TS-11 ZTS 1/72

[Nacktgeboren]

Zwłaszcza że tyle pudełek woła "otwórz mnie", a potem sam pewnie wiesz co się dzieje...

P.S. Panów z kroczkiem zgłaszam do konkursu na fotę tygodnia

Oj, wiem, aż zbyt dobrze. A za zgłoszenie serdecznie dziękuję, cieszę się, że się zdjęcia podobają

[rudolf24]

I teraz wiemy jaki jest tajemniczy plan szaraków.

[BOMI21]

A mogę się zapytać, czym kroiłeś skrzydło, aby klapy wyciąć?

[Marcin Witkowski]

Z tego co ja widzę, to Kolega chyba najpierw nawiercił szereg otworków i albo wyłamał przeznaczoną do wymiany część, albo wyciął nawet nożykiem skacząc od otworka do otworka. Dość powszechny sposób.

Po raz kolejny wyrazy uznania za robotę... i ciekawe zdjęcia ;)

[Nacktgeboren]

Dokładnie tak zrobiłem. Klapy i tak były przewidziane do zrobienia od podstaw, podobnie jak lotki, więc nie było potrzeby wycinania ich ze skrzydła w jakiś szczególnie delikatny sposób.

[Voltan]

Ogólnie wrażenie jest niesamowite. Szacun za pomyslowość i wykonanie. Czekam na ciąg dalszy.
Dołaczam się do zdania, że postawiłeś wysoko poprzeczkę i trudno będzie sie zdobyć na rozgrzebanie Iskry

[Nacktgeboren]

Ciąg dalszy się robi:







Teraz mam zamiar wylepić kratownicę nosa i wpasować ją w powyższą konstrukcję ;)

[GrzeM]

Tymi klapami to mnie kupiłeś. Uwielbiam ładne klapy !
PS. Niezły ze mnie wykolejeniec ,-))

Klapy faktycznie świetne, jak i reszta. Szacun.

Spitonie, a Ty powinieneś sobie kupić Hudsona i wystrugać z niego lotowską SuperElectrę. Projekt w sam raz dla Ciebie. I jakie klapy!!!

[Aleksander]

Zaglądam od samego początku i właściwie za każdym razem mowę mi odejmuje! Z takiego "mydła" robisz super-model i to jeszcze "Iskry"! Aż szkoda, że to nie 1/48, ale co tam, też będzie super!
Trzymam kciuki!

[Nacktgeboren]

Dzięki. Zrobienie czegoś w 1/48 czasami przychodzi mi do głowy, ale w tej skali jest już trochę za dużo szczegółów. Chociaż parę pokus w tej skali jest - Turbo Porter, MC-72, Barracuda... Może kiedyś ;)

[Aleksander]

Trzymam za słowo!

[Nacktgeboren]

Udało mi się ukończyć część kratownicy nosa. Brakuje jej jeszcze kilka drobiazgów, ale te zostaną dołożone po zmontowaniu kratownicy w całość, tzn. z tym elementem, którego jeszcze nie ma ;) Mimo zachowywania maksymalnej dokładności i tak pierwsza próba zamiany dwu kratownic płaskich w jedną przestrzenną zakończyła się rozebraniem całości i złożeniem od nowa jeszcze dokładniej. W pierwszej wersji element był za szeroki o 0,2 mm i nie pasował do wnęki podwozia. Po poprawce nie jest idealnie, ale wszystko pasuje jak należy.

Szczegóły na zdjęciach:
























Wystający bolec na przedostatnim zdjęciu to trzpień, na którym mam zamiar osadzić goleń podwozia przedniego.

[spiton]

Zaczyna wyglądać jak w 1/32 ,-))

[Strużyn]

Mistrzostwo świata

Używałeś rurek aluminiowych tych typowych to celów modelarskich, czy jakichś innych, bo nie podejrzewam igieł od strzykawek

[Nacktgeboren]

Użyłem igieł od strzykawek 0,5 mm i kilku drobiazgów z drutu stalowego i mosiężnego. Grubsza jest tylko igła, która będzie podstawą goleni podwozia, ta w której wyciąłem otwór - ma 1,2 mm. Cała konstrukcja jest trochę zbyt toporna i uproszczona, ale bardziej zależało mi na solidności, zwłaszcza, że niemal cała kratownica będzie ukryta w komorze podwozia przedniego. Gdybym zrobił ją z zachowaniem właściwego dla skali wymiaru nie miałbym pewności, czy model ustoi na przednim kole.
Poniżej zdjęcia ramy fotokarabinu - zrobiłem ją (tym razem z uwzględnieniem skali) z drutu mosiężnego 0,25 mm i odpowiedniej grubości pręcików plastikowych.