lifecolor czy tamiya

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez quins » niedziela, 14 lipca 2013, 08:45

Mam retarder ale nie wpadłem, żeby go dodawać do farby przed malowaniem aerografem. Dzięki za info :)
Co do Pactry, to już ktoś przeliczał, że oszczędność tylko pozorna patrząc na jej pojemność.
Avatar użytkownika
quins
 
Posty: 91
Dołączył(a): niedziela, 2 czerwca 2013, 16:14
Lokalizacja: Koszalin

Reklama

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez fenek » niedziela, 14 lipca 2013, 10:17

Domieszaj do pactry MR.HOBBY T106 - Mr.Color Leveling Thinner (zawiera ratader)i będzie malować jak złoto, nic nie zatyka (swoją drogą czeba regularnie czyścic przepłukiwać aerograf żeby nie zatykał się i nie ma znaczenia jaką farbą malujesz porostu czeba to robić). A jeśli chodzi o wydajność to zauważyłem że tamiya (która bardzo lubię malować) jest mniej wydajna od pactry, acz kol wiek komfort pracy jest bardzo dobry, jedyny minus to skromna paleta, w dodatku używam tego samego rozpuszczalnika co do pactry. Natomiast jeśli chodzi o farbki LIFECOLOR to na początku miałem z nimi problemy raz malowały dobrze a na drugi raz zatykały areo albo pluły, ale poeksperymentowałem z ciśnieniem w kompresorze i przestałem je rozcieńczać i teraz jest super generalnie musisz sam wybrubować co ci pasujie tak jak pisali koledzy ja używam farb kilku producentów. Kupując ten sam odcień od 2 lub 3 producentów mam bazę do modulacji :)
fenek
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 16:00

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez quins » niedziela, 14 lipca 2013, 11:39

Dzięki wszystkim za pomoc. Faktycznie z retarderem całkowicie inny komfort pracy. Podczas kilku minutowej pracy przy malowaniu ani raz nie musiałem odtykać dyszy. Nawet odstawiłem na chwilę aerograf i po przerwie nadal pięknie rozpylał.
Avatar użytkownika
quins
 
Posty: 91
Dołączył(a): niedziela, 2 czerwca 2013, 16:14
Lokalizacja: Koszalin

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez ModoZbig » poniedziałek, 15 lipca 2013, 00:46

Dobra dzięki wielkie zamówię po jednym kolorze tamiya i life color tyle że jest problem bo do nich w sumie dedyki trzeba kupić do rozcieńczania :(
Avatar użytkownika
ModoZbig
 
Posty: 108
Dołączył(a): poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 20:35
Lokalizacja: ....Daleko!!!

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez Maciej Gruca » poniedziałek, 15 lipca 2013, 06:48

"wybrubować, acz kol wiek, no i przede wszystkim czeba" to musi być jakaś ekstremalna odmiana ultrastaropolszczyzny :mrgreen:
Fenek, pozwolę sobie cytować Cię jako klasyka...czystej polszczyzny :lol:
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 09:20

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez fenek » poniedziałek, 15 lipca 2013, 10:14

Dziękuje kolego za zwrócenie uwagi na moje błędy ale na przyszłość racz robić to na pw bo od tego jest a temat dyskusji był o farbkach a nie o ortografii . Niestety tak mam i choć staram się poprawiać błędy przed wysłaniem posta to takie smaczki się zdarzają, moja wina ale od tego jest pw chciałem udzielić koledze odpowiedzi na jego pytanie i pisałem z telefonu. Natomiast ciekawe że jedyne co mogłeś napisać w tym wątku to tekst o ortografii. Więc jeszcze raz powtarzam pisz takie nie związane rzeczy na pw no chyba że lepiej ci się robi jak się z kogoś publicznie ponabijasz. ps znów pisałem z telefonu więc jakieś smaczki pewnie się znajdą za co z góry przepraszam. :)
fenek
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 16:00

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez ModoZbig » wtorek, 16 lipca 2013, 00:08

Ponawiam poprzedni post :) :)
Avatar użytkownika
ModoZbig
 
Posty: 108
Dołączył(a): poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 20:35
Lokalizacja: ....Daleko!!!

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez fenek » wtorek, 16 lipca 2013, 08:37

do tamiya ten jest super MR.HOBBY T106 - Mr.Color Leveling Thinner nadaje si też do pactry color i do czyszczenia areo koszt 20 zł za 110ml. natomiast do lifecolor jest sprzedawany w małym op wielkości farby za 8 zł choć ja ostatnio maluje lifecolor bez rozcieńczania i jest ok
fenek
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 16:00

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez dziabik » wtorek, 16 lipca 2013, 10:10

jeśli chodzi o rozcieńczanie LC to ja robię to ale faktycznie te farby ładnie się zachowują przy małym stopniu rozcieńczenia,u mnie tak 1:5,bez rozcieńcz.nie próbowałem.Ewentualnie dodaję jeszcze kilka kropel retardera chociaż to chyba tylko tak :na wszelki wypadek" :mrgreen:
Pozdrawiam Grzegorz.
Avatar użytkownika
dziabik
 
Posty: 85
Dołączył(a): niedziela, 18 marca 2012, 21:45

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez Bombel » wtorek, 16 lipca 2013, 19:42

Witam
Lifecolor dobrze się rozcięcza zwykłą wodą albo wodą destylowaną. A farby tamiya to rozcięczam Mr. Color thinner plus kilka kropli retardera talensa
pozdrawiam
Krzysztof "bombel" Popiołek
Bombel
 
Posty: 19
Dołączył(a): wtorek, 20 listopada 2012, 16:00

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez Rafal » wtorek, 16 lipca 2013, 21:55

Bombel napisał(a):Witam
Lifecolor dobrze się rozcięcza zwykłą wodą albo wodą destylowaną. A farby tamiya to rozcięczam Mr. Color thinner plus kilka kropli retardera talensa


Podziwiam konsekwencję :)
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez ModoZbig » czwartek, 18 lipca 2013, 12:57

Avatar użytkownika
ModoZbig
 
Posty: 108
Dołączył(a): poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 20:35
Lokalizacja: ....Daleko!!!

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez Arcturus » czwartek, 18 lipca 2013, 13:04

Panowie, ten link...
viewtopic.php?f=10&t=12530

fenek napisał(a):do tamiya ten jest super MR.HOBBY T106 - Mr.Color Leveling Thinner nadaje si też do pactry color i do czyszczenia areo


Wszystko to prawda, tyle że z tym czyszczeniem aero to trochę tak, jakby papierosa studolarówkami podpalać. Litr acetonu technicznego kosztuje 6-7 PLN i też świetnie płuka (poza Vallejo).
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez fenek » czwartek, 18 lipca 2013, 18:29

masz racjie ja najpierw czyszczę clinuksem albo nawet zimowym płynem do spryskiwaczy z Orlenu a ewentualnie na końcu zapuszczam krople Leveling Thinner
fenek
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 16:00

Re: lifecolor czy tamiya

Postprzez pawel700 » czwartek, 18 lipca 2013, 21:08

Cleanluxa do czyszczenia aero nie za bardzo, bo on nie odparuje całkowicie, pozostawia osad. Co prawda da się to potem łatwo zmyć, ale po co sobie komplikować jeśli aceton lub denaturat (za bazie alk. izopropylowego) jest lepszy i tańszy.
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości