Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » piątek, 26 kwietnia 2013, 13:42

Aleksander napisał(a):
mnak24 napisał(a):To ostatni sygnał, trzeba wybrać się do okulisty ;o) A model zacny 8-)

Kolega ma dyplom medyczny? Jak nie to sugeruję odpuścić takie uwagi.


Przepraszam za OT, ale ... nie chowam urazy :lol: ! Po prostu nie wyświetlały mi się fotki, teraz (po wizycie u specjalisty :P ) już widzę!

Przy okazji - nieodmienne pytanie: jakimi kolorami malowałeś brytyjskie kokardy? Jestem dwa (lub trzy) kroki za Tobą - mam już dedykowane maski Montexu do modelu, ale jeszcze nie zamknąłem kadłuba. Mój chyba będzie z 302, ale się zobaczy. Warsztatu tym razem nie zakładałem, ale może jeszcze zdążę.
Twoja "szesnastka" bardzo mi się podoba i podpatruję!
Edit!
A - i jeszcze jedno pytatnie - masz może gdzieś "dokumentację" foto, jak zrobiłeś zawiasy w lotkach? Mam z tym trochę problem.
Będziesz zmieniał osłony podwozia? Bo wygląda, że są te późnego typu - ja swoje wezmę z modelu Occidental


Witam dziękuję za zainteresowanie i mocno przesadzoną opinię moich zmagań. Co do braku fotek to wizyta u okulisty nie jest konieczna bo najzwyczajniej najpierw wkleiłem treść postu a później jak czas pozwolił dodałem zdjęcia. To dla kolegi od treści medycznych dla rozjaśnienia sytuacji aby nie podnosić niepotrzebnie gorączki na forum.
Co do zawiasów. Generalnie prosta sprawa, plany modelarskie - rozmieszczenie i wymiary zawiasów - pilnik do ręki i wypiłowanie odpowiednich rowków (może być trudne uzyskać odpowiedni kształt z uwagi na toporną materię gumy ICM) na lotkach ]- zalecam uwagę- wycinam z polistyrenu odpowiedniego kształtu zawias i przyklejam w oznaczonym miejscu do skrzydła. Pozostaje spasować elementy i chyba tyle. Generalnie wcześniej sklejałem wszystko w 1:32 i można było sporo się pobawić, ostatnio problemy zawodowe spowodowały że raczej moje zainteresowanie skierowałem na tanie i w 1:48.
Co do kokard. Muszę jeszcze dokładnie sprawdzić ale Gunze C co miałem na składzie i miksowałem do uzyskania zbliżonych kolorów do kalek Techmodu. Moim zdaniem brak wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie. Valejo ma w palecie akryle ale to też trzeba samemu dokładnie sprawdzić ( akryle mogą odchodzić po usuwaniu masek). Sporo pisali już lepsi niż ja spece od modelarstwa o tym temacie. Przepraszam za brak jednoznacznej odpowiedzi ale......
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez Aleksander » piątek, 26 kwietnia 2013, 16:18

OK - rozumiem - też tak czyniłem, ale miałem nadzieję, że wreszcie ktoś odkrył "prawdę uniwersalną". No nic - też będę z tym walczył.
Jesteś z Grudziądza? To moje prawie rodzinne miasto - mój ojciec pochodzi z Grudziądza :lol: .
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez mnak24 » piątek, 26 kwietnia 2013, 16:55

Mój też :mrgreen:
"Ja mogę powiedzieć coś na ten temat, że po prostu, że ja na ten temat nic za bardzo nie mogę powiedzieć"

KW-1 zimowy|Tarpon mk. 1|Panther ausf. A|Schwimmwagen|Ju-87 G1|F4F-4 Wildcat|
MiG-21 "Latający ołówek"
Avatar użytkownika
mnak24
 
Posty: 2029
Dołączył(a): środa, 28 grudnia 2011, 21:30
Lokalizacja: Brodnica/Brzeg

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez robert.xii » niedziela, 28 kwietnia 2013, 20:27

dobry wieczór,

nie zapomnij o żółtych obwódkach na roundlach na skrzydłach.
powinien mieć na górze i na dole skrzydeł.

pozdrawiam

r
Avatar użytkownika
robert.xii
 
Posty: 124
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 14:53

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » niedziela, 5 maja 2013, 12:04

Witam po małej przerwie ale generalnie prace mają się powoli ku końcowi. Od podstaw wykonane wyloty działek - zestawowe są zbyt długie i mało wiarygodne... Zgodnie z założeniami wstępnymi dotyczącymi formy wykonania modelu i możliwego wkładu finansowego kabina pilota jest otwarta, drzwi pilota wykonane od podstaw. Przerobione podwozie ogonowe, dodane anteny i postanowiłem na instalację bąbki z małym lokalnym żarcikiem w postaci wpisu ..... (to taki mały ukłon dla kolegów z G-dza).

Generalnie mam problem z podwoziem głównym, które jest zbyt długie i wg. wzoru z Top Colours ma kolor srebrny- alu. Pierwszą rzeczą jaka muszę wyknać to po przymiarkach wykonać modyfikacji goleni a następnie ponownego dopasowania poszczególnych elementów. Zastosuje z domowego szrotu żywiczny zestaw kół z 4 otworami jest lepszy od zestawowego choć zastanawia mnie czy nie powinny być felgi z późnymi 3 otworami? Ale to już chyba przesądzone ....

Tak na marginesie proszę o informacje dotyczace wzoru kamuflażu z monografii. Największy problem stanowią tu oznaczenia na skrzydłach tzw. roundle, które nie posiadają żółtych pól. Zdecydowałem się na propozycję Top Colours czy jest to do przyjęcia? Z informacji jakie posiadam oryginał tylko przejściowo ,,gościł" w 302 dyw. do smaczków należą m.in. odwrotnie namalowane szachownice i ważne że był to model z wczesnych serii produkcyjnych. Z tego założenia może wynikać taki wzór ,,przejściowych" pól na skrzydłach. Przyznam że stosunkowo mało dokumentacji zdjęciowej posiadam tego samolotu. To powoduje w miarę pełne wzorowanie się na wyżej wymienionej publikacji. W najgorszym wypadku papier mam....
Tak na koniec mam tylko nadzieję że prezentowane poniżej zdjęcia są lepszej jakości i spełnią jakościowe wymogi forum (przyznam że temat foto i wklejania na forum jest....... proszę więc o wybaczenie mało usatysfakcjonowanych forumowiczów).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano niedziela, 5 maja 2013, 13:29 przez skytles, łącznie edytowano 1 raz
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » niedziela, 5 maja 2013, 13:13

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano niedziela, 5 maja 2013, 13:25 przez skytles, łącznie edytowano 1 raz
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » niedziela, 5 maja 2013, 13:18

Obrazek
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez greatgonzo » niedziela, 5 maja 2013, 13:40

Zrobiłeś obfite wycieki wydobywające się z gniazd do podpierania samolotu na podnośnikach. To taka typowa modelarska wpadka dla Spitfire.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » niedziela, 5 maja 2013, 18:49

greatgonzo napisał(a):Zrobiłeś obfite wycieki wydobywające się z gniazd do podpierania samolotu na podnośnikach. To taka typowa modelarska wpadka dla Spitfire.



Dzięki za tak cenną uwagę, dobrze że to częsty błąd bo aż mi głupio. Ale nic prosze o więcej info o błędach ale jaki jest ogólny odbiór modelu na tym etapie. Dobrze jest się uczyć na błądach, ale najpierw trzeba je znaleźć. Jeszcze raz dzięki.
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » niedziela, 5 maja 2013, 18:56

robert.xii napisał(a):dobry wieczór,

nie zapomnij o żółtych obwódkach na roundlach na skrzydłach.
powinien mieć na górze i na dole skrzydeł.

pozdrawiam

r

Dzięki za zainteresowanie moja pracą. Co do obwódek żółtych to bazuję na propozycji Top Colours. Wiem że nowsza publikacja wszędzie pokazuje nowy układ roundli ale z braku konkretnych fotek wybranego egzemplarza chyba pozostanę przy tym ,,przejściowym" wzorze na skrzydłach. Dotyczy to zwłaszcza koniczności zmniejszenia obwodu górnych kół, a na tym etapie to ...... Namordowałem się z tą gumą z ICM i już powoli mam dość i chyba idę już trochę na łatwiznę. Szukałem po necie zdjęć oryginału ale sporo czasu poświęciłem z miernym wynikiem. Pozdrawiam i zachęcam do dalszych podpowiedzi, za które dziękuję.
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » czwartek, 9 maja 2013, 07:22

Witam, mam spory dylemat więc proszę o małą pomoc dotyczącą żółtych pól na skrzydłach. Z poniższej foty raczej nie wynika w 100% że były one namalowane na tym konkretnym egzemplarzu. Temat nie daje mi spokoju.

Obrazek



Z informacji jakie posiadam ten Spitfire z powyższej fotki to właśnie ten ,,mój" po przeniesieniu z 302 Dyw. Na zdjęciu widoczne są choć słabo górne oznaczenia, gdzie raczej brak żółtych obwódek roundli. Może koledzy biegli w spitfireologii mogą więcej powiedzieć lub mają inne materiały dotyczące interesującego mnie tematu????????????
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez Radek » czwartek, 9 maja 2013, 08:22

Cześć,

Mi się wydaje, że obwódki są, chociaż fotka marna.
Nie jestem w tym biegły, ale to chyba bardzo prawdopodobne oznaczenie, skoro 302 był w składzie 2 TAF dla którego od stycznia 1945 były to obowiązujące roundle tak na górnych jak i dolnych powierzchniach.
Pozdrawiam
Radek

P.S. Miałem wątpliwości co do oznaczeń kodowych, bo w różnych miejscach wyczytałem dwie daty zmiany kodu dywizjonu - jedna podaje styczeń 1945 a druga sierpień - wtedy bomba byłaby raczej niepotrzebnym gadżetem.
Radek
 
Posty: 97
Dołączył(a): czwartek, 22 lipca 2010, 06:58
Lokalizacja: EPWA

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez RAV » czwartek, 9 maja 2013, 18:42

To samo zdjęcie, w nieco lepszej jakości, jest w "Polskich Skrzydłach" i tam jeszcze wyraźniej widać, że obwódki były. Jest też zdjęcie podpisane "prawdopodobnie ten sam Spitfire...", na których widać dolne kokardy z obwódkami.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » wtorek, 21 maja 2013, 12:04

Witam po małej przerwie, następny ciąg prac. Generalnie model na ukończeniu, teraz skupiłem swoją uwagę na ,,przedziale" uzbrojenia. Skoro ICM daje podstawę aby pokazać ,,gnaty" to można to wykorzystać. Przerobiłem co się da unikając wydatków na żywice. Wynik może nie fascynujący ale z wstępnych założeń tzw. model nisko budżetowy to co na poniższych zdjęciach sprosta chyba wymogom przyzwoitości. Całość ,,fajerwerków" pomalowane metalizerem Gunze gun do montażu do przetarcia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Re: Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

Postprzez skytles » sobota, 25 maja 2013, 18:41

Witam na finiszu. Po ,,paru" godzinach pracy i wielu docinkach ze strony żeńskiej części mojej rodziny udało mi się doprowadzić budowę Spitfire XVI do stanu jak na poniższych zdjęciach. Jak zawsze czas na małą konkluzję: jest parę rzeczy, które zrobił bym lepiej, inaczej..... Dzięki paru rzeczowym podpowiedziom forumowiczów udało się uniknąć kompromitujących wpadek, dzięki. Co do modelu to już klasyka tematu szeroko komentowana, wielkiej przyjemności ze sklejania zwłaszcza już pod koniec raczej nie miałem - dla tego pewne znaczne uproszczenia i niedociągnięcia. Na domiar złego oczywiście musiało coś odpaść i złamać się (prawe podwozie w miejscu łączenia ze skrzydłem, porażka z ponownym połączeniem i wyszło z lekka krzywo na ale......). Sporo rozdłubałem i dołożyłem od siebie (proszę nie interpretować tego faktu jak w pewnym polskim filmie z kojotem w tytule). Co do kamo: w oryginale samolot z tym kodem bocznym był całkowicie odmalowany gdzie pozostawiono tylko część napisów eksploatacyjnych. Dodatkowo służył najprawdopodobniej od stycznia do września 1945 a następnie zmieniono ten kod. Za pomoc w interpretacji dokumentacji foto dotyczącej tzw. żółtych obwódek kolejne dzięki. Malowanie zawarte w Top Colours Spitfire XVI. Z powyższych powodów nie ,,drapałem lakieru" bez powodu tylko dla zasady bo model ,,fajnie" wygląda. Ten sam temat dotyczy instalacji bombki, generalnie jest bo mi się podoba a ile w tym prawdy historycznej .... Miłego komentowania, proszę o ostateczne sugestie zanim zakończę ten pojedynek.

Obrazek
Obrazek

Obrazek
skytles
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 13:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości