Mig 3 1:32 Trumpeter

[Jacek K]

Dokończyłem kokpit i wkleiłem w kadłub. Kadłub już sklejony, więc już nie muszę się martwić, że co nie będzie pasować. Wszystko leży ok. Obciąłem o kilka mm podstawę radia i w ten sposób odsłoniłem wnętrze kadłuba za fotelem co nie było moim celem. Musiałem dorobić kilka bambetli które tam widać i dwie butle. Teraz wygląda to tak:

[Maciej Gruca]

Ależ to wygląda! Prawdziwa bomba! Gratuluję świetnej pracy. Jest co podziwiać. Czekam na więcej

[Adam]

Wygląda jak prawdziwe.

Adam.

[Jacek K]

Przymierzyłem się do klap. W związku z tym, że samolocik raczej mały i ogólnie pozamykany (lubię jak widać coś w środku) postanowiłem ze przynajmniej te części modelu jak :kokpit, wnęki podwozia i klapy będą w miarę moich możliwości kompensowały np. brak silnika.
Klapy blaszkowe, klejone nową dla mnie metodą na klej termoaktywowany (coś jak cyna w żelu) .Nawet fajnie się tym operuje i nie nastręcza wielu kłopotów.

[Aleksander]

Wygląda rewelacyjnie! Przewody jak prawdziwe! Fotel z pasami też.

Klapy blaszkowe, klejone nową dla mnie metodą na klej termoaktywowany (coś jak cyna w żelu) .Nawet fajnie się tym operuje i nie nastręcza wielu kłopotów.

Napisz proszę, coś więcej o tym kleju - gdzie go kupić, za ile i jak się go stosuje?

[Jacek K]

Ten klej to taka mała próbka, którą dostałem od kolegów z polibudy. Jest super. Ma postać szarego żelu. Wystarczy coś odrobinkę posmarować, potem przykładamy do drugiego klejonego elementu i podgrzewamy. Tutaj jest najciekawsze: klej aktywuje się w temperaturze ok 67-70 stopni.Potrzebna jest dosłownie sekunda w takiej temperaturze i klej twardnieje w mgnieniu oka, troszkę się przy tym rozpływając ale minimalnie. To podgrzewanie można robić na kilka sposobów: nad płomieniem, lutownicą, opalarką a nawet zanurzając element na sekundę we wrzątku. Jeśli po stwardnieniu coś jest nie tak wystarczy ponownie podgrzać i możemy korygować ustawienie aż do momentu wystygnięcia i powtórnego stężenia kleju. Jeśli natomiast coś totalnie poszło nie tak jak trzeba ,można elementy klejone wrzucić do wrzątku na ok 1min, po czym wyciągamy nieskazitelnie czyste bez śladu kleju.Klej się zupełnie rozpuści i prace można zacząć od nowa

[Jacek K]

Dokończyłem zmagania z klapami. Trzeba wybrać sporo plastiku żeby je wcisnąć na miejsce, wręcz pozostawiając jedynie cieniutki prawie przezroczysty kawałek skrzydła. Jeśli się chce zrobić klapy wyłącznie zestawowo to albo zamknięte albo nie powinno się oglądać modelu od spodu gdyż w miejscu gdzie powinny być żebra zieją pustką wielkie dziury:

Teraz po przymiarkach, pasowaniach i wycięciu czego trzeba wygląda to tak:

[Aleksander]

Ten klej to taka mała próbka, którą dostałem od kolegów z polibudy. Jest super.

Rozumiem, że dla "przeciętnego" delikwenta nie do dostania... Szkoda.

[Jacek K]

Ten klej niestety jeszcze jakiś czas nie będzie dostępny (o ile w ogóle). Receptura jest tworzona pod konkretne zamówienie i nie wiadomo czy będzie używana wyłącznie do celów wewnętrznych zamawiającego.

[Jacek K]

Wnęki podwozia zabezpieczone w taki sposób, że są szczelne a przy tym będzie bardzo łatwo pozbyć się tego po malowaniu . Wnęki są pełne różnego rodzaju elementami więc zabezpieczenie musiało być takie, żeby niczego nie uszkodzić.

[Strużyn]

Klapy wyszły bardzo ładnie i czysto. Nie boisz się, że przy zdejmowaniu maskola drobne detale z komory podwozia oderwą się razem z nim? Wygląda jakby były zatopione.

[Jacek K]

Wiem, że tak wygląda, ale maskolu w samej wnęce nie ma. Jest na grubej folii nad wneką

[mnak24]

Sprytne

[dymuwa]

...Wygląda rewelacyjnie... Fotel z pasami też...

Ogólnie się zgadzam, ale na pasach oprócz dziurek powinny znaleźć się sprzączki, inaczej czym je zapiąć?

[mnak24]

...Wygląda rewelacyjnie... Fotel z pasami też...

Ogólnie się zgadzam, ale na pasach oprócz dziurek powinny znaleźć się sprzączki, inaczej czym je zapiąć?

Ale w obu pasach są dziurki, więc może jakiś sworzeń tam wchodził