Spitfire XVI, ICM, 1:48 - open

[skytles]

[skytles]

[skytles]

[skytles]

Witam pora zakończyć, konkurs dobiega końca więc wypada przedstawić końcowy efekt prac nad modelem. Wystartowałem po raz pierwszy i jak na debiut .... zawsze pozostaje niedosyt. Wybrany temat podyktowany był raczej tym co było na ,,składziku" - ICM to chyba słaba podstawa aby zrobić model konkursowy ale jeżeli chodzi o Spitfire XVI to raczej mały wybór. Postanowiłem że będzie to model tzw. nisko budżetowy i taki w rzeczywistości udało mi się ulepić. Co do wkładu własnego: przetrasowana linia podziału blach (zwłaszcza kadłub - część przerobiona na tzw. zakładkę, skrzydła), parę detali wykonanych we własnym zakresie (szyba pancerna, drzwi do kabiny pilota, obudowy działek itp.). Model malowany farbami Gunze z tzw. ręki, nie na ,,ostro" co chyba bardziej odpowiada rzeczywistości. Kalki i wzór kamuflażu w oparciu o materiały z Top Colours Spitfire XVI z uzupełnieniem o żółte pola na skrzydłach, tzw. roundle malowane z użyciem masek Montex. To tyle - liczę na konstruktywną krytykę.

[skytles]

[skytles]

[Michał Janik]

Trochę brzechwy bomb odstają od reszty, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne!

[skytles]

Bardzo dziękuję za pochlebną ocenę. Co z konkursowym modelem Condora? Fajny temat do eksploracji modelarskiej. Ja myślałem o He 177 ale to chyba przyszłość... daleka. Pozdrawiam i dzięki.