Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » poniedziałek, 8 lipca 2013, 11:10

witek613 napisał(a):Taka mała dygresja. Tą plandeką na wieży skutecznie zasłoniłeś załodze peryskop...

Malujesz go bardzo fajnie, ale uwaga Witka jest celna, i nie istnieje możliwość obrony plandeki w tym miejscu.

Reklama

przez **dkfan** » poniedziałek, 8 lipca 2013, 11:25

spiton napisał(a):
witek613 napisał(a):Taka mała dygresja. Tą plandeką na wieży skutecznie zasłoniłeś załodze peryskop...

Malujesz go bardzo fajnie, ale uwaga Witka jest celna, i nie istnieje możliwość obrony plandeki w tym miejscu.

Dzięki za dobre słowo, następnym razem poprawię obicia, (tzn ilość) i zrobię je olejami bo nie jestem z nich w 100% zadowolony, dzięki kilu radom dowiedziałem się jak je zrobić by wyglądały tego bym chciał.
Uczę się też używać washa i nie popełniać głupich błędów, ale powiem szczerze, nie mam wystarczająco silnej woli żeby zabrać stamtąd plandekę, w innym miejscu będzie układała się nienaturalnie, bo jej boki lekko obwisają przez co na płaskiej powierzchni radośnie lewituje.

Oczywiście człowiek nie krowa i zdanie zmienić może, więc może dam się namówić i w ogóle ją wrzucę :mrgreen:

przez **rudolf24** » poniedziałek, 8 lipca 2013, 14:50

Wywal tą szmatkę przed wizjerem bo wątpię żeby tam była bo zasłania pole widzenia.

przez **Korowiow** » wtorek, 9 lipca 2013, 19:36

Jeśli niczego nie ukrywajasz tą plandeka to faktycznie pozbądź się tego tobołka. Błoto trochę jakby zbyt jasne, spróbuj zrożnicowac. Obicia dobre.

przez **Voltan** » środa, 10 lipca 2013, 09:29

Sam pomysł ciekawy, podoba mi sie wykonanie. Co do samej koncepcji konstrukcji to już wiele o tym napisano.
Wiem, że teraz to musztarda po obiedzie, ale gdybyś wydłużył kadłub i dodał czwarte koło byłoby znacznie lepiej.
W rzeczywistości rozklad masy (cieższa wieża i przesunięcie kół do tyłu) powodowałby problemy z kołysaniem wzdłużnym (o czym wspominaliście) ale co najistotniejsze przednie osie byłyby przeciążone i prawie napewno ulegałyby awariom.
Moim zdniem zbyt bardzo przypomina T34, może gdyby zawieszenie było inne, albo wieża

Ale to już temat na inny projekt.

przez **dkfan** » środa, 10 lipca 2013, 11:39

Korowiow napisał(a):Jeśli niczego nie ukrywając tą plandeka to faktycznie pozbądź się tego robiła.Błoto trochę jakby zbyt jasne, spróbuj zroznicowac. Obicia dobre.

Spróbuję gdzieś indziej tą szmatkę zainstalować w takim razie. Obicia na ile mogłem to usunąłem, mam już oleje, które polecałeś więc przy następnym modelu będzie zapewne lepiej. Błotko jest rzeczywiście jasno-szare i sam miałem co do tego wątpliwości chociaż na zdjęciach jest nieco jaśniejsze, w rzeczywistości kolor jest taki jak rozbryzgów na przodzie. Zróżnicuję je lekko beżową kredką Tamiy, możne się kolorystycznie nie pogryzą.
Dzięki olejom zajmę się teraz i gąsienicami i powoli będę zbliżał się ku końcowi.

Voltan napisał(a):Sam pomysł ciekawy, podoba mi sie wykonanie. Co do samej koncepcji konstrukcji to już wiele o tym napisano.
Wiem, że teraz to musztarda po obiedzie, ale gdybyś wydłużył kadłub i dodał czwarte koło byłoby znacznie lepiej.
W rzeczywistości rozklad masy (cieższa wieża i przesunięcie kół do tyłu) powodowałby problemy z kołysaniem wzdłużnym (o czym wspominaliście) ale co najistotniejsze przednie osie byłyby przeciążone i prawie napewno ulegałyby awariom.
Moim zdniem zbyt bardzo przypomina T34, może gdyby zawieszenie było inne, albo wieża Ale to już temat na inny projekt.

Rzeczywiście w trakcie pojawiło się trochę wniosków co należałoby zmienić. Na pewno kwestia przesunięcia przedniego wahacza bardziej w przód, pierścień dookoła wieży itd. Myślę, że akurat z awariami zawieszenia nie byłoby problemu, pamiętaj, że przenosimy je z T-34 gdzie co prawda na większej ilości osi ale jednak dźwigało masę większą o ponad 15 ton, a więc ok 60% więcej.
Mi bardziej przypomina T-50 lub T50-2 ze względu na wielkość oczywiście.
Wieża w początkowej fazie koncepcyjnej miała być zupełnie inna (Pz.III z modyfikacjami) niestety koszty uzyskania dawcy były zbyt wysokie. Ogólnie pierwotna koncepcja wyglądała tak: Zmodyfikowany kadłub 9TP + zawieszenie z czołgu rodziny BT + wieża z PZ.III z działem 50mm. Jednak koszty zweryfikowały mnie szybciutko i mam oto 7TP/76mm.

Ze względu na to, że zabawa z nim dała mi masę satysfakcji w planach jest już następny projekt do którego zbieram części min z T-34, Pz.IV, Panther ausf.G, będzie to prawdopodobnie jakiś łowca czołgów.
Na pewno przy następnym projekcie postaram by była to wspólna zabawa i będę się z wami konsultował zanim zacznę nieodwracalne zmiany.

przez **dkfan** » piątek, 26 lipca 2013, 10:43

Korowiow napisał(a): Błoto trochę jakby zbyt jasne, spróbuj zrożnicowac. Obicia dobre.

Popracowałem trochę nad zróżnicowaniem błota i aktualnie czekam, aż wyschnie mi pierwsza warstwa farby olejnej na gąsienicach, czekam 2 dobę...wiem,że schnie długo ale czy aby nie zbyt długo? Może powinienem dodać coś do niej?Malowałem farbą prosto z tubki bez rozcieńczania terpentyną.

Obrazek

przez **dkfan** » wtorek, 6 sierpnia 2013, 12:31

Mały update.
Mniejszy niż chciałem bo weekendowe obowiązki nie pozwoliły mi wykończyć gąsek.
Koledzy z sąsiedniego forum zmotywowali mnie do popracowania nad solidniejszym mocowaniem beczki na paliwo.
Zrobiłem więc mocowanie beczki na stropie i zgodnie z sugestiami przeniosłem belki na błotnik.
Wydaję mi się, że to już koniec prac związanych z klamotami, czas skończyć gąski, trysnąć matem i odstawić na półeczkę by mieć czas dokończyć pz.IV

Obrazek

przez **dkfan** » wtorek, 3 grudnia 2013, 16:26

Po dłuższej przerwie, nadeszły wcześniejsze wieczory , powoli zaczął pojawiać się u mnie czas na dłubanie.
Jako, że zbliżam się do szczęśliwego końca pozostały mi do założenia tylko gąsienice i jakieś drobne poprawki kosmetyczne.
Chciałem usłyszeć waszą opinię o weatheringu gąsienicy. Staram się je upodobnić do ubłocenia podwozia, jedyne co mi zostało to przyciemnienie błota w zakamarkach, sugerujące że jest jeszcze wilgotne.
Nie jestem w stanie jeszcze uzyskać efektu jaki osiąga większość z was ale się staram.
Na zdjęciu gąsienica przed błotkiem i już po...
Obrazek