Dokleiłem kilka części oraz ciąg dalszy śladów eksploatacji. Na spodzie przetarłem wełną stalową krawędzie, linie podziału blach i linie nitów a potem troszkę pobrudziłem-będzie jeszcze ciąg dalszy prac ze spodem.
Z klapami i innymi odstającymi od reszty elementami jeszcze nie skończyłem choć pewnie klapy i wnęki podwozia nie brudziły się w takim samym stopniu. Raczej zostawię te zabiegi na sam koniec, teraz nie chcę już z niczym przesadzić
Zużyłem „ Już wszystkie wcześniej przygotowane części do Miga. Teraz jeszcze ogólne poprawki, kilka dni podglądania w celu wyszukania wcześniej nie wykrytych baboli i finito. Śmigło jeszcze na plastelinę, przykleję je na końcu bo teraz tylko przeszkadza.
Tak wiem, że są jeszcze czyste ale poskładane tylko na sucho. Miałem sobie wszystko (spód) brudzić dopiero jak już będą wszystkie detale czyli w zasadzie już. Mam jeszcze wątpliwości co do tego spodu dlatego trochę z tym zwlekam i grzebię w tzw międzyczasie w sieci .
U mnie będzie napis "za ojczyznę". Wszystkie znaki są malowane, nie użyłem w ogóle kalek. Niestety jedna z masek, które sobie wcześniej przygotowałem, właśnie ten napis i maski na środkową część oszklenia gdzieś posiałem i teraz robię go od nowa. Nie będzie problemu z brudzeniem.