Jak już pokryłeś wszystko podkładem to można się zabierać za malowanie. W następnym modelu powinieneś się skupić na miejscach łączenia połówek kadłuba, czyli szpachla i szlifowanie a na koniec podkład. Jeśli chodzi o malowanie pędzlem do tak dużych powierzchni użyj szerokiego no i nakładaj kilka cienkich warstw dając każdej wyschnąć (pewnie o tym czytałeś). Nie używaj farby bezpośrednio ze słoiczka - musisz ją rozcieńczyć. Posiadasz rozcieńczalnik ?. Przy malowaniu pędzlem raczej nie zaznaczysz linii przed nakładaniem koloru bazowego. Na sam koniec będziesz mógł zrobić ewentualnie wascha. Ja jak robiłem mojego to wszystkie linie podziału pociągnąłem ołówkiem ....w tamtym czasie wyglądało to fajnie....teraz to vintage
Gdybym miał coś sugerować to do malowania jednobarwnego kupiłbym spray, ale jak to ma spowolnić prace to lepiej pędzluj. Trzeba wykorzystać energię wynikającą z powrotu do hobby
