci ten grzbiecik wyschnie, to go możne próbnie zwaszuj... ( kuszenie brudomodelarskie)
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » środa, 10 kwietnia 2013, 22:47

Grzbiecik jak i cały kadłub zostanie ładnie zwashowany, ale to raczej na koniec, bo jeszcze coś nie wypali i będzie się kolorystycznie różnić.
No i te elementy podwozia też solidnie pobrudzę, to może dzięki temu choć odrobinę poukrywam te nieszczęsne szwy?
Do tego muszę jeszcze niektóre elementy pomalować super-silverem, znaczy się elementy podwozia.

EDIT: sugerujesz, żebym z drucika zaczął robić przewody?

EDIT 2: najlepszą akcję miałem dziś gdy chciałem pomalować światełko na tym grzbiecie. Podniosłem je pincetą, żeby przeszlifować papierem ściernym (a jest to obiekt o wymiarach gdzieś tak 4x1,5 mm) i wtedy maleństwo wystrzeliło mi w powietrze w nieznanym kierunku. Chyba 10 minut szukałem, centymetr po centymetrze, najpierw biurko, potem podłogę... :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Page'69 » środa, 10 kwietnia 2013, 23:04

Solo napisał(a):
Obrazek

Jaka metodą wykonałeś tą lampkę czerwnoą?
Avatar użytkownika
Page'69
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek, 25 marca 2013, 23:52
Lokalizacja: Sulejówek

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » środa, 10 kwietnia 2013, 23:10

Metodą pędzelka zamurzonego w farbie. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Voltan » czwartek, 11 kwietnia 2013, 11:51

Solo napisał(a):No i te elementy podwozia też solidnie pobrudzę, to może dzięki temu choć odrobinę poukrywam te nieszczęsne szwy?


Brudzeniem raczej uwypuklisz te nierówności. Popracuj pilnikiem, najlepiej trójkatnym iglakiem.
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości