Modelarstwo z pasją

przez **LazyCat** » czwartek, 18 kwietnia 2013, 16:01

spiton napisał(a):Tych plamek to by aerografem nawet LazyCat nie wymalował.

Swietny!

Reklama

przez **spiton** » sobota, 20 kwietnia 2013, 22:36

Zamocowałem drzwiczki, parę widocznych dupereli w kokpicie i przede wszystkim będę z green stafu dorabiał ramie pilotowi
Obrazek

Sebastian, czy te Hinomaru (czyli japońskie, czerwone, okrągłe "klopsiki" jak je nazywają anglojęzyczni - "meat-balls" :lol:

) będą takie porysowane i "brzydkie"? Bo to była ponoć największa ujma dla mechanika - cały samolot mógł być obdrapany, ale "wschodzące słońca" były zadbane!

przez **Voltan** » poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 16:22

Też gdzieś o tym czytałem.

Pilot ma interesujące nakrycie głowy

Zastanawiam się, czy przy kabinie, plamek nie powinno byc nieco mniej, np. przez wytarcie przy wsiadaniu i obsłudze.

przez **spiton** » poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 17:14

Malowanie już nie będę zmieniał. Najwyżej jakieś bajery olejami dodam. Jest jeszcze do zrobienia, podwozie, kabina, klapy ,-))

przez **spiton** » czwartek, 25 kwietnia 2013, 23:37

Prace na tym modelem trwają i maja się dobrze !!
Dorobiłem panu pilotu kołnierz i rękę do dodawania gazu. Lepienie w green stafie jest sama przyjemnością !!
Wygada to tak :
Obrazek

Jednocześnie trwają prace nad klapami. Ze zmiennym szczęściem. I nad kabina. Z coraz lepszym szczęściem ,-))

przez **spiton** » piątek, 26 kwietnia 2013, 03:01

Pomalowałem pilota. Wyszedł jak na moje oczekiwania dobrze.
Obrazek

Będę wieczorem. I spodziewam się jakiś komentarzy typu :"O, ale fajny kołnież", "Fajny ten ludzik", czy coś w tym guście ,-))

przez **Radek** » piątek, 26 kwietnia 2013, 06:19

O jaki zajefajny ludzik :mrgreen:

Tylko jakoś tak mało żółty jak na japońca? Mam nadzieję, że chociaż będzie miał skośne oczy ;o)

Obowiązkowo musi mieć też samurajski miecz, albo chociaż pałeczki do ryżu...
A na serio to plastik trochę prześwituje w oprofilowaniu przejścia skrzydła w kadłub i miedziana blaszka drzwiczek chyba też jest widoczna. Drobiazgi w sumie.
Szacunek za efekt w tej skali - ostatnio wygrzebałem ten model z pudła, żeby się zorientować jak to w rzeczywistości wygląda. Muszę przyznać, że jest karzełkiem nawet jak na 72-kę. Chyba niewiele większym niż nasza P-11. Stąd moje zdanie, że efekty twojej pracy są świetne. Może jak na mój gust model powinien się nieco bardziej błyszczeć, ale to kwestia koncepcji i upodobań. Czekam na dalsze fotki.

przez **ROMAN** » piątek, 26 kwietnia 2013, 06:34

Ludzik, bomba tylko ten kolor skóry jakiś taki mało japoński. To co lubie w Twoich pracach to między innymi to, że starasz się zadbać o coś takiego jak pilot. To bardzo urozmaica odbiór.

pozdrawiam

przez **marco2607** » piątek, 26 kwietnia 2013, 08:41

Radek napisał(a):A na serio to plastik trochę prześwituje w oprofilowaniu przejścia skrzydła w kadłub i miedziana blaszka drzwiczek chyba też jest widoczna. Drobiazgi w sumie.

Oj nie tylko te drobiazgi są widoczne , :cry:

mam nadzieję że w końcu zainwestujesz w sprzęt ( aero +sprężarka).
Tłumaczenie że nikt by tego nie namalował do mnie nie przemawia, wierz mi jest wielu nawet na tym forum że na spoko by to zrobili.
Mam nadzieję że następny TWÓJ model nie zapamiętam tylko z pięknych zdjęć. POWODZENIA.

przez **momas1** » piątek, 26 kwietnia 2013, 15:09

A ten pilocik to tak trochę anime :mrgreen:

Wielkie oczy, wielkie cy .... khmm sorry :mrgreen:

- a ten ma wielkie uszy. :shock:

Ofkurs to tylko żarcik.

Modelik przedni, a pilocik faktycznie dodaje smaczku. Gratulacje za plamki - robić takie coś z pędzla, no, no...

przez **spiton** » sobota, 27 kwietnia 2013, 01:10

marco2607 napisał(a):
Radek napisał(a):A na serio to plastik trochę prześwituje w oprofilowaniu przejścia skrzydła w kadłub i miedziana blaszka drzwiczek chyba też jest widoczna. Drobiazgi w sumie.

Oj nie tylko te drobiazgi są widoczne , mam nadzieję że w końcu zainwestujesz w sprzęt ( aero +sprężarka).
Tłumaczenie że nikt by tego nie namalował do mnie nie przemawia, wierz mi jest wielu nawet na tym forum że na spoko by to zrobili.
Mam nadzieję że następny TWÓJ model nie zapamiętam tylko z pięknych zdjęć. POWODZENIA.

Ni nie wiem. Aero jest super. Na pewno. I pewnie kiedyś kupie. Ale miej świadomość że szukamy w modelarstwie różnych rzeczy. Ja bym nie był zadowolony z efektu jaki Ty uzyskujesz i odwrotnie. Zacząłem dłubać F-14 I to jest model z ambicjami. Taki konkursowy. Malowany będzie oczywiście sprayem. Niestety ma kabinkę ze szwem i to wstrzymuje prace. Ma być to najlepiej pomalowany F-14 w 72. Takie mam ambicje.
A tego japonca , foki i MiGa 19 lepie dla fanu. Dłubie w nich, ale nie mam planów co do ich ostatecznego wyglądu.Chciałbym, żeby wyglądały fajnie. Ale pewnie nie będą. Już to wiem. Bo nie mam na nie pomysłu. Mam pomysł, na dorobienie pilota, działek, klap. Ale nie na wygląd końcowy. Chce je skończyć i włożyć do gablotki.

przez **marco2607** » sobota, 27 kwietnia 2013, 08:56

spiton napisał(a):Ni nie wiem. Aero jest super. Na pewno. I pewnie kiedyś kupie. Ale miej świadomość że szukamy w modelarstwie różnych rzeczy. Ja bym nie był zadowolony z efektu jaki Ty uzyskujesz i odwrotnie.

Ja do ciebie z dobrą radą , a ty jak do wroga.

spiton napisał(a): Malowany będzie oczywiście sprayem. Niestety ma kabinkę ze szwem i to wstrzymuje prace. Ma być to najlepiej pomalowany F-14 w 72. Takie mam ambicje.

Uparciuch , karkołomna misja. Może faktycznie szukamy czegoś innego w modelarstwie. Malując z puch masz straszne ograniczenia malarskie i malowanie plamek , cieniowanie itp. musisz sobie odpuścić. Kup parę modeli mniej i masz sprzęt,nie musi być z najwyższej półki , a i tak poczujesz różnicę. Mam nadzieję że kiedyś mi za to podziękujesz za to że w taki wredny i bezpośredni sposób namówił na zmianę poglądów. :->

Moim zdaniem farba z puszki najlepiej wychodzi na ścianie bloku i to pod warunkiem że nie są tam napisane wulgaryzmy.

przez **szymony** » sobota, 27 kwietnia 2013, 11:21

Spiton, nie wiem czemu tak się zapierasz przed aero, rencyma i nogyma :-) Nie wierzę że to kwestia tylko finansowa. Pomyśl jakie zyskał byś możliwości, w tytraniu modeli.