Dzięki,
Masz rację Marcin ....ja nie jestem w ogóle z tej figury zadowolony. Dostałem od kolegi jakąś fatalną kopię tego zestawu... zanim ją złożyłem namęczyłem się przy obróbce dolepiałem tu i ówdzie magiciem brakujące elementy.... np palce w rękawicach były totalnie zdeformowane ;/
Nawet po naniesieniu podkładu wychodziły babole... już nie mówiąc o ogólnym cieniowaniu.... zmęczyła mnie ta figurka strasznie. Malowałem ją na raty i wcale nie szybko

- być może dlatego jest taki efekt. W pewnym momencie miałem ją wyrzucić do kosza
Nie chciałem jednak aby figurka skończyła jak Conan który stoi i kurzy się niedokończony już ładnych parę wiosen ;)
Miałem się nią nie chwalić ale jakoś się przemogłem

W końcu nie wszystko musi wychodzić zawsze superancko ;)
Następny z większej skali będzie wiking - zobaczymy jak wyjdzie ;)
BTW .... Twarz w tej figurce mi się strasznie nie podoba...chyba że to wina słabej kopii
