Odlewanie żywicy

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez Gondol Jerzy » niedziela, 28 kwietnia 2013, 19:27

Noooo te są po byku :)

Tam jest fajna próbka silikonu transparentnego nie odpowietrzonego. Transparentny jest... tylko fragment. Reszta to mleko.

A jak tam próby z budowlanym i żywicą poliestrową?
Gondol Jerzy
 
Posty: 139
Dołączył(a): niedziela, 4 listopada 2012, 18:46
Lokalizacja: z nad Wisły

Reklama

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez mnak24 » niedziela, 28 kwietnia 2013, 20:01

Kupię jednak tą z Alledrogo :mrgreen: , sylikon budowlany schnie, jutro będzie gotowy, bo dziś wyjąłem z pojemnika i jeszcze trochę capił świerzością
"Ja mogę powiedzieć coś na ten temat, że po prostu, że ja na ten temat nic za bardzo nie mogę powiedzieć"

KW-1 zimowy|Tarpon mk. 1|Panther ausf. A|Schwimmwagen|Ju-87 G1|F4F-4 Wildcat|
MiG-21 "Latający ołówek"
Avatar użytkownika
mnak24
 
Posty: 2033
Dołączył(a): środa, 28 grudnia 2011, 21:30
Lokalizacja: Brodnica/Brzeg

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 10:36

Modelarz napisał(a):
Gondol Jerzy napisał(a):Taki silikon ma lepkość na poziomie 20 000 - 50 000 mPas jak niby on się ma sam odpowietrzyć?

Normalnie, bąbelki wypycha do góry, trochę form już zrobiłem i zawsze było ok.

Wycofuję się z tego co powyżej napisałem, porozcinałem kilka form i oczom nie mogłem uwierzyć, Gondol Jerzy ma rację.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 10:39

Ale czy te bąble miały wpływ na odlew? według mnie niewielki.
Przy masowej produkcji może to być kłopot, że względu na łatwiejsze niszczenie się formy, ale w jednostkowych odlewach w domu?
To jak ja robiłem to do tej pory? :shock:
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 10:51

piotr dmitruk napisał(a):To jak ja robiłem to do tej pory? :shock:

No ja tak samo :-> ale przy odlewaniu drobiazgów (np.zapasowe gąsienice do Tygrysa w 1/48) odpadów produkcyjnych miałem sporo, myślałem że to wina źle wlanej/nieodpowietrzonej żywicy.
Warto zatem się zaopatrzyć w jakiś prowizoryczny odsysacz...wielka strzykawa z wentylami rowerowymi i słoiczek :P
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez bigtank » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 11:10

No jak są bąble zaraz pod powierzchnią - cienka błonka dzieli bąbel od odlewu - mogą się robić górki na odlewach, z czasem i ilością odlewów coraz większe na przykład.... Poza tym skomplikowana forma - wymagająca sporego odginania coby wyjąć odlew może się po prostu rozpruć wzdłuż bąbli :mrgreen: ..
Na focie widać dla odmiany przekrój formy po małym ssanku ;o) .
Te takie kropy są od dodatku starego silikonu Polastosil M56, takie cuś co jest odporne na temperaturę - jakieś grubo mielone składniki są w tym wynalazku. Ja dodaję takie resztki coby z lekka usztywnić formę czasem... No i widać również ślady cięcia tępym ostrzem :mrgreen:
Andrzej
Obrazek
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 11:59

Modelarz napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):To jak ja robiłem to do tej pory? :shock:

No ja tak samo :-> ale przy odlewaniu drobiazgów (np.zapasowe gąsienice do Tygrysa w 1/48) odpadów produkcyjnych miałem sporo, myślałem że to wina źle wlanej/nieodpowietrzonej żywicy.
Warto zatem się zaopatrzyć w jakiś prowizoryczny odsysacz...wielka strzykawa z wentylami rowerowymi i słoiczek :P

Można żonie za stówkę kupić prezent w postaci pojemników kuchennych próżniowych.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 12:48

piotr dmitruk napisał(a):Można żonie za stówkę kupić prezent w postaci pojemników kuchennych próżniowych.

Nie, za dużo z tym zachodu - musiałbym pierw żonę znaleźć ;o) Strzykawka tańsza i wiem, że na pewno zadziała, kiedyś coś takiego miałem (tylko że do żywicy)
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez ZzB » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 13:14

piotr dmitruk napisał(a):Można żonie za stówkę kupić prezent w postaci pojemników kuchennych próżniowych.

Nie działa - za małe podciśnienie.
Centryfuga jest skuteczniejsza.
W najprostszym wykonaniu - pojemnik zamocowany na skakance.

Pozdrowionka
ZzB
Avatar użytkownika
ZzB
 
Posty: 256
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 08:03
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Re: Odlewanie żywicy

Postprzez Gondol Jerzy » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 15:42

Wirówka przy silikonie tez się nie sprawdzi.

Ideałem jest zalewanie silikonu pod próżnią, ale do tego potrzeba komorę próżniową z manipulatorem.

Czym grozi nieodpowietrzenie silikonu? Ano tym ze pozostaną w nim bąble powietrza. Czy w "domowym" odlewaniu ma to znaczenie ? Nie wiem, ale wiem jakie będą tego skutki.
1- leci trwałość formy.
2 - lecą parametry silikonu.
3 - leci jakość odlewu.
Mogą się pojawić dziwne rzeczy jak np. wkęśnięcia na powierzchni odlewu.
Gondol Jerzy
 
Posty: 139
Dołączył(a): niedziela, 4 listopada 2012, 18:46
Lokalizacja: z nad Wisły

Poprzednia strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości