Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » środa, 19 czerwca 2013, 12:51

cayman napisał(a):
Dorotka napisał(a):
cayman napisał(a):Pamiętam jak w Hondę RC166 GP wrzuciłem 264 szt. różnych śrubek ,ale przynajmniej część widać.


Przerzucę się na 1/12 to mniej wydam na śrubki - większe tańsze są :mrgreen: Tylko, że pewnie będzie ich potrzeba znacznie więcej, więc wyjdzie na to samo :-/


Koszt ten sam albo i większy w zależności jaki kształt-forma śrubki,nakrętki.


Co i tak nie zmienia faktu, że Shelby chodzi mi po łbie cały czas :mrgreen:
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » środa, 19 czerwca 2013, 22:42

Jeszcze w temacie czegoś, czego i tak nie będzie koniec końców widać. Udało mi się prawie skompletować rzeczy niezbędne dla "przednich kółek". Prawie, bo wentyle gdzieś jeszcze po świecie krążą :->

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » czwartek, 20 czerwca 2013, 19:09

Dziś tarcze hamulcowe nieco zebrały się w sobie... Oczywiście na sucho jeszcze :D

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » niedziela, 30 czerwca 2013, 08:58

Witam!

Po powrocie z krótkiego urlopu postanowiłem trochę pobawić się wnętrzem :) Nie wiem czy przywiozłem na sobie za dużo morskiej soli, czy coś innego ale przy malowaniu (MH C116) zupełnie niespodziewanie zaczął mi wychodzić efekt "pajęczyny". Całkiem ciekawy ale tu akurat zupełnie niepotrzebny :mrgreen: O co chodzi? Farba stara? Pająki? Czy coś zupełnie innego? Niby normalnie się maluje, a po paru sekundach robi się coś takiego jak na zdjęciach poniżej. Ktoś coś wie? Ktoś coś słyszał?

Pozdrawiam

Obrazek
Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Jiloo » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:06

Ja miałem pajęczynę przy za słabo rozcieńczonej farbie. Po prostu farba wysycha jeszcze w locie.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez portalus » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:08

Te tarcze to są dobrze poskładane?
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:15

Jiloo napisał(a):Ja miałem pajęczynę przy za słabo rozcieńczonej farbie. Po prostu farba wysycha jeszcze w locie.


Hm... To faktycznie może być to :)

Dzięki!
portalus napisał(a):Te tarcze to są dobrze poskładane?


Co masz na myśli? To co widać jest zgodne z instrukcją. Cuś nie tak?

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez portalus » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:33

Co do farby to też stawiam na zbyt małe rozcieńczenie.

Te nakładane mniejsze krążki stoją na zdjęciach na takich fasolowatych nóżkach, te nóżki powinny być wg mnie zawinięte na krążek tak aby to wyglądało na śrubę z podkładką mocującą tarczę do piasty.
W tym linku jest fajne zdjęcie pokazujące co mam na myśli:
http://www.caradvice.com.au/142928/lexus-lfa-review/
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:39

portalus napisał(a): Te nakładane mniejsze krążki stoją na zdjęciach na takich fasolowatych nóżkach, te nóżki powinny być wg mnie zawinięte na krążek tak aby to wyglądało na śrubę z podkładką mocującą tarczę do piasty.
W tym linku jest fajne zdjęcie pokazujące co mam na myśli:
http://www.caradvice.com.au/142928/lexus-lfa-review/


Masz absolutnie rację! Dzięki za zwrócenie uwagi :)

Pozdrawiam

P.S. Farba już ok ...
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 2 lipca 2013, 21:06

Czołem!

Czy ktoś z Szanownych Państwa "testował" to urządzenie do flock-u? Jakieś opinie?

http://www.ebay.pl/itm/Static-Grass-App ... 5894755a87

Pozdrawiam
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez levee » wtorek, 2 lipca 2013, 21:27

23GBP?!
To jest domowej roboty "elektrosadzarka" - na forum jest nawet opis budowy takiej - wręcz identycznej.
Całkowity koszt to 23 ale PLN
opis budowy
Do sadzenia trawy na płaskiej powierzchni to się jakoś tam nadaje, chociaż super rezultatów nie ma. Ale do flocka we wnętrzu pojazdu w 1:24 to może być problem z dotarciem wszędzie z tym sitkiem - szczególnie w różnych załamaniach płaszczyzn. Może jakieś mniejsze by się sprawdziło?
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 11:07

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 2 lipca 2013, 21:37

Hm...

Rezultaty nie są takie złe... Można je sobie zobaczyć choćby tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=iPv0ghrZYDQ. Co do załamanych płaszczyzn to i tak pracując z sitkiem trzeba przecież do nich dotrzeć... Klej w załamaniach "podłączony do prądu" powinien chyba nawet lepiej chwytać :-/ Sam nie wiem.... Jest jeszcze kwestia "długości włosa" - dywanik w samochodzie nie trawa przecież. Korci mnie żeby kupić i przetestować...

:mrgreen:
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez levee » wtorek, 2 lipca 2013, 22:07

Sam szybciej złożysz z części kupionych na bazarku lub w supermarkecie niż dostaniesz przesyłkę z wysp. I pięć razy taniej. Poza tym lepsze będzie sitko mniejsze, z płaskim "dnem" i drobniejszymi oczkami. Takie są moje spostrzeżenia po skonstruowaniu tego ustrojstwa. ;o)
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 11:07

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez 2004tomek » wtorek, 2 lipca 2013, 23:26

Witam, powiem ci że bez tego cacka z UK sam zrobisz dobry efekt floku.
Ja używam tylko samego sitka i rozrobionego kleju Wikolu z wodą.
Nigdy nie miałem problemu, aby flock dotarł do załamań lub jakiś innych ciężko dostępnych elementów

Ponieważ flok ma tendencję do osiadania w większym promieniu niż trwają pracę sugeruję usunąć wszystko co w pobliżu leży związane z modelem.

Przedstawiałem relację z tego w dwóch wątkach na forum.
Efekty z wykonania są na zdjęciach.
viewtopic.php?f=371&t=34741
viewtopic.php?f=21&t=36261

Pozdrawiam
Tomek
2004tomek
 
Posty: 171
Dołączył(a): wtorek, 7 sierpnia 2012, 13:07

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » piątek, 5 lipca 2013, 13:23

Czołem!

Prace w kabinie trwają i jeszcze jakiś czas potrwają :P Dziś dół z górą mi się przypadkowo złożył to pstryknąłem im zdjęcie ;o)

Obrazek

Gdyby natomiast ktoś chciał nabyć oryginał to właśnie pojawił się na Allegro: http://otomoto.pl/lexus-lfa-560km-tylko ... 11273.html. Cena bardzo atrakcyjna i na kredyt można wziąć, tak więc nie ma się chyba nad czym zastanawiać :mrgreen:

Pozdrawiam
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości