Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » sobota, 29 czerwca 2013, 22:17

Młodzież pokazuje klasę !

Reklama

przez **mnak24** » sobota, 29 czerwca 2013, 22:26

spiton napisał(a):Młodzież pokazuje klasę !

Ale czasem jest złamasem...

przez **Worius** » sobota, 29 czerwca 2013, 22:30

mnak24 napisał(a):
spiton napisał(a):Młodzież pokazuje klasę !

Ale czasem jest złamasem...

Co?!

przez **mnak24** » sobota, 29 czerwca 2013, 22:35

Worius napisał(a):
mnak24 napisał(a):
spiton napisał(a):Młodzież pokazuje klasę !

Ale czasem jest złamasem...

Co?!

Na przykład mój antek, mig, i kilka innych takich NIE TYLKO MOICH!!!!!

przez **spiton** » sobota, 29 czerwca 2013, 23:21

mnak24 napisał(a):
Worius napisał(a):
mnak24 napisał(a):
spiton napisał(a):Młodzież pokazuje klasę !

Ale czasem jest złamasem...

Co?!

Na przykład mój antek, mig, i kilka innych takich NIE TYLKO MOICH!!!!!

O widzę deprecha ,-))
Głowa do góry !

przez **mnak24** » sobota, 29 czerwca 2013, 23:25

Deprecha to jest wtedy, kiedy dzieciaki mówią mi "dzieńdobry"
, a tamte to taka swoista motywacja :mrgreen:

przez **bartek33365** » niedziela, 30 czerwca 2013, 05:55

Dzięki za dobre słowa i cieszę się że się wam podoba.

Mnak musisz zwolnic tępo. Dobrze by było jakbyś zaczął modelarstwo od nowa. Tzn. sklejał modele czysto i je malował czysto, a z brudzeniem się nie spiesz bo wiesz co potem wychodzi. Przede wszystkim nie martw się że ci coś nie wychodzi. Ja jak zaczynałem też było ciężko i zebrałem całkiem ładny stosik złomu, ale nie poddałem się tylko szedłem na przód. Robiłem modele wolniej, dokładniej i teraz jestem tu gdzie jestem. Także weź do serca to co ja i inni ci mówimy przy następnej budowie modelu.

przez **bartek33365** » niedziela, 30 czerwca 2013, 17:15

Po ciężkiej walce kadłub sklejony.

Obrazek

przez **Boogeyman** » niedziela, 30 czerwca 2013, 17:27

Teraz tylko 2 kilo szpachli i 3 dni szlifowania

Ale chyba tak tragicznie nie jest? I jeszcze jedno: za fotelem pilota obok radiostacji(chyba) jest taki szary czy niebieski element. Ma on prawdopodobnie nieusunięty ślad po wypychaczu i jeżeli nic tam nie przyklejasz to będzie to paskudnie wyglądać.

przez **Korowiow** » niedziela, 30 czerwca 2013, 18:45

bartek33365 napisał(a):Dzięki za dobre słowa i cieszę się że się wam podoba.

Mnak musisz zwolnic tępo. Dobrze by było jakbyś zaczął modelarstwo od nowa. Tzn. sklejał modele czysto i je malował czysto, a z brudzeniem się nie spiesz bo wiesz co potem wychodzi. Przede wszystkim nie martw się że ci coś nie wychodzi. Ja jak zaczynałem też było ciężko i zebrałem całkiem ładny stosik złomu, ale nie poddałem się tylko szedłem na przód. Robiłem modele wolniej, dokładniej i teraz jestem tu gdzie jestem. Także weź do serca to co ja i inni ci mówimy przy następnej budowie modelu.

Dobrze gada, wódki mu dać. No chyba, że coś rodzice mają na przeciwko. :mrgreen:

Bardzo dobrze sobie radzisz z modelarską materią. Malowanie wnętrza +++

przez **Arcturus** » poniedziałek, 1 lipca 2013, 17:23

Fajnie idzie! Mam jedną małą podpowiedź do rozważenia - model ma kiepsko odtworzone chwyty powietrza znajdujące się przed wiatrochronem. W moim egzemplarzu te na lewej połówce kadłuba były tak niedolane, że prawie ich nie było, to co widać u Ciebie na prawej też jest glutowate. To jest dobry moment żeby niewielkim nakładem roboty to poprawić - zeszlifować to co jest i dorobić np. z pręcika plastikowego o prostokątnym przekroju. 15 minut roboty, a zobaczysz jaka różnica.