Dzięki, niedługo trochę przyhamuje robota niestety, dlatego korzystam póki mogę.
Cóż, jeśli tak słyszałeś, to jest mi niezmiernie miło, aczkolwiek lepiej im się nie przyglądać.

Jak spojrzę na kilka starych prac to aż ,mnie zimne dreszcze biorą.

Dobre przynajmniej na upalne lato.
Slash, też właśnie myślałem nad wstawieniem tam czegoś, chodził mi po głowie jakiś drewniany klocek, albo plastikowy korek.
Zobaczymy, zamontowałem dziś gąsienice i od środka dałem solidniej kleju, zobaczę jak to podeschnie, myślę teraz o jakieś podstawce z kawałeczkiem ziemi, jakby go delikatnie wpuścił w grunt to byłoby po problemie, bo nikt przeca tym trząść nie będzie.
