W ramach aktywnego odpoczynku od pancerki chcę sobie zbudować taką oto rakietę:

Coś mi ostatnio brakuje cierpliwości przy montażu i wyszaleć się malarsko nie mogę - liczę, że ten samolot mi w tym pomoże.
Nie mam żadnych dodatków do tego modelu oprócz oszklenia wytłoczonego przez Piotra Dmitruka (w tym miejscu publicznie i serdecznie dziękuję !).
Wybrałem malowanie izraelskie, trójbarwne z tymi wielkimi żółtymi trójkątami.
Co parę dni będę relacjonował postępy. Liczę na cenne rady i zapraszam do komentowania.





