Modelarstwo z pasją

przez **Sherman** » sobota, 22 czerwca 2013, 17:25

odimichal napisał(a):
Sherman napisał(a):ogarnąłeś polskie kalki do niego?

Nie, nie udało mi się znaleźć informacji na temat oznaczeń tego samochodu w polskich barwach.

Poszukam Ci czegoś choć zdjęć nie ma dużo. Piszę teraz z pamięci (wieczorem sprawdzę w książkach) ale o ile pamiętam podejdą Ci kalki choćby do Cromwella Maczka, w sensie będziesz Ci potrzebne białe 40 na czarnym kwadracie i wiewióra. Numer seryjny się podkradnie z zestawowych ;o)

Wieczorem pogrzebię i napiszę Ci na 100%.

Reklama

przez **odimichal** » sobota, 22 czerwca 2013, 17:40

Sherman napisał(a):
odimichal napisał(a):
Sherman napisał(a):ogarnąłeś polskie kalki do niego?

Nie, nie udało mi się znaleźć informacji na temat oznaczeń tego samochodu w polskich barwach.

Poszukam Ci czegoś choć zdjęć nie ma dużo. Piszę teraz z pamięci (wieczorem sprawdzę w książkach) ale o ile pamiętam podejdą Ci kalki choćby do Cromwella Maczka, w sensie będziesz Ci potrzebne białe 40 na czarnym kwadracie i wiewióra. Numer seryjny się podkradnie z zestawowych Wieczorem pogrzebię i napiszę Ci na 100%.

Dzięki, byłoby super jak by się udało zrobić go polskim :-)

przez **Sherman** » sobota, 22 czerwca 2013, 21:25

Możliwości są dwie, bojowa i niebojowa.

Zaczniemy od niebojowej czyli wcześniejszej. Humbery Mk.III i Mk.IV były na wyposażeniu 1. Pułku Rozpoznawczego 1.DPanc (zorganizowany wg brytyjskiego etatu pułku samochodów opancerzonych). Były na stanie do października 1943 roku kiedy w ramach reorganizacji dywizji pułk rozwiązano (na jego "bazie ludzkiej" powstał samodzielny szwadron CKM). Kolejną jednostką niebojową był 9. Pułk Ułanów Małopolskich z 2. Dyw. Grenadierów Pancernych która do zakończenia działań wojennych nie opuściła wysp brytyjskich. Pojedyncze wozy znajdowały się w centrach wyszkolenia (Wlk. Brytania, Włochy).

Jeśli zaś chodzi o użycie bojowe, pojedyncze wozy były używane przez "oficerów różnych służb dowództwa 1.D.Panc"*. Mam jedno zdjęcie z 1944 z Francji, z podanym numerem seryjnym wozu. Oznaczeń pododdziału nie widać, ale myślę że na podstawie informacji które przytoczyłem można mu śmiało dać białe "40" na czarnym polu. Jeśli nic nie wypłynie sam kiedyś swojego Humbera tak chcę malować.

Zdjęcia wkleję jutro jak będę miał chwile czasu więcej, popatrzę też po innych książkach czy jeszcze coś mam.

* - "Wozy bojowe Polskich Sił Zbrojnych 19401946" Janusz Magnuski str.197; reszta informacji z tego samego źródła

przez **odimichal** » piątek, 5 lipca 2013, 12:32

Postęp prac
Obrazek

Malując narzędzia chciałem uzyskać kompromis miedzy tym jak było, malowanie wszystkich narzędzi razem z pojazdem. A ciekawszym wyglądem modelu, narzędzia w kolorach drewna i metalu.
Wiec narzędzia były pomalowane tak jak cały samochód ale w były używane i zielona farba się częściowo starła.
Obrazek

przez **karambolis8** » piątek, 5 lipca 2013, 13:02

Na jednym ze wcześniejszych zdjęć widziałem, że operujesz modelem w grubych gumowych rękawiczkach. Jaka jest ich przewaga nad "chirurgicznymi"?

przez **odimichal** » piątek, 5 lipca 2013, 13:07

To są chirurgiczne nitrylowe.
Sa bardziej odporne na chemie od lateksowych, i bardziej wytrzymałe mechanicznie.
A do tego są bez pudru wiec odpada ryzyko pozostawienia śladów na modelu.
I nie są grube.

przez **odimichal** » niedziela, 7 lipca 2013, 00:40

Udało mi się sporządzić wstępna koncepcje oznaczenia samochodu z 1 Dywizji Pancernej.
Ale teraz mam problem co gdzie powinno być naklejone.
Mój pomysł na rozmieszczenie oznaczeń jest taki
Obrazek

Nie jestem też pewien oznaczenia klasy mostu. W dołączonych kalkomaniach jest 7 ale gdzieś wyczytałem ze dla Humbera powinno być 9. I jest jeszcze kwestia Białych gwiazd czy powinny jakieś być a jeżeli tak to gdzie.

Bardzo wdzięczny będę za wszelka pomoc

przez **Sherman** » niedziela, 7 lipca 2013, 01:00

Wygląda rozsądnie. Co do gwiazd, albo na wieży (z przodu bo tam więcej nie łamanego /włazy/ miejsca) albo góra przedziału silnika. Jedno i drugie razem raczej nie (choć teoretycznie możliwe). Osobiście kleiłbym na przedziale silnikowym. Rozwiązania jak najbardziej prawdopodobne, na podstawia tego co wiemy ciężko powiedzieć że tak naklejone oznaczenie byłoby błędne ;o)