Modelarstwo z pasją

A w tak zwanym międzyczasie powstało parę istotnych detali do tego zestawu.
Obrazek

Najazdy zostały obnitowane i w zasadzie są już gotowe , będzie to w pierwszy w pełni skończony detal .
Obrazek

Teraz pasowanie wykonanych elementów i niezbędne poprawki ,bo zawsze jakiś babolek wyjdzie ;o)

Aby odpowiednio ustawić najazdy musiałem na szybko skleić renówkę .
Zarówno FT-17 jak i NC27 maja takie same rozstawy gąsienic ale niestety tylko oryginały bo model FT-17 jest nieco szerszy ale dało się to nieco skorygować i teraz oba mieszczą się na podjazdach .
Na razie bez gąsienic ,tylko tak do przymiarki ale za niedługo i ten detal przybędzie
Obrazek

I to na razie tyle
Pozdrawiam Andrzej.

Reklama

przez **DarekM** » czwartek, 6 czerwca 2013, 13:03

Piękna praca. Z ciekawości zapytam. Czy taka ciężarówka nie miała tendencji do "fikania do tyłu" kiedy czołg na nią wjeżdżał? Wiem, że z przodu ma silnik i skrzynie biegów ale czy to wystarczało?

Na zdjęciach archiwalnych ukazujących wjazd czołgu na platformę nie widać aby coś podobnego miało miejsce .
Zapewne jakieś ugięcie tylnich resorów miało miejsce ,ale były to pojazdy specjalnie przygotowane do tego celu .
W tym modelu nie bez przyczyny rama kończyła się w zasadzie, tuż za tylnim zawieszeniem ,inaczej niż w podobnym modelu, który był oferowany przez firmę na rynek cywilny jako wywrotka ,śmieciarka czy polewaczka itp.

przez **Jendrass** » piątek, 14 czerwca 2013, 13:49

Andrzej, nie wiem czy to znasz:

Pracy ciąg dalszy , sporo detali wykonane ,niektóre części musiałem wykonać od nowa , ale już widać koniec zmagań .
Do wykonania pozostał silnik ,oraz wewnętrzna rama będąca jego obsadzeniem w ramie .
Za ikonografię dziękuję , niestety nie do końca obrazuje ona stan rzeczywisty .
Wykonałem trochę zdjęć obrazujących postęp prac .
Obrazek

Oraz zbliżenie na kabinę i układ kierowniczy oraz ,platforma z rolkami do kabestanu, chlapaczami i uchwytami z podestami transportowymi .
Drobiazgi ,drobiazgi i jeszcze raz drobiazgi .
Obrazek

przez **subgrafik** » czwartek, 10 kwietnia 2014, 23:22

Kapitalna robota.

przez **Andrzej Godlewski** » wtorek, 20 maja 2014, 18:34

A i dziękuję , ale czas odpocząć trochę od ciężarówki i zająć się NC27 .
Na chwilę obecną dzióbię detale do układu jezdnego , nic wielkiego ale w całości złożą się na układ jezdny czołgu .
Obrazek

Jak by nie patrzeć silnik jest końcem pracy przy transporterze FU .
Co prawda jeszcze przyjdzie trochę drobiazgów i uzupełnień ale to raczej sprawy kosmetyczne , no i teraz czas dokończyć czołg .
Obrazek

przez **Southampton** » czwartek, 29 maja 2014, 19:45

Czekam Andrzeju z niecierpliwością na końcowy efekt Twojej pracy. Domyślam się jaki będzie. Pozdrawiam J. :mrgreen:

przez **Krocionorzec** » piątek, 30 maja 2014, 12:24

Bardzo fajne te kawałki czołga! Nie wspominając o ciężarówce. Żal malować.

przez **Korowiow** » sobota, 31 maja 2014, 18:12

Co tu się wyprawia ja się pytam :shock:

Wyprawiać to się będzie teraz :mrgreen:

,na razie był mały przestój w pracy spowodowany budową odpowiedniego oprzyrządowania do odlewania .
I tak jak pisałem poprzednio będą co najmniej dwie do dwóch dioramek .
Pierwsze odlewy ,rama ,szoferka , elementy podwozia .
Obrazek

Trochę podziubałem przy czołgu ale coś zdjęcia nie wchodzą

Powoli ma się ku końcowi , na razie walka z małymi detalami , a i większe czekają już na swoja kolej .
Przy okazji składania trzeba było poprawić okrycie szoferki z drewnianej na brezentową i parę innych detali i jeszcze raz je wykonać, tylnie koło na razie zastępcze bo na modelowych męczę się z napisami ;o)