No i nieszczęsne oszklenie z widocznym prostokątnym otworem, z którym nie mam pojęcia co zrobić?
Zaszpachlować? Zostawić jak jest? Chciałbym już zabrać się za maskowanie i zamknąć kokpit.
Planuję po podkładzie pomalowanie aluminium i w dalszej kolejności spróbować się z techniką na lakier do włosów.
Nie robiłem jeszcze tego nigdy więc wszelkie wskazówki mile widziane.





















