I Warszawska Fiesta Modelarska

[waran]

Radku na zagranicznych też nie jest tak różowo, przykład niedawne sędziowanie w Koprvnice. Ta wspaniała onegdaj impreza na swoim starcie była naprawdę naj. a pada właśnie przez niezdrowe układy i sędziowanie, sam zresztą przyznał mi rację jeden z organizatorów. Rozumiem też rozterki Spitona,bo o to mnie też właśnie biega.Gratulując Ci w Moson Twoich prac byłem na prawdę dumny że taki człowiek z takim warsztatem reprezentuje nasze środowisko. Nie wszyscy niestety mają takie zdrowe podejście do swojej jakby nie było zabawy

[Radek Pituch]

Dzięki, ale przecież to właśnie napisałem ;) Nie chce tu wymieniać nazw konkursów, ale po rozmowach z różnymi znajomymi i własnych obserwacjach wysnułem wnioski, że układy, zawiści i kolesiostwo obecne są wszędzie, więc nie ma co jakoś naszych rodzimych środowisk szczególnie piętnować i pisać, że nie dziwi nas coś takiego bo jesteśmy do tego przyzwyczajeni, w końcu żyjemy w Polsce.

[bartek72]

Ta trochę jałowa dyskusja lekko mnie nudzi, najistotniejsze jest to, że chyba nikomu nawet przez myśl nie przechodzi, iż impreza ta nie będzie kontynuowana
Było fajnie i liczę na więcej!

[Krzysiek Oniśk]

Zabawa przednia, bez żadnych problemów, wszystko zorganizowane perfekto, przyjazna atmosfera!
Podziękowania wszystkim za świetną wystawe (bo i w końcu sami modelarze ją tworzą).
Wreszcie można było spotkać te wszystkie forumowe avatary na żywo, tak samo jak ichnie dzieła miniaturyzacji

Przeglądając zdjęcia uświadomiłem sobie, że moje modele całkiem nieźle się na nich prezentują, to chyba przez te nowoczesne aparaty

[Ostach]

W ogóle to jak wielu z Was wybrało się do MPW albo MM?

[siara1939]

Ja z grupa przyjaciol- okolo 8 osob wybralismy sie do MM w niedziele.

[Krzysiek Oniśk]

A ja byłem w tej grupce.
No i właśnie - zapomniałem dodać, że te wizyty w muzeach sponsorujących to był strzał w dziesiątkę!

[merlin_PL]

Spiton, zapraszamy za rok, będziesz mógł być ostatnim sprawiedliwym i mieć oko na ewentualne konszachty i inne takie

1.Słyszałem , że impreza udała się rewelacyjnie i zbiera bardzo wysokie noty.
2. Wole wystartować w konkursie ,-))

Fajny wpis i fajna odpowiedź oddająca problem.

Alternatywą, którą widziałem 3 lata temu w Warszawie jest łapanka na sędziów . Wszyscy po pierwszym dniu wystawy by na piwo poszli , albo do domu , a tu organizator łapie i namawia , żeby czas poświęcili i posędziowali . A w nagrodę za sędziowanie cię na forum obgadają , że źle było. No i jest łapanka. Najpierw 2 godziny czekania , aż się wszyscy zbiorą. A potem , każdy chce do takiej komisji gdzie mało modeli , bo się siedzieć za długo nie chce. Pan od czołgów ocenia okręty ( o ten wybbierzemy , bo ma dużo luf , to jest trudniejszy ) , pani od figurek ocenia czołgi ( o ten jest bardziej kolorowy i mi się podoba ) , a za plecami Pan x stoi i podszeptuje - " zwróćcie uwage na ten model , bo to model mojego kolegi , ja go znam on jest dobrym modelarzem.
Dodaj do tego , że jak sędzia nie będzie mógł wystartowac w konkursie to zaraz będzie gadanie . To po co ja przyjechałem ? A jeszcze może potencjalna nagroda rzeczowa przepaść.
Taka jest alternatywa. Dlatego pomysłu kolegów z Warszawy nie krytykuję. Chyba lepsze to niz łapanka.

[spiton]

E tam.Merlin, rola sędziego jest bardzo zaszczytna i przyjemna. Byłem sędzią w Bytomiu. Miło wspominam. I wiem, że koledzy, którzy ze mną sędziowali też starali się jak mogli. Straciliśmy trochę imprezy, ale noc jest długa ,-))) Chętnie będę jeszcze kiedyś sędzią, ale wolał bym wtedy nie wystawiać w konkursie modeli. Teraz na przykład jestem sędzia w konkursie lotniczym na tym forum. I poczytuje to sobie za zaszczyt. Myślę, że o tematach takich jak sędziowanie należy rozmawiać i należy je doskonalić. I składy sędziowskie ustalać przed imprezą, a nie na niej ,-)). A przynajmniej sędziów głównych od poszczególnych kategorii, bo odpowiedzialność za werdykt powinna być jednoosobowa, a sędziowie pomocniczy, powinni być dobierani przez sędziów głównych według ich widzimisię.

[merlin_PL]

Sebastian . ja Ci po prostu piszę jak to wygląda w systemie łapankowym , a nie krytykuje Twojego bardzo idealisycznego podejścia do sędziowania.

[spiton]

System łapankowy jest zły. Ale jaki byłby to problem, żeby rozesłać po modelarzach , którzy mogliby być sędziami zapytania, czy nie zechcieli by nimi być. Takie pytanie od razu zawiera komunikat, ze bycie sędziom wyklucza udział w konkursie. Myślę, ze nie byłoby problemu z naborem dobrych sędziów ta drogą. I jednocześnie prestiż sędziego wybranego taka droga jest z pewnością większy, niż sędziego z łapanki.

[imek46]

System łapankowy jest zły. Ale jaki byłby to problem, żeby rozesłać po modelarzach , którzy mogliby być sędziami zapytania, czy nie zechcieli by nimi być. Takie pytanie od razu zawiera komunikat, ze bycie sędziom wyklucza udział w konkursie. Myślę, ze nie byłoby problemu z naborem dobrych sędziów ta drogą. I jednocześnie prestiż sędziego wybranego taka droga jest z pewnością większy, niż sędziego z łapanki.

Wysłałem takie zapytanie w roku ubiegłym przy okazji VII LSM. I wiesz jaki był efekt. Praktycznie po za paroma osobami, na które mogłem liczyć ZEROWY.

[dewertus]

Ja z grupa przyjaciol- okolo 8 osob wybralismy sie do MM w niedziele.

W ogóle to jak wielu z Was wybrało się do MPW albo MM?

Ponieważ mój szkrab jest jeszcze za mały na wizytę w MPW to w niedzielę z dużą przyjemnością odwiedziliśmy MM.

[Radek Pituch]

Ja natomiast rozesłałem zapytania do osób, które uznałem, że warto zaprosić do oceniania, odzew był pozytywny, za co im serdecznie dziękuję. Ponad to oceniali jeszcze organizatorzy, Fazzy i Ostach i wytypowany przez nich kolega, którego nie znałem wcześniej.
Tak jak Bartek napisał, dyskusja jest jałowa, a ja jeszcze dodam, że jakiekolwiek zarzuty, jako sędzia główny, biorę na siebie.
Zapraszam jeszcze raz za rok, można będzie się przekonać na własne oczy i uszy, bez snucia domysłów, jak u nas wygląda sędziowanie i co ma na celu taki, a nie inny dobór sędziów.

RP

[Adam]

Ja odwiedziłem MM i bardzo mi się podobało, jako że jestem synem powstańca warszawskiego to MPW odwiedzałem kilkukrotnie i wybrałem buszowanie pomiędzy modelami na Fieście.

A tak przy okazji sędziowania, to w regulaminie było napisane jakie są warunki sędziowania. Można to zaakceptować i wystawić modele i tak ja zrobiłem i nie żałuję , lub nie wystawiać swoich modeli.


Adam.