Po skończonym IS-2 i krótkiej przerwie od klejenia mam przyjemność zaprezentować mój kolejny model i drugi warsztat na forum. Niestety ostatnio nie mam ani warunków ani czasu do zabawy w modele, dlatego ten temat ciągnie się już dośc długo i pewnie jeszcze trochę mi z nim zejdzie.
Model robię dla kumpla, kupiliśmy go już częściowo sklejonego i niestety było/jest kilka rzeczy zrobionych nie tak jak powinny, no ale ze względu na to że cena była śmiesznie niska (praktycznie jak za darmo
), nie ma co marudzić. Póki co idzie powoli, dużo zabawy z drobiazgami, no i pierwszy raz mam do czynienia z blaszkami. Wrzucam na razie co jest, niestety lepszych fotek nie mam jak zrobić. Liczę jak zwykle na rady/sugestie/konstruktywną krytykę. Efekt pewnie nie będzie ani w połowie tak dobry jak u Roberta P., ale i tak jestem dobrej myśli. Najbardziej przeraża mnie póki co perspektywa maskowania tego monstrum 
Btw. ktoś wie jakie są odpowiedniki natowskiego zielonego i brązowego w Vallejo Model Color?
Wrzucam dosłownie kilka zdjęć zrobionych "z partyzanta" - nie mam ani sprzętu ani miejsca do robienia fotek, ale chyba lepsze takie niż wcale. Modele dostały już podkład i kolor, niestety na lawetę brakło zielonego więc muszę dokupić 
Wiem że zdjęcia trochę niewyraźne, ale wrzucam co mam - chyba lepsze to niż nic, przynajmniej widać że coś się dzieje z modelem ;)
