Transport morski japońskich myśliwców.....

[Adrianowro]

Witam
Czy ma ktoś fotki jak wyglądał przygotowany do transportu myśliwiec japoński (najlepiej ZERO)
Teoretycznie wiem jak wyglądał przewóz alianckich maszyn (skrzynia ) ale jeśli ma ktoś jakieś foty gdzie co się rozkręcało to bardzo proszę o info.......

[pik]

Czy ma ktoś fotki jak wyglądał przygotowany do transportu myśliwiec japoński (najlepiej ZERO)

To może być trudne, bo Japończycy mieli rozbudowaną sieć lotnisk, a samoloty dysponowały sporym zasięgiem, także najprostszą i najczęściej stosowaną formą dostawy był przelot.

Ale patrząc np. na zdjęcie transportowanych (prawdopodobnie) Rufe widać że nie są w żaden sposób zdemontowane:

[Adrianowro]

Hej

A to nie jest transportowiec wodnosamolotów ?
Z tego co mi kołacze pod czaszką to one miały możliwość startowania z takiego statku (szyna na fotce)
Wiem ,że samoloty były przewożone w ładowniach , bo napotkałem fotę z wraku , niestety tam się skrzynia nie zachowała= ogólny bajzel ....

[spiton]

To zdecydowanie jeden z transportowców-baz wodnosamolotów. Być może Jest to IJN Hayasui. Bo tenże woził Rufy. Okrety tego typu, były wyposażone w katapulty, zatem nie były to transportowce samolotów. A samoloty najczęściej transportowano lotniskowcami, bo było to wygodne. Lotniskowiec podpływał do miejsca przeznaczenia, a samolotki frunęły same na miejsce. Ty potrzebujesz coś innego.

[Adrianowro]

To zdecydowanie jeden z transportowców-baz wodnosamolotów. Być może Jest to IJN Hayasui. Bo tenże woził Rufy. Okrety tego typu, były wyposażone w katapulty, zatem nie były to transportowce samolotów. A samoloty najczęściej transportowano lotniskowcami, bo było to wygodne. Lotniskowiec podpływał do miejsca przeznaczenia, a samolotki frunęły same na miejsce. Ty potrzebujesz coś innego.

Fota którą się sugerowałem, jeden z transportowców w Lagunie Truk