Muszę przyznać, że mam słabość do tego samolotu. To już 3 przeze mnie ukończony Flanker, a w kolejce jeszcze 2
Tym większą przyjemność miałem składając ten model. Skleja się go na prawdę przyjemnie i szybko, można go złożyć praktycznie bez szpachli. Troszkę trzeba było tylko poprawić żądło i wloty powietrza. Mam porównanie z zestawem Hasegawy i Trumpeter wypada lepiej pod każdym względem. Oczywiście ma parę błędów i niedoróbek, taka jest chyba przypadłość wszystkich modeli Su-27. Może Hobby Boss z zapowiedzianym 1/48 się z tej "tradycji" wyłamie.
Pozdrawiam,
Adam
